
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









Escada
AUTOR•W piątek miałam masaż twarzy (jednak taki sam, co mamie roblono), a potem moja twarz została oklejona tape'ami, mamy twarz również, tylko ona miała na czole wzór twarzy Myszki Mickey 😂, a ja miałam w kilku różnych miejscach twarzy. Nie wiem czy kiedykolwiek w życiu wyglądałam tak komicznie – pewnie nie. 😂 Zrobiłam sobie nawet filmik w trybie selfie, żeby pokazać (rodzinie) jak to wyglądało.
Chcę jeszcze spróbować, podobno, mocniejszego masażu, bo ten pomógł mi może minimalnie.
Jakiś tydzień temu na Instagramie (warszawskiego!) Teatru Syrena zapowiedź CASTINGU DO MUSICALU "SIX", z którego mam swoją ulubioną piosenkę (w wersji Studia Accantus) i oczywiście śpiewającą ją postać. Piosenka nosi tytuł "Heart of stone", w wersji accantusowej śpiewa ją Patrycja Mizerka ("Serce z kamienia").
Po przeczytaniu tej zapowiedzi strasznie się podekscytowałam, ale wiedziałam, że nic z tego, choćby z dwóch, a nawet 3. powodów:
-szukają aktorek,
-świetnie śpiewających,
-o dużych umiejętnościach tanecznych (moje wynoszą mniej niż 0, tak samo jak umiejętność odtworzenia czyichś ruchów).
Mój śpiew też jeszcze nie jest taki, jakbym chciała choćby przez same napięcia – wprawdzie mój poziom potrafi ulec diametralnej zmianie na plus po samym otwarciu klatki piersiowej, ale to jest proces, do którego dążymy z fizjo już chyba od kilku miesięcy i jeszcze się nie zapowiada.
W każdym razie zgłoszenia przyjmują do drugiego października, a casting jest 9. i 10.10., więc tak czy siak bardzo mało czasu na przygotowanie.
Strasznie szkoda, bo ponoć nawet mój wujek, który nie jest wielkim fanem wspierania artystycznych aktywności chociażby swojej własnej żony zaproponował jakąś podwózkę (bagatela, jakieś 5 h w jedną stronę…)
A ostatnio się okazało, że nawet nie mam z kim się przygotować.
W miejscu, gdzie zaczynałam naukę śpiewu prawie 3 lata temu, w poprzednim roku zaczęła pracować trenerka mająca również wykształcenie aktorskie pracująca w zawodzie. Napisałam w środę maila z pytaniem o indywidualne lekcje u niej. I oczywiście jeśli ja się już cieszę na pięknie ułożony plan, to musi, po prostu MUSI się coś zepsuć.
Otóż, ta konkretna nauczycielka już tam nie uczy.
Jeśli ktoś pamięta mój wpis chyba z 2020 o tym jak moja (i jedyna w tym miejscu) instruktorka jazdy konnej zrezygnowała z pracy w stajni, do której się dopiero przeniosłam, to to jest dokładnie taka sama sytuacja.
Ale tym razem byłam jeszcze bardziej przygnębiona. Ta sama instruktorka śpiewu też była w teamie Gosi Sacały i sprawdziłam w środę (w ten sam dzień, kiedy pisałam maila do ART'u) i oczywiście, tam także jej już nie ma…
Z tego, co kojarzę, Ania daje lekcje online albo we Wrocławiu (jeszcze nie wiem, czy jest jeszcze jakaś inna opcja), czyli ogólnie bardzo słabo, bo o ile do Wrocławia mam ok. godziny drogi, o tyle sama nie pojadę, a mama niezbyt chce ze mną jeździć. Z lekcji online natomiast wiem, że nic nie wyniosę, więc nie biorę nawet pod uwagę tej opcji.
Więc tak…
We wtorek za to idę na 10:30 do osteopatki, żeby bardziej przyspieszyć powrót do formy.
*A na dole fotka "croissanta", zwanego również Dziuniątkiem* ❤️
Elena_Salvatore
@Escada Kurczę, mam nadzieję, że jakoś się mimo wszystko uda albo przyszłość jeszcze zapewni coś wyjątkowego :(
Escada
• AUTOR@Elena_Salvatore na razie się ogarnę fizycznie, bo teraz chyba zrobiłabym sobie tylko krzywdę już wracając na lekcje śpiewu
Escada
AUTOR•Well, widzę, że nie wspominałam za bardzo o minionym wyjeździe…
Wróciliśmy w niedzielę, ok. 18/19, nie pamiętam. W Sochaczewie towarzyszyła nam niezbyt miła pogoda, deszcz itp.
Byliśmy w pałacu i załapaliśmy się na fragmenty próby do opery, którą następnego dnia miała być wystawiona. Mam sporo zdjęć i zdecydowanie muszę je przejrzeć w celu zostawienia tylko tych, na których cokolwiek widać. XD
W sobotę pół dnia spędziliśmy w kolejce wąskotorowej (na szczęście parowej, bo na niej dziadkowi – byłemu kolejarzowi – żależało najbardziej). Ja się nudziłam i nadrabiałam zaległości w spaniu po drodze.
Na grillowym przystanku nic nie jadłam, za to miałam okazję spotkać i nawet przez krótko-dłuższą chwilę wygłaszać przeurocze go żebraka podobnego trochę do Dziuniaczka. ❤️ W komentarzu dam jakąś fotkę.
W niedzielę po wymeldowaniu się w hotelu pojechaliśmy na mszę do Łowicza, a potem, już w aucie, nagle mama zauważyła sklepik z łowickim rękodziełem, więc tata się zatrzymał, a ja z mamą poszłyśmy zobaczyć co mają. I o ile podobało mi się trochę rzeczy, to nie było niczego, co zachwyciłoby mnie niezmiernie.
Spodobała mi się torba na zakupy – beżowa z wzorem w przepięknych kolorach – której zdjęcie będzie pod wpisem. (Oczywiście dla mnie jest wielka, ale i tak ja wzięłam, bo jest prześliczna…💜😅💜)
Zwykły tydzień upłynął normalnie, słuchałam nagrań ze szkolenia (które swoją drogą będą dostępne do 26.09., a nie tak, jak pisałam – mój błąd).
W piątek byłam u mojej fizjo w gabinecie, a mama poszła na masaż twarzy drzwi obok. Ja skończyłam wcześniej i skorzystałam z zaproszenia, żeby dołączyć do mamy (ciekawa byłam jak to wszystko wygląda). W końcu okazało się, że obie z mamą wyraziliśmy chęć ponownej wizyty – ja też się umówiłam na masaż twarzy, tylko raczej będzie on inny od tego, który miała moja mama.
Btw., Gosia jest bardzo miłą i sympatyczną osobą.
Tak więc wczoraj miałam normalnie fizjo, jutro mam masaż u 'nowszego' fizjo, a w piątek fizjo i zaraz potem masaż twarzy…😂
I to nie dlatego, żebym jakoś bardzo te masaże lubiła (wolałabym zaoszczędzić te pieniądze, ale jeszcze nie mogę sobie na to pozwolić), ale za bardzo jestem jeszcze ponapinana, żeby wrócić do dawnego stanu, a co dopiero w siodło :(
W każdym razie wczoraj wieczorem (i trochę dzisiaj, chociaż to już były resztki, posprzątałam wreszcie szufladę… Jedną wprawdzie, za to praktycznie wypchana po brzegi…nalatalam się strasznie, bo jestem osobą, która jak już zacznie coś robić, to chce to robić możliwie najskuteczniej. Już wcześniej kilka razy próbowałam się za nią zabrać, ale ilość rzeczy w niej upchnięte bardzo skutecznie mnie przygniatała.
Wyrzuciłam milion rzeczy, a część oddaję Magdalenie i jej dzieciom, a moim kuzynom.
W taki oto sposób odzyskałam około połowy szuflady. Szuflada pod nią jest w podobnym stanie, chociaż chyba nieco bardziej poukładane są rzeczy w niej. Ale ją ogarnę dopiero jak Kaśka się wyprowadzi, bo dostęp do niej zagradzają mi jakieś bo jej pudła i nie chcę ich ruszać.
Wczoraj też, tylko wcześniej, powołałam na nowo moja grupę pomocową na fb i, o dziwo, fajnie się znowu rozkręca…
Na razie są tylko moje posty, ale pod prawie każdym z licytacja jest chociaż jedna oferta, więc mega się cieszę! 💙💜❤️
Ale zbiórka i tak na stoi w miejscu :/
Tak czy siak, mam nadzieję, że na nowo się to wszystko rozwinie i że do grudnia zbierzemy potrzebną kwotę (ok. 20 000 zł.
Trzymajcie kciuki!
A tu obiecana fotka torby:
WeraHatake
@Escada Och, próba opery musiała być ciekawa :o
A uprzątnięcie szuflady to sukces – sama wiem, że czasem takie porządki są mega potrzebne, a zdarza się, że trudno się za nie zabrać ;D
Escada
• AUTOR@WeraHatake oj tak…
Escada
AUTOR•🐎 Szybkie ogłoszenie dla końskiej części SQ 🐎
Jeszcze przez jakiś tydzień będzie na YT dostępne szkolenie pt. Podstawy Behawiorystyka, które zakupiłam już nawet nie pamiętam ile miesięcy temu.
Kto ma ambicje jeździć czy robić z końmi cokolwiek lub/i ma swojego, proszony jest o zgłoszenie się tu/na Messengerze lub Instagramie silver.corn, podeślę link.
Skończyłam na razie pierwsza z dwóch części i uprzedzam: zarezerwujcie sobie duuużo wolnego czasu, jakiś weekend czy coś.
Warto!
Po czasie oba te nagrania zostaną usunięte, więc tym bardziej…
.Latte.
@Escada linki w ogóle mi nie zadziałają, nawet z maila
i raczej nie chcę podawać maila, przeżyję bez tych filmików
Escada
• AUTOR@.Latte. ok
Escada
AUTOR•Jest tu ktoś z Wawy i kojarzy restauracje na ul. Siennej?
Próbuję znaleźć jedna konkretną, ale nie pamiętam nazwy…:/ Niedaleko 77 Sushi i salonu fryzjerskiego…
3 kuchnie: nepalska, indyjska i jeszcze jedna, której też nie pamiętam.
Escada
• AUTORSzukałam na razie z Google i FB, ale nic z tego. Jest miejsce, które może być tym, o które chodzi, ale pewności nie ma
Elena_Salvatore
@Escada Niedługo będę mieszkać w okolicach Warszawy, ale na razie jeszcze się w tym nie orientuję
Escada
AUTOR•Kilka razy w życiu do mojej głowy przychodził pomysł stworzenia kanału na YT w celu dodawania filmików. Na początku miały to być tylko nagrania piosenek w moim wykonaniu, ale że jestem perfekcjonistką i jeszcze dłuuuga droga przede mną, żeby te nagrania brzmiały tak jak powinny, ten pomysł odrzuciłam.
Myślałam też o bardziej końsko-jeździeckich treściach, ale tu na razie (jeśli w ogóle) mogłaby być mowa tylko o jakichś ćwiczeniach na koniu, a biorąc pod uwagę, że jestem raczej początkująca, może to nie być zbyt ciekawe…
Trzecim pomysłem było nagrywanie jakichś ćwiczeń z psiakami, ale znowu:
-nie za bardzo mam gdzie,
-nie wiem czy moja siostra w ogóle zgodziłaby się na upublicznianie jej psiaków w internecie, a nie chciałabym jej o to pytać,
-nie i fakt, że w zasadzie nie mam jakiegoś super warsztatu pracy, coś tam niby wiem, część rzeczy robię na wyczucie.
Też nic chciałabym się ograniczać do jednej tematyki kanału ani zakładać i prowadzić dwóch czy trzech różnych, bo nie wyobrażam sobie tego.
Poza tym, jestem totalnym laikiem w sprawach graficznych, nie umiem montować filmów. Mam jedynie zarys jak chciałabym, żeby to mniej więcej wyglądało, a raczej: czego chce, żeby nie było.
Oczywiście nie mam też sprzętu do nagrywania, a w najbliższym czasie nie planuje w ogóle żadnych zakupów, w tym miesiąc u zdążyłam już zakupić 2 różne kursy (każdy z innej części moich zainteresowań), których łączna cena mimo promocji jest prawie równa mojej wypłacie, więc…:/ / :) 💙😅
Btw, zastanawiam się też nad zrobieniem jakiegoś live'a na Instagramie typu Q&A i iluś faktów o mnie na SQ (tylko to i tak nie w najbliższym czasie).
Dajcie znać co myślicie o obu pomysłach i ewentualnie w jakiej tematyce mogłaby się zacząć moja przygoda z YT…
A ja na razie znikam, bo jutro jedziemy.
WeraHatake
@Escada Ja czekam na fakty na sQ ♥ A na YT chętnie zobaczyłabym każdą z tych propozycji – ważne, że Cię to jara :D
Escada
• AUTOR@WeraHatake coś mi mówi, że najszybciej wejdą rzeczy na SQ i Instagramie, bo najprawdopodobniej będzie mi potrzebny 'kamerzysta'