
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









Escada
AUTOR•Hej, jak tam u Was? Jak Wam minęły święta?
U nas w tym roku na wigilii (i w ogóle na świętach) było 12 osób, czyli dużo (siostra z chłopakiem została i przyjechali rodzice wujka). Mojej siostry dawno nie było na wigilii u dziadka, więc było całkiem ciekawie, ale fajnie nawet.
Mój kuzyn w zeszłym roku wymyślił konkurs, a właściwie głosowanie, którego zwycięzca miał dostać dużego czekoladowego misia z Lindta, w tamtym roku wygrał go dziadek, a w tym roku ja. Ale ponieważ jadłam niedawno takiego samego misia, trafił jako gratis do paczki, którą dzisiaj wysyłałam.
We wcześniejszych ustaleniach miałam pomagać w rozdawaniu prezentów, ale liczba osób i problemy z kostką, które zaczęły się kilka dni przed wigilią sprawiły, że zrezygnowałam i przesunęłam na przyszły rok.
Dostałam dużo prezentów, słodycze stanowiły największą część, ale było też 100 zł i miętowy pojemnik na smakołyki z TK-Maxx'a od dziadka (który kupowaliśmy razem 2 dni przed wigilią), od siostry przepiękną kopertę z danymi kodu na 100 zł do Horze (w okolicach Walentynek powinny być na stronie moje wymarzone czarne oficerki, oby były duże promki ♥️), od wujostwa dostałam segregator z koniem (nie wiem co z nim zrobię, bo używać raczej nie będę), przeuroczy talerzyk z uroczym nadrukiem (niezbyt moje klimaty, ale jest tak cudny, że zostaje), książkę, długopis i zakładkę z jakiejś zwierzęcej fundacji, krem do rąk i coś w rodzaju kalendarza adwentowego handmade ze słodyczami i kartę na 25 zł do TK-Maxx'a (możliwe, że o czymś jeszcze zapomniałam), od rodziców słodycze i bilety na koncert Accantusa w Zabrzu, znaczy, bilety dla całej naszej trójki (daleko, ale na Accantusa warto… ♥️♥️♥️), a od taty dostałyśmy z mamą magnetyczną kostkę do układania (fajna sprawa, tylko nie bardzo mam do tego cierpliwość). Pozostałe świąteczne dni spędzaliśmy u wujostwa, gdzie okazało się, że było jeszcze kilka prezentów (dostałam wedlowe WW, ale w wersji dużej czekolady, bardzo trafiony prezent, kocham WW, zwłaszcza te najzwyklejsze) 🩷
Ale ogólnie było raczej nudnawo
A Wy co dostaliście? 🎁 Chętnie poczytam 🩵
We wtorek rano zamówiłam 2 pary końskich zimowych butów: termobuty i drugie, krótsze.
W środę miałam fizjo, potem przeszłyśmy się z mamą po sklepach, gdzie wypatrzyłam kilka rzeczy, z których nic nie kupiłam 😅
Kupiłyśmy za to mini dzbanek na herbatę, idealny dla mnie ze względu na wagę (wymiarowo mógłby być ciut większy, ale i tak jest super)
W czwartek przyjechali Kaśka z chłopakiem pograć w grę i postrzelać ze świeżo zakupionych Nerve'ów (jeśli tak się to pisze)
Za to w piątek pojechałam z dziadkiem i kuzynami do Decathlonu obejrzeć czy na końskim dziale jest coś wartego uwagi (chciałam sprawdzić czy są jakieś fajne rękawiczki, a wróciłam ze skarpetkami z Equus Care i batem ujeżdżeniowym… XD Ładny, czarny ze srebrnymi-holo wstawkami na rączce, no i tani, więc się nie powstrzymałam 😅)
Tylko mogłam sprawdzić wymiary, bo w domu przeczytałam, że ma 120 cm, czyli tylko o dwadzieścia kilka cm jest ode mnie krótszy…
Przyszły też termobuty, ale będę je oddawać.
Wieczorem zaczęłam używać tego mini dzbanka i przy okazji drugiego nalewania herbaty, metalowa pokrywka wpadła mi do szklanki 😅
Wczoraj moi byli na sylwestrowych zakupach, a wieczorem spakowałam dwie paczki dla tej samej osoby (w jednej były rzeczy do oddania, a w drugiej ogłowie, które ode mnie kupiła).
Dzisiaj poszłam nadać obie paczki i wykorzystać żappsy z Żabkowej aplikacji (wzięłam panini, które okazało się bardzo dobre i Liona brownie).
A poza tym siedzimy w domu i chyba tak będzie wyglądał nasz Sylwester (nudaaa…)
.Anja
@Escada wiesz co, to bardziej kwestia dobrego zdjęcia referencyjnego oraz wprawy, nie od razu Rzym zbudowano, polecam spróbować 💓
Escada
• AUTOR@.Anja i cierpliwości, a tego nie mam za grosz… 😅
Escada
AUTOR•(usunął mi się wpis, który był już za połową, więc ten zapewnia będzie krótszy)
Hejka, co u Was słychać?
W niedzielę, prawie 2 tygodnie temu nagrałyśmy z Emilą film. Chciałam go opublikować dopiero po edytowaniu, ale chyba nie da się go tak przerobić jakbym chciała.
Mam wprawdzie aplikację do takich rzeczy, ale jest po angielsku, więc kompletnie nie umiem nic w niej zrobić. :/ Jeśli macie do polecenia coś podobnego w polskiej wersji językowej, byłabym bardzo wdzięczna 🩵 Mam iMovie, którego nie ogarniam.
W ogóle, zastanawiam się nad zakupem kamery, mam jedną na oku, na razie jeszcze bardzo przecenioną i prawie wyprzedaną, więc trzymajcie kciuki…
Nie bardzo wychodziło mi też wysłanie Emili tego filmiku, bo był 'za ciężki', udało się to dopiero jak byłam u niej, ale samo przesyłanie trwało z pół godziny, jak nie więcej…
W ostatnią niedzielę byliśmy u dziadka na przedwigilijnym spotkaniu organizacyjnym, po którym pojechałam do Emili.
Jak zwykle prawie całe spotkanie przegadałyśmy na temat zwierząt, oczywiście przy odpowiedniej (czyli futrzastej) asyście 😅 Dalej mi mało, ale zobaczymy się chyba dopiero po świętach.
W poniedziałek kurier przyniósł moją paczkę z aparatem i mikrofonem, którą otworzyłam prawie od razu. Aparat był znacznie mniej miętowy niż na zdjęciach i mniejszy niż przypuszczałam, więc zdecydowałam się go zwrócić. Wczoraj dostałam za niego zwrot.
W poniedziałek też zamówiłam sobie obiad z aplikacji (zupa krem, a na deser miał być sernik pistacjowy, ale ktoś źle ukroił i dostałam pierniczkowo-pomarańczowy, był bardzo dobry; zupa była ciekawsza z opisu i nie smakowała mi aż tak, ale ogólnie oceniam na plus).
We wtorek miałam fizjo, a potem jeździłyśmy po sklepach, załatwiając różne sprawy i szukając prezentu dla chłopaka mojej siostry.
"Objazdówkę" prawie zakończyłyśmy przystankiem w Mc'u, gdzie pierwszy raz spróbowałam tego osławionego Drwala (był pyszny 🧡).
W środę odwiedziłyśmy z mamą moją dawną fizjo, od której wypożyczyłam sprzęt i pobawiłyśmy się z jej półrocznym sznaucerkiem (zębaty, ale słodziak 😅 próbowałam go uczyć slalomu między nogami i nawet coś nam z tego wyszło po jakimś czasie 💙)
W piątek byłam na masażu twarzy i drugim naświetlaniu kolan, ale tym razem bez pinezkowania blizny w brwi. Od razu umówiłyśmy się na następną wizytę, już z pinezkami, na styczeń, mam nadzieję, że uda mi się zachować regularność tych wizyt i w końcu będą zadowalające (czyli odczuwalne) efekty.
Zamówiłam sobie też obiad z tej samej restauracji, co w poniedziałek (ravioli carbonara+sernik pistacjowy). Ravioli przepyszne, chociaż nie wiem czy miało jakikolwiek składnik wspólny z carbonarą, a sernika nie dostałam, bo wszystkie się już skończyły, a nie chciałam go zamieniać na ciasto z galaretką, więc dostałam zwrot za ciasto. No cóż, jest jeszcze kilka rzeczy, które chcę stamtąd spróbować, może załapię się wreszcie na ten sernik… 😂
W tym tygodniu sprzedałam kilka rzeczy i odebrałam kilka paczek, skończyłam książkę, przeczytałam drugą i dzisiaj zaczęłam trzecią (z czteroczęściowej serii)+odebrałam kolejne 6 książek…
Czekam teraz już chyba tylko na jeden zwrot i chyba jednak nie zrealizuję pomysłu ciuchowego zamówienia.
U mnie tyle – dajcie znać co u Was! 🩷
WeraHatake
@Escada I jak Ci się spodobała ta seria? :D
Łysa świnka morska? :o To ciekawie x3 ♥
Escada
• AUTOR@WeraHatake nawet :) świnka łysa, ale czarna
Riddio
Hei, nie wiem czy mnie będziesz jeszcze pamiętać, ale swojego czasu miałam tutaj konto, potem je opuściłam, podawałam jedynie wattpada, choć wspominałaś o facebooku, ale tak z tym średnio wyszło 🙈 Tak czy owak znowu przywiało mnie na sq, teraz jestem riddio, ostatnio _verde_🙃
I tak po namyśle postanowiłam się odezwać do fajnego człowieka z dawnych czasów💚
Zatem, co słychać?
Escada
• AUTOR@Riddio we wpisach też jakaś fotka jest
Riddio
@Escada W takim razie sobie polukam😊
Escada
AUTOR•Hejka, to znowu ja 😂 Co u Was, jak Wam mija dzień?
Dostaliście coś fajnego?
Ja książkę (byłam przekonana, że dostanę ją dopiero na święta, więc trochę się zdziwiłam, ale cieszę się)+słodycze, które mam nadzieję, że będą dobre, bo trufle to nie do końca moja bajka, ale są z czekoladą ruby, którą strasznie lubię… 🩷
Od siostry dostałam Milkę z Oreo chyba w postaci batonów, ale nie wiem.
Od dziadka dostałam opakowanie czekoladowych cukierków Lindt i 200 zł (nie miałam wydać)…
Więc całkiem fajnie.
+zaniosłam dwie paczki do paczkomatu, i chyba już zostały wysłane… 🩷
Escada
• AUTOR@Christmas_Adzikssssss nie.
Adzikssssss
@Escada cxm
Escada
AUTOR•W piątek kupiłam małą poduszkę w Jysku i, o dziwo, jest bardzo wygodna i dobrze się sprawdza. W Ikei wzięłam podstawkę na telefon, taką, jaką ma moja mama, ale nie wiem co się stało, bo "wyparowała" i ostatni raz widziałam ją w sklepie…
W sobotę za to kupiłam nowy materac i miskę na słodyczy dle moich ewentualnych gości.
W niedzielę przyjechała do mnie Emila, moi rodzice pojechali na wycieczkę, a my nagrałyśmy filmik, który miał być na Instagrama, tylko wymaga kilku poprawek, a podobno jest za 'ciężki', żeby go przesłać na Messengerze…
Wczoraj chciałam wysłać paczkę ze zwracanym i legginsami, ale jak już wreszcie mogłam to zrobić, okazało się, że poczta zamknięta i dopiero dzisiaj wysłałam.
Odebrałam też książkę z paczkomatu, a jutro będę wysyłać co najmniej jedną paczkę (w każdym razie na pewno różowe wodze, które były pokazane na tym niedzielnym filmiku, który nie wiem kiedy się pojawi) :)
Rano miałam fizjo, a potem pojechałyśmy do galerii poszukać prezentu dla mojej siostry i jej chłopaka i odebrać moją paczkę z Home&You (tak jak myślałam, z tych czterech rzeczy – 3 poszewki na poduszki i pościel – chciałabym zostawić tylko jedną poszewkę), mam nadzieję, że będzie to możliwe, bo okazało się, że załapałam się na promocję, a z promocji ponić nie zawsze można oddawać…
Przyszedł mi dzisiaj jeden zwrot z Horse&Pony (oddali mi również za wysyłki, więc super 🩵), wczoraj przyszła mi wypłata z OLX-a, a jutro chyba drugi zwrot (niestety za rzeczy, których skłep nie ma jak zamówić) i 50 zł też z OLX-a, tym razem za futrzany kantar.
Możliwe, że jutro też się odezwę, dajcie znać co u Was – chętnie poczytam ♥️
Night_Raven
U mnie nadchodzą cztery egzaminy i dwa projekty do oddania w przeciągu dwóch tygodni, więc koksik zupełeń haha
Ale się mimo to cieszę, bo dzień po ostatnim egzaminie mam lot do domu, i już nie mogę się doczekać prawdziwej zimy u nas w domu [śnieg zobaczę pierwszy raz od czterech lat wooo] plus domowego polskiego jedzenia ^o^
Escada
• AUTOR@Night_Raven to brzmi bardzo intrygująco… 🩵