
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









lonely_sunflower_
AUTOR•15 sierpnia 1920
Pamiętamy!❤️
obsession.de.la.creation
@lonely_sunflower_
❤️
lonely_sunflower_
AUTOR•Jakie są zawsze ulubione gry planszowe? :3
(Wiem, kompletnie inny temat od poprzedniego wpisu, ale ostatnio bardzo polubiłam tę rozrywkę i jestem naprawdę ciekawa!)
obsession.de.la.creation
Nie memory, tylko Monopoly, wybacz
r...n
@lonely_sunflower_ Trochę po czasie, ale szachy (które nie są planszówką) i "Założysz się?"
😍
lonely_sunflower_
AUTOR•Do wszystkich moich braci i sióstr Polaków, których boli aktualna sytuacja polityczna:
Polska, jakkolwiek przez całą historię piękna, szlachetna i dumna, przeżywała wiele fal fatalnych rządów.
Po ciągu nieudolnych królów elekcyjnych, przyszedł Jan III Sobieski, który nie tylko był wybitnym władcą Rzeczpospolitej Obojga Narodów, ale i w 1683 – wraz, oczywiście, ze wspaniałym polskim wojskiem – uchronił cywilizację Europy przed ekspansją turecką;
Po 123 latach zaborów, Polska nie tylko wyszła obronną ręką z całego rosyjsko-prusko-austriackiego bagna, ale i ocaliła Europę przed rewolucją komunistyczną (czego punktem kulminacyjnym była bitwa warszawska 15 sierpnia 1920, której rocznicę niedługo będziemy obchodzić!);
Po ponad 40 latach okupacji komunistycznej, polski ruch i jego wybitne postacie – takie jak choćby Lech Wałęsa i Jan Paweł II – sprawiły, że europejski komunizm zaczął chwiać się w posadach.
Polski orzeł leciał przez tyle wichur, a mimo tego, nie umarł – nie umarł jego honor, odwaga, ideały, wartości, wiara, obyczaj, język, kultura. Wylatując z owych wichur, z impetem uderzał we wroga, chroniąc nie tylko siebie, ale i niemal całą cywilizację – i to właśnie dzięki temu magicznemu, polskiemu duchowi narodowemu. Dobry Boże, przecież w porównaniu do tego wszystkiego, dzisiejsze problemy wydają się być nieszkodliwym wiatrem! Nie traćcie wiary, a będzie dobrze!
Pamiętajcie jednak zawsze, żeby nie usypiać swojej czujności, nie gnuśnieć, ani nie zamykać się w złudnym poczuciu, że jest i będzie idealnie – nie wiadomo, kiedy po raz kolejny zagrzmią działa…
lonely_sunflower_
• AUTOR@Escada trzeba mieć zawsze nadzieję. Bez niej to w ogóle można by tylko strzelić sobie w łeb.
Escada
@lonely_sunflower_ ano
lonely_sunflower_
AUTOR•Witam witam,
Kilka dni temu wróciłam ze słonecznej Grecji na swoje, ostatnimi czasy, nieco pochmurne, acz nadal piękne, Pomorze i wróciłam tym samym do pisania. Idzie całkiem nieźle. Koniecznie napiszcie, jak spędzacie wakacje✨
Przychodzę dziś do Was z pytaniem: kogo oglądacie na YouTube? Ostatnio doszłam do wniosku, że moje YT to od ponad roku głównie muzyka (o niej, swoją drogą, pewnie powstanie za jakiś czas dłuższy wpis, w stylu tych moich dawnych, bo ostatnio słucham czegoś znacznie innego niż dawniej, i, myślę, ciekawego), ASMR, uniwersum Szkolnej 17 (nie pytajcie…), i jakieś poważne rzeczy: historia, języki, polityka… Choć to wszystko naprawdę mnie interesuje i dawniej nie miałam potrzeby oglądania niczego więcej, to ostatnio mam straszną ochotę zrelaksować się przy czymś luźniejszym. Jacy są Wasi ulubieni YouTuberzy? Czy istnieją jeszcze jacyś wartościowi, ciekawi vlogerzy?
Adios.
WeraHatake
@lonely_sunflower_ Cieszę się, że podróż do Grecji się udała ^_^ ♥
Coś luźniejszego na YT, powiadasz? Hmm… W takim razie polecam:
– animacje Puuung,
– G.F.Darwin i G.F.Darwin extras,
– Dem3000,
– Dramcię,
– krótkie animacje kekeflipnote
– mietczynskiego.
Escada
@lonely_sunflower_ ja mam dużo, ale najwięcej raczej też muzycznych, w tym trenerkę głosu, Kwiat Jabłoni, Mówiąc Inaczej, kanały psie i końskie, Rozwojowiec (o ile jeszcze go subskrybuję, bo głowy nie dam
lonely_sunflower_
AUTOR•Dokładnie 77 lat temu, o godzinie 5. po południu, zwanej również ,,godziną W", rozpoczęło się wydarzenie w historii narodu polskiego wyjątkowe, heroiczne, podniosłe, piękne w swej idei, będące świadectwem niezłomnego poświęcenia, wiary, patriotyzmu i odwagi; jednocześnie wydarzenie tragiczne, żałobne, straszne. Młodzi Warszawiacy, żołnierze Polskiego Państwa Podziemnego, wyczerpani okrutną okupacją niemiecką i zauważywszy rychłe zagrożenie okupacji radzieckiej, postanowili – mimo ogromnej dysproporcji sił – bronić ukochanego miasta, bronić honoru rodaków, ideału wolnej Polski. Pragnienie wolności, tak głęboko, od czasów najdawniejszych, może i prehistorycznych, zakorzenione w duszach polskich, krzyczeć poczęło w narodzie z siłą biblijnych jeryhońskich trąb, gotowych zburzyć ciemne mury niewoli; jak wiatr metafizyczny uniosło nieśmiertelnego Białego Orła, jako odważny znak nadrzędnych wartości Boga, honoru i Ojczyzny; od 1939 tliło się w Polakach milionem iskier, i te iskry, może pod żarem perspektywy kolejnego zagrożenia kraju, rozpaliły się w prawdziwy pożar bohaterskiej walki. Pierwsze dni powstania toczą się na korzyść AK, powstańcy osiągają sukcesy, społeczeństwo wywiesza polskie flagi i pełne jest, nieznanego od czasu wybuchu wojny, entuzjazmu – szybko jednak kończy się dobra passa i mimo waleczności Polaków, zryw upada po raptem dwóch miesiącach.
Decyzja o wybuchu powstania warszawskiego do dziś wzbudza silne kontrowersje i dyskusje. Polemizuje się, czy miało jakiekolwiek szanse na przetrwanie, czy było potrzebne, czy nie była to akcja niemal samobójcza, czy było jednym z powodów, dla których Stalin nie postanowił włączyć Rzeczpospolitej do ZSRR jako kolejnej republiki radzieckiej, jako dowody przeciwko niemu wymienia się zatrważające zniszczenia naszej stolicy i setki tysięcy zmarłych cywilów. Zanim jednak spojrzymy na nie okiem zupełnie krytycznym, czy, o zgrozo!, pokusimy się, by potępić walczących, należy zadać sobie pytanie: czy nawet sromotna klęska militarno-polityczna nie może być ogromnym zwycięstwem moralnym narodu, czy nie kształtuje pokoleń, nie leczy dusz zgniecionych nędzą i hańbą niewoli, czy choćby chwila upragnionej wolności nie była czymś na tyle wspaniałym, że wartym tylu wyrzeczeń i przelanej krwi? Czy mamy prawo osądzać walczących, którzy zdobyli się na tak ogromne poświęcenie i złożyli swoje życia na ołtarzu nieśmiertelnego ,,za waszą i naszą Wolność"? Wreszcie, czy wiemy, jak sami byśmy zachowali się w tak strasznej opresji narodu, własnych rodzin, siebie samych jako jednostek?
Rocznica ta jest ogromnym świętem polskiego patriotyzmu, niestety, przez tragiczne wydarzenia w historii naszego narodu, połączonego z martyrologią; ogromnym świętem ideałów polskości; jednocześnie swoistym dniem zadusznym, dniem pamięci i modlitwy za wszystkich, którzy zginęli wśród wojennej, destrukcyjnej wichury; dniem pamięci o wszystkim, co wichura owa zniszczyła i niezłomnej walce elementów, które brnęły naprzeciw niej i gotowe były nie pozwolić, abu zniszczyła to, co dla nich najważniejsze. Pomyślmy więc o nich. Uczcimy ich minutą ciszy. Pomódlmy się, jeśli jesteśmy wierzący. Odśpiewamy hymn lub ulubioną patriotyczną pieśń…
I nie zapominajmy, bo pamięć jest jednym z największych skarbów ludzkiej duszy. Szczególnie pamięć o tym, co było i jest w narodzie piękne. Pamięć ta ukształtuje nas, wyciągnie z mułu zgnuśniania, nauczy najwznioślejszych wartości, i pokrzepi serca tych, którzy dokonanie to przeżyli.
🇵🇱🔥❤️
.Anja
@lonely_sunflower_ Wzruszyłam się czytając to 🥺 Pamiętajmy aby oceniać ludzi tylko miarą ich czasów a nie naszych obecnych przekonań. ❤️✌️