Mam tylko 3 nastroje…

Ktoś: Jakiej muzyki słuchasz?
Ja: Wiesz, to trochę… skomplikowane.

YouTube Music, kocham cię, idealnie mi składasz te playlisty

Jak pewnie zauważyliście, po 2 latach zmieniło się profilowe✨ Taka zmiana w pierwszych dniach stycznia. W końcu i ja się nieco zmieniłam i nie chcę już męczyć biednego astronauty staniem w krzakach, pozwólmy mu w końcu odlecieć! Teraz taka wiejska panienka przy słonecznikach – bardziej pasuje do mojego nowego image'u, dla ciągłości musiał jednak pozostać tradycyjny element w postaci vangoghowskich kwiatów🌻
W poprzednim wpisie znów ,,popłynęłam", nie żałuję jednak – to konto przybrało już dawno formę bloga, stało się moim swoistym pamiętnikiem i miejscem, gdzie bez skrępowania chcę wyrażać wszystkie swoje myśli, również poważniejsze. Jak zapowiedziałam, stwierdziłam jednak, że do wpisów historyczno-patriotycznych bardziej nadaje się poświęcone głównie temu konto na Instagramie, a tu warto, może nie rezygnować z nich całkowicie, ale przywrócić trochę dawnego, lekkiego klimatu. Czas zatem na nominację od kochanej @.Anja, stanowiącą podsumowanie 2022🤎

Autor: @Nominkowa_Madzia

1. Czy w 2022 roku byłeś_aś na koncercie?
🕯️ Oj, niestety nigdy w życiu nie byłam na dużym, poważnym koncercie. Byłam za to na musicalu, i to wspaniałym – adaptacji ,,Lalki" Bolesława Prusa w Teatrze Muzycznym w Gdyni!

2. Czy w 2022 roku byłeś_aś zakochany_a?
🕯️ Szanowni Państwo, ja to do lutego w związku byłam. Niestety. Później już nie, serce mam aktualnie zimne jak lód i nikt nie chce go roztopić.

3. Czy w 2022 roku zdobyłeś_aś nową przyjaźń?
🕯️ Nie powiedziałabym, że przyjaźń. Zdobyłam trochę nowych znajomych, z jedną dziewczyną zdążyłam się dość mocno zakolegować od sierpnia, ale czy z tego wyjdzie jakaś długa, szczera relacja? Zobaczymy. Dokonałam za to przewartościowania paru relacji, zerwania kontaktu z kilkoma toksycznymi osobami (co naprawdę nie było łatwe, zważywszy na to, że mam spore problemy z asertywnością i uzależnianiem się od ludzi).

4. Czy w 2022 roku znalazłeś_aś nową pasję?
🕯️ Jeżeli chodzi o pasję, to raczej nie, ale za to bardzo rozwinęłam się w tych, które już miałam (np. historia czy nauka rosyjskiego). Z pewnością znalazłyby się za to nowe hobby – np. siłownia i generalnie rzeczy związane z dbaniem o ciało, no i zaczęłam dużo korzystać z Instagrama. Serio, dużo – ale nie żałuję, nie wpływa to na mnie źle, bo obserwuję dużo naprawdę wartościowych kont, haha.

5. Czy w 2022 roku nauczyłeś_aś się czegoś nowego?
🕯️ Większego dbania o ciało, dietę, ruch; rozwinęłam swój styl w pisaniu (co jest w sumie zabawne, bo wcale nie pisałam przez ten rok dużo, z powodu braku czasu – mimo to, naprawdę widać progres względem tego, co pisałam w 2021! Potwierdza się teza, że jakość jest ważniejsza, niż ilość), ponownie (i nareszcie skutecznie!) wzięłam się za hiszpański, rozwinęłam się w rosyjskim i zaczęłam trochę ogarniać ukraiński. Do tego oczywiście taka książkowa, teoretyczna wiedza z wielu interesujących mnie dziedzin. Z mniej ,,naukowych" rzeczy: troszkę asertywności i dbania o swój psychiczny dobrostan (choć tu jeszcze długa droga przede mną); tego, kiedy należy zerwać daną relację; że nienawiści należy się za wszelką cenę wystrzegać, nawet, gdy to bardzo trudne; jak ważne jest przebaczenie; że wszędzie, nawet w najmniej oczekiwanych okolicznościach, można spotkać człowieka, który naprawdę nas zrozumie i doceni; że mimo to największe oparcie mam zawsze w rodzinie; tego, jak w zdrowy sposób mówić o swoich ideach, jak je pielęgnować i po raz kolejny przekonałam się, jak bardzo są dla mnie ważne.

6. Czy w 2022 roku grałeś_aś w nową grę?
🕯️ Nie gram w gry. Nareszcie mogę na coś lakonicznie odpowiedzieć!😂

7. Czy w 2022 roku przeczytałeś_aś jakąś książkę?
🕯️ Dużo, choć w sporej części były to opracowania naukowe albo książki historyczne, beltrystyki nie czytałam aż tak dużo (choć wciąż parę dzieł wpadło). Należy wyróżnić tu przede wszystkim przeczytane w sumie prawie pod koniec tego roku ,,Wzgórze błękitnego snu" Igora Newerlego, które nie jest powszechnie znaną powieścią, a mnie naprawdę zachwyciło i stało się z pewnością jedną z ulubionych książek. Niesamowicie wartościowa, pięknie napisana, wzruszająca, zaskakująca i niebanalna historia. Opowiada o Sybirze – jako o miejscu katorg, zesłań i kaźni tysięcy Polaków, ,,nieludzkiej ziemi", na której wylewano hektolitry łez, umierano z głodu, chłodu i chorób, szalano z tęsknoty za Ojczyzną – ale również o Syberii – jako o wielkiej, różnorodnej krainie, o jej dziewiczej, brutalnej i pięknej zarazem przyrodzie, o zamieszkujących ją niezwykłych ludziach, o bogactwach naturalnych i wachlarzu możliwości, jakie daje ta wciąż niepoznana i nieujarzmiona ziemia. Ból przeplata się zatem z zachwytem, tęsknota – z ciekawością nowego, historie cierpienia i represji – z opowieściami o rozwoju i nowych przedsięwzięciach, nienawiść do carskiej władzy – z niepowtarzalnymi relacjami, jakie wiążą bohatera z mieszkańcami Syberii, polityka – z miłością, świat ludzkich doznań i refleksji – z oszałamiającym światem natury w mroźnej tajdze. Zaskoczyła i ujęła mnie przede wszystkim ta różnorodności, niejednostronność, barwność. Zwykle sybiracka literatura wzbudzała we mnie jedynie straszny smutek – ta powieść ukazuje za to całe spektrum emocji, przeżyć, pokazuje Rosję, Syberię i Polskę od najróżniejszych, nieraz niepopularnych, stron. Do tego, nie mogę wyjść z zachwytu nad erudycją autora, który zaprezentował w powieści tak ogromną wiedzę z wielu dziedzin, stworzył niemal namacalny świat, w którym zupełnie przepadłam na cały okres czytania ,,Wzgórza". Tytułu nie wyjaśnię – polecam sięgnąć po dzieło i samemu przekonać się, co oznaczają te jakże finezyjne i zagadkowe zarazem słowa.
Jeśli chodzi o fabułę, bohaterem jest młody, polski socjalista, który za próbę zamachu na życie cara Mikołaja II został skazany na 4 lata katorgi, następnie – dożywotnie osiedlenie na Syberii. Akcja powieści rozpoczyna się, gdy zesłaniec opuszcza Akatuj – jedno z najstraszniejszych rosyjskich więzień politycznych, w którym kilkadziesiąt lat wcześniej karę odbywał m.in. Piotr Wysocki – i udaje się pod eskortą żandarma do określonej wioski, w której ma spędzić resztę życia. W zasadzie, to Bronisław – bowiem takie imię nosi ta cudowna postać – żegna się już z owym życiem, myśląc, że na nieludzkiej ziemi, daleko za Uralem, nie czeka go już nic poza pustką i cierpieniem. Nie wie jednak, jakie przygody zgotuje mu zarówno syberyjska natura, jak i osobliwy mieszkańcy tych ziem, jak niezwykłych rodaków spotka na zesłaniu ani że w Rosji czeka na niego wymarzona kobieta… Z całego serca polecam zarówno fanom literatury historycznej i sybirackiej, jak i tym, którzy po prostu spragnieni są wielowątkowej, uczuciowej historii, przy której czekają nas zarówno łzy, jak i śmiech!

8. Czy w 2022 roku zmieniłeś_aś coś w swoim wyglądzie?
🕯️ Schudłam 8 kg, zaczęłam używać cieni do powiek i minimalnie zmieniłam styl (ja generalnie jestem typem osoby, która bardzo mało zmienia w swoim wyglądzie, fryzurę mam od dawna tę samą, haha, ale do dlatego, że szkoda mi ścinać włosy, które sięgają do połowy uda).

9. Czy w 2022 roku zjadłeś_aś nową potrawę?
🕯️ Na pewno parę rzeczy by się znalazło. Teraz przychodzi mi do głowy prawdziwy, arabski falafel😋

10. Czy w 2022 roku zmieniłeś_aś o czymś zdanie?
🕯️ Oj, tutaj mogłabym mnożyć przykłady. Zmieniłam zdanie o wielu ludziach otaczających mnie, trochę o swoim miejscu w ogólnie pojętym społeczeństwie, o pewnych zjawiskach i postawach, tak w historii, jak w teraźniejszości, ale to temat-rzeka. Stałam się też bardziej tolerancyjna i otwarta (to chyba też zasługa, że wywaliłam z życia ludzi, którzy wmawiali mi, że nienawidząc – a w zasadzie udając niechęć, bo to nigdy nie było ,,moje", nigdy naprawdę tego nie czułam – pewnych grup i osób będę ,,lepszą" Polką i chrześcijanką✨).

Do tego kradnę nominację autorstwa @EverlastingPoet😉 Jest dość długa i część zagadnień pokrywa się z poprzednią, więc pozwoliłam sobie wybrać najbardziej intersujące mnie pytania, całość macie u Ani.

1. Jak jednym słowem określiłbyś rok 2022?
🧡 Rozwój.
2. Najlepszy dla Ciebie miesiąc 2022 roku?
🧡 Trudne pytanie, od czerwca do listopada było super. Może sierpień, ze względu na pewne doświadczenie, o którym jeszcze opowiem.
3. A najgorszy?
🧡 Chyba marzec.
8. Zrobiłeś w 2022 coś, czego bardzo żałujesz?
🧡 Za długo utrzymywałam kontakt z paroma ludźmi i wpadłam w uzależnienie od nauki. Z ostatniego się nie śmiejcie, ja naprawdę mam poważny problem.
9. Czy spełniłeś któreś ze swoich marzeń?
🧡 Podzieliłam się z paroma osobami pierwszymi rozdziałami swojej powieści i otrzymałam od nich wspaniałe komentarze i rady, i – tutaj do doświadczenie – byłam na innym kontynencie i to w kraju arabskim <3 Dokładnej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie spędzę też tegoroczne ferie. Jestem zafascynowana tym regionem, od dawna, i jestem niesamowicie wdzięczna za możliwość zobaczenia ZEA na żywo.
10. Dotrzymałeś postanowień danych sobie na koniec roku 2021?
🧡 Miałam postanowienie, aby umacniać się w kwestiach religijnych i zdecydowanie się udało. Do tego parę postanowień – m.in. zadbanie o swoje ciało – narodziło się w środku roku i zrobiłam to!
17. Której piosenki słuchałeś w tym roku najczęściej?
🧡 YT Music mówi, że to taka jedna cudna stara ukraińska XD Запорозький козак двічі не вмирає. Zaporozkyj kozak dwiczi ne wmyraje. Zaporoski kozak nie umiera dwa razy. Tak, ja nie jestem do końca normalna. Oto link: https://www.youtube.com/watch?v=_iBKRifOKUQ
Za to najczęściej słuchany artysta już normalniejszy – Przemysław Gintrowski.
18. Czy ten rok był dla Ciebie lepszy, niż poprzedni?
🧡 Zarówno 2021, jak i 2022 były dobre, tylko że pod innymi kontami. W 2021 miałam tak doraźnie lepsze samopoczucie na ogół, ale 2022 przyniósł mi za to wiele cennych doświadczeń i zmian.
20. Masz jakieś ulubione słowo w tym roku? Takie, którego używałeś najczęściej?
🧡 Nie słowo, a sformułowanie – ,,damy radę!". Notorycznie to powtarzam XD
21. Cieszysz się, że rok 2022 dobiega końca?
🧡 Tak, dla mnie osobiście nie był to zły rok, ale jestem bardzo ciekawa nowego.
22. Jakie masz postanowienia na następny rok?
🧡 Stać się lepszą wersją siebie. Fizycznie i duchowo, dbać o siebie, kształcić się, nie zaprzepaścić pozytywnych zmian i zalążków zmian z 2022. Do tego dalej ogarniać swoje relacje, czytać jak najwięcej książek, poznać więcej wykonawców muzycznych i reżyserów, rozwijać się w swoich pasjach, ale walczyć zarazem z uzależnieniem od nauki (chyba o tym w innym wpisie opowiem, bo to naprawdę złożone, potrafi mnie wyniszczać i nie ma w tym żadnego żartu), zbudować poczucie własnej wartości. Z bardziej konkretnych – skończyć I tom powieści (pewnie się nie uda XD), osiągnąć jakiś sukces w dwóch olimpiadach (j. polski i historia, wiadomo), w których biorę udział.

Dziękuję Wam za Waszą obecność, ona naprawdę wiele dla mnie znaczy🥺 Cieszę się z mikrospołeczności, którą tu zbudowałam i która trwa, mimo że nie publikuję tu już prawie nic. Jesteście cudowni, jeszcze raz życzę Wam szczęśliwego nowego roku!