
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









Frostie
AUTOR•ktoś chce pogadać na google hangouts?
VeWianka
@Frostie Nie znalazłaś mnie? xd
.Lucy.
@julusia10 to jej wybór
Frostie
AUTOR•Jestem tak zdziwiona… 2 godziny już płaczę… widzę wasze komentarze….. nawet sobie nie wyobrażacie, jak bardzo bym chciała żebyście mnie przytulili…. ???
Foxi-Girl
@Frostie Ja też ;(
.Lucy.
@Nessie.Nessie Łączmy się ;3
eris5
Czytałam tą notkę którą zamieściłaś i nie będę się bawiła w takie gierki jak pisanie: Ohh jak mi przykro, bo doskonale wiem, że to nic nie da. Każdy człowiek jest inny. Każdy człowiek ma inne problemy, ale ja wierzę, że ty dasz radę. Nie dawaj tej satysfakcji tym ludziom co Ciebie skrzywdzili, co Ciebie doprowadzili do takiego stanu. Pamiętaj, że życie to dar. W życiu popieprzy się jeszcze wiele rzeczy. Bardzo dużo, ale pamiętaj, że nie ma życia w którym by coś DOBREGO I PRZYJEMNEGO się nie wydarzyło. Bardzo chciałabym Tobie pomóc. Porozmawiać z Tobą tak twarzą w twarz i przekonać się jaką jesteś osobą. Nigdy nie mów o sobie, że jesteś beznadziejna. Nikt nie jest beznadziejny. Jesteś inna od wszystkich i ja podziwiam Ciebie za to, że odważyłaś się napisać o swoich problemach dla całkowicie obcych sobie ludzi. To jest odwaga. I pisałaś, że chciałaś popełnić samobójstwo. Dwa razy? Ale się nie udało, bo uratowała Ciebie mama. Może to coś znaczy? Może życie ma wobec Ciebie jakieś plany, że nie pozwala Tobie umrzeć? Ja w to wierzę. Wierzę w to, że jeszcze coś Ciebie spotka dobrego w życiu. I może to głupia rada, ale może pomóc. Jeżeli masz możliwość to odnów kontakt z tymi przyjaciółmi. Nie tymi co Ciebie prześladowali, ale tymi drugimi. Nie bój się, że Ciebie zranią. Jest szansa, że są prawdziwymi przyjaciółmi. I pisałaś, że uważałaś, że każdy zasługuje na drugą szansę… Więc zasługujesz i ty. Druga szansa, te samo, ale lepsze życie.
Piszesz, że chcesz przestać pisać opowiadania… Decyzja należy od Ciebie. Pisanie opowiadań może Tobie pomóc uporać się z problemami poprzez wyżywanie się na klawiaturze, bądź na papierze, ALE pamiętaj, że nie możesz uciekać przed swoimi problemami, bo one dopadną Ciebie prędzej czy później tylko ze zdwojoną siłą. Jak chcesz przestać pisać to możesz to zrobić. To zależy już od Ciebie. Pamiętaj jednak, że masz wielki talent. To jest Twoja decyzja czy skończysz pisać czy będziesz to kontynuować. Jeżeli zdecydujesz, że kończysz z tym to proszę Cię, ale nie usuwaj konta. I jakbyś mogła to wstawiaj wpisy z informacją jak u Ciebie i jak się trzymasz. Aczkolwiek nadal tkwi we mnie nadzieja, że nie przestaniesz pisać opowiadań, ale decyzja należy do Ciebie. I nie rób tego pod presją. Zrób to co ty chcesz zrobić, rób to co podpowiada Ci serce.
Frostie
• AUTOR@eris5 Nie napisałam o wszystkich próbach samobójstwa.. w sumie było i tak ok. 10.
pobiłam swój rekord o godzinę… 2 godziny płaczę przy laptopie.
eris5
@Frostie No to moim zdaniem to coś znaczy. Załóżmy, że próbowałaś się zabić wiele razy, ale Ci się nie udawało. Moim zdaniem to znaczy, że życie, los nie chce żebyś umierała. Być może ma wobec Ciebie jakieś plany które zupełnie zmieni Twoje życie.
KsiezniczkaKate
Tak mi przykro… Niecałe 5 miesięcy też tak miałam miałam najlepszą przyjaciółkę którą kochałam z całego serca …. a ona zostawiła mnie nie mówiąc czemu skończyła ze mną przyjaźń… płakałam cały czas …. Próbowałam być twarda ale zawsze jak ją widziałam chciało mi się płakać….. Do czasu kiedy zadałam sama do siebie pytania …..Czemu płaczesz? Po co ci to wszystko? Czemu cię zostawiła bez żądnych wyjaśnień? Czy jestem taką idiotką ,? ………
No i kolejny koszmar mianowicie ON Kuba ……..
Kiedy go poznałam wydawał się być bardzo miły , zabawny itp.
nie ukrywam podobał się mi ale nie tak że nie mogłam oderwać od niego wzroku i tak dalej ….. I nie powiem po jakimś czasie widziałam że zaczełam się mu podobać ……Zapytał się mnie czy chce z nim chodzić zgodziłam się ale zerwałam z nim po 3 miesiącach ponieważ irytowało i wręcz w******ło mnie jego zachowanie …..i wtedy się to zaczęło…. słyszałam zawsze z jego strony obelgi , komentarze do mojej osoby …… Nienawidziłam go i teraz tylko najchętniej udusiła bym go moimi własnymi rękoma ….Ale stawało się to coraz bardziej głębsze w jego osobie, trudniejsze i bardziej w*********e …… nie wytrzymałam i się rozpłakałam i i jeszce ta klasowa s*uka ……Ale teraz wszystko się zmieniło mam najlepsze przyjaciółki na całym świecie …… Wspierają mnie we wszystkim i to dosłownie nie umiem dnia bez nich wytrzymać ale nadal jestem zamknięta w sobie……
Wiem że moja historie jest w porównaniu do ciebie są niczym ale wiem jak to jest być zostawioną samej sobie zamknąć się w sobie i cały czas płacząc i zadają te same pytania ….Czemu to spieprzyłaś ? Dlaczego ja ? Co ja zrobiłam ? To wszystko przeze mnie? Czemu? ……..tak nawet teraz płaczę nadal się z tymi faktami nie pogodziłam …..Jeszcze raz ci współczuję mam nadzieje że podejmiesz właściwą decyzję ….. jeszcze raz się zastanów nad tym co zrobisz z żyletką ……. Wiem co czujesz
Trzymaj się tam na świecie ???
Sofii25
@Frostie mam nadzieję, że nie będzie źle i poradzisz sobie z tym.
KsiezniczkaKate
@Frostie Wierzę w ciebie wiem że sobie poradzisz
LizzieEvans
Jeśli chcesz odejść KAŻDY powinien to uszanować ale nie usuwaj konta ( jak niektórzy) bo może kiedyś ktoś jeszcze znajdzie te quizy…