
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









siss8765
Nie będę tu pisać takich słów jak „współczuję” czy „nie poddawaj się”
Nie.
Ja przeżywałam podobną sytuację.
Nie, nie próbowałam się zabic. Chciałam, ale tego nie zrobiłam. Dlaczego? Bo bałam się o moją rodzinę. Kiedyś wzięłam nóż introligatorki i zrobiłam parę kresek na zewnętrznej części dłoni. Nie krwawiły, były jak po udrapaniu kota. Więcej nie próbowałam. Tak, zdradziła mnie moja była BFF i to podwójnie. Moje serce mnie boli. Dusze się w środku. Każda zła emocja jest w moim wnętrzu. Był taki dzień, że wszyscy się ode mnie odwrócili. Jestem inna. Jestem sobą. Ale nie chcę istnieć. Czuję się ciężarem, a przy życiu trzyma mnie moja PRAWDZIWA przyjaciółka.
I w tym wpisie nie chcę opowiedzieć swojej historii. Nie chcę cię zachęcić do powrotu tutaj, bo jeśli ie będziesz chciała- nie zrobisz tego.
Chce po prostu żebyś wiedziała, że mimo wszystko będę zawsze z Tobą, a niektórzy ludzie zasługują na Twoją przyjaźń.To może by trudne, ale musisz sobie poradzić. Zdobędziesz swój szczyt. Zobaczysz.
Frostie
• AUTOR@siss8765 …………..:)
.melisandre.
@Frostie Spokojnie.Miałam tak samo.Odwróciłam się od przyjaciół tylko dlatego że mój kumpel z dzieciństwa się ze mnie nabijał.Myślałam że inni też tak zrobią.Kaleczyłam się.Mogło to trwać wieki gdyby nie dziewczyna z mojej klasy.Opowiedziałam jej wszystko co się stało.Temu chłopakowi co mnie zranił mogłam tak p******ć że by się nie pozbierał.Uświadomiła mi że nie warto się poddawać.Jeżeli ten p********y s******n tak o mnie myśli to mnie to gówno obchodzi.
NCasie
Powiem że miałam podobną sytuacje ale o wiele łagodniejszą więc miałam przyjaciółkę
byłyśmy dosłownie jak siostry i cały czas miałyśmy tematy do rozmowy przez klasy 1-3 nigdy się nie pokłóciłyśmy i zawsze wszystko robiłyśmy ze sobą nigdy nie bawiłyśmy się z innymi dziećmi tylko my.Kiedy przeszłyśmy do 4 klasy przez pierwsze miesiące było ok lecz w grudniu powiedziała mi coś okropnego jednak nie chce tego mówić tak czy siak byłam załamana przez pierwszy tydzień nie chciałam chodzić do szkoły ale później zebrałam się i poszłam moja niby przyjaciółka podeszła do mnie jakby nigdy i zaczęła ze mną normalnie gadać mi poszłam do było wciąż smutno później ona tak jakby mnie przeprosiła chyba i przestałyśmy się za bardzo przyjaźnić następnie strasznie dokuczał mi chłopak w którym kiedyś się podkochiwałam.
Cały czas to robi i uwierz jest mi ciężko ale radziła bym ci zrobić to co ja otóż pewnego dnia podeszłam do dziewczyny z którą w prawdzie rzadko kiedy rozmawiałam podeszłam do niej bo ona chyba najmniej o mnie widziała i dlatego że chciałam zacząć wszystko od nowa i po roku to ona została dla mnie BFF może na razie nie jak siostra ale ma jeszcze 6 klasę i może 7 i 8.I proszę nie rezygnuj z opowiadań ale jeżeli zrezygnujesz to i tak wszyscy to uszanują PS Bardzo współczuje i kocham twoje opowiadania
Frostie
• AUTOR@Julia_Piesio ……. :)
Nothing_happens_without_a_reason
Ja miałam taką sytuację, że mnie ciągle jedna (była BFF) raniła, ja jej wybaczałam i tak w kółko, ale raz przegięła i stwierdziłam, że tego już jej nie daruję i się powyzywałyśmy. Ona doszła do mojej klasy w klasie trzeciej, a do tej pory kumplowałam się z inną. Powiem Ci, że nawet ludzie biedni albo Ci, którym coś się przytrafiło złego mogą być wredni. Po tym jak się powyzywałam z nią stwierdziłam, że moja dawna przyjaciółka nic mi nie zrobiła, a ja bezczelnie zmieniłam sobie znajomych. Wybaczyła mi. Teraz jesteśmy BFF i trzymamy się razem :)
Spicedo
Marto.. Przeżyłaś wiele, wierze w każde słowo które napisałaś w nocie. Nie cierpiałam tak jak Ty i nie za bardzo wiem jak to jest, ale na Twoim miejscu, otworzyłabym się n ludzi. Napisałaś że w 1 klasie znalazłaś parę godnych zaufania osób. Spróbuj odnowić z nimi kontakt ale nie mów im od razu jak u Ciebie jest. To byłby dla nich szok, na pewno ponieważ rzadko zdarza się że taka piękna i utalentowana dziewczyna jak Ty ma takie problemy. Na początku delikatnie bym przyglądała się tym osobom i sprawdziła która jest najbardziej Tobie bliska. Wtedy powiedziałabym tej jednej osobie co i jak u Ciebie. Jak nie będziesz z nią miała kontaktu przez pierwszych parę dni, nie martw się, daj jej to wszystko przetrawić. Ludzie różnie reagują na takie wieści więc daj jej to przemyśleć na spokojnie. Co do Twoich prób samobójczych. Nie wiem czy warto dawać satysfakcję jak podłym ludziom. Nie tnij się ani nie rób niebezpiecznych rzeczy, ponieważ kiedyś będziesz ich żałować. Spróbuj dać sobie pomóc. Jeśli chodzi o quizy, sama spójrz ile osób je kocha i wspiera na każdym kroku. Czasem warto być trochę samolubnym i pomyśleć o sobie „Na serio jestem dobra w tym co robię”. Jeśli sprawia Ci to przyjemność, pisz dalej może to Ci jakoś pomorze. Ostateczna decyzja należy do Ciebie, uwierz w siebie i nie daj się złemu otoczeniu.
Trzymam kciuki i pozdrawiam, Spicedo ?❤
Spicedo
@Frostie ❤
Spicedo
@strihaman dziękuje
NCasie
Frostie pamiętaj że wszyscy ci którzy cię obserwują to są to przyjaciele i możesz na nich zawsze liczyć
Frostie
• AUTOR@Julia_Piesio :)
julusia10
A nie zastanawiał się czy pisać czy nie znałam kogoś takiego i okazało się że kłamała