Kontynuując temat Kuriera – pisałam chwilkę z jednym z inicjatorów i panowie wciąż są chętni na współpracę ze mną. Na razie planujemy, abym zajęła się ich mediami społecznościowymi (wpisy rocznicowe, ciekawostki etc.), a później mogłabym zacząć tworzyć dłuższe formy na stronę.
Na dniach będę przygotowywać coś w rodzaju próbnego posta, prezentacji. Pan, z którym pisałam, ucieszył się, gdy powiedziałam mu o swoim zainteresowaniu polskim ruchem niepodległościowym i stwierdził, że to w tym temacie mogę coś przygotować.
Chcę napisać coś przekrojowego, ale dotyczącego konkretnego, zawężonego motywu – myślę, że będzie to zwyczajnie lepsze, ciekawsze i bardziej oryginalne od ogólnego opisu np. działalności pozytywistów czy romantycznych powstań (tym bardziej, że Kurier tworzył już materiały dotyczące lat 1830 czy 1863). I oczywiście nie ma być to praca naukowa, a drobny artykulik. Narodziło mi się w głowie kilka pomysłów:
1) Powiązania polskich działaczy z rewolucjonistami z innych państw, zaangażowanie cudzoziemskich ochotników w polskie powstania, generalnie poparcie za granicami, ale właśnie nie rządów i monarchii, a opozycyjnych ruchów i społeczeństw. Temat bezpieczny, ale myślę, że ciekawy, osadzający wydarzenia z Polski w szerszym europejskim kontekście. Z drugiej strony, Kurier miał kiedyś odcinek o polonizacji/zainteresowaniu polskością wśród cudzoziemców w XIX wieku. Mój temat jest inny, ale dotyka trochę podobnej kwestii i nie wiem, czy nie ograniczyłoby to ,,efektu wow";
2) Zawężenie tematu 1. do… Rosjan. Temat dziś drażliwy, dotykający odwiecznego problemu ,,czy można obwiniać naród za to, że jego rząd prześladuje drugi kraj?" – i o to chodzi. W końcu misją Kuriera jest szukanie zależności między historia i teraźniejszością, obalanie mitów, upowszechnianie świeższego spojrzenia na minione dzieje;
3) Polski ruch niepodległościowy a Żydzi. Bardzo interesujące, choć nie wiem, na ile bezpieczne (oczywiście artykuł nie byłby antysemicki, wręcz przeciwnie, starałabym się ukazać współpracę Polaków i Żydów, ale obawiam się, że pisanie dziś o Żydach to trochę siedzenie na beczce prochu);
4) Kobiety walczące o niepodległość. Bo, jak zawsze podkreślam, nie ograniczały się tylko do Emilii Plater. Bardzo wyważony i przyjemny temat – choć nie wiem, czy właśnie przez to nie brakuje mu wyrazistości;
5) Chłopi a niepodległość. Przekrojowy opis, od Kościuszki do XX wieku, o tym, jak na kwestię włościańską zapatrywali się najważniejsi spiskowcy czy powstańcy, a włościanie – na spiskowców i powstańców. Myślę, że temat idealnie pomiędzy wyważeniem a kontrowersją, bardzo ważny i umożliwiający pokazanie swojej erudycji, ale Kurier tworzył już materiały o chłopach w insurekcji 1794 tudzież o rabacji galicyjskiej, i nie wiem, czy w pewnych kwestiach bym się nie powtarzała;
6) Tajemne państwo polskie z okresu przed i w trakcie powstania styczniowego, i jego związek z Polskim Państwem Podziemnym w okresie II wojny światowej. Nie chciałam ograniczać się do konkretnego powstania, ale sprawnie działająca konspiracja i organizacje cywilne były wielkim sukcesem powstania styczniowego, o czym dziś kompletnie się nie pamięta, tak samo, jak o tym, że stanowiły inspirację dla późniejszych ruchów antynazistowskich i antysowieckich. Wykazanie tego podobieństwa jest bardzo zbieżne z misją Kuriera i, w mojej opinii, potrzebne.
Pomożecie mi coś wybrać? O czym najchętniej byście przeczytali? Wiem, że docelowo na każdy temat można by napisać coś niezłego, ale chodzi mi o to, co może najmocniej zapaść w pamięć, pokazać mnie od najlepszej strony. Głosujcie numerkami, muszę się na coś zdecydować😂

Ja normalnie: nie no, ja w ogóle nie jestem kochliwa, nikt mnie nie interesuje, nie widzę nikogo, kto by do mnie pasował.
Też ja, gdy jakiś chłopak zaczyna rozmowę ze mną od Polski i historii, a nagle przechodzi do komplementów:
LET ME BE YOUR WOMAN, LET ME BE YOUR WOMAN…