Patryk

vitrum

Patryk

vitrum

imię: jul

miasto: gdzieś pomiędzy

www: spotify.com

o mnie: przeczytaj

991

O mnie

just a sad girl listening to the smiths
🥀🐈‍⬛🫀
"—Jakie jest meritum twojej wypowiedzi?
—Morał! Morał z tego taki: nie bądź nigdy głupi." ~W&MS

Ostatni wpis

vitrum

vitrum

🌃✨️ Nominka sylwestrowa! 🕕 Nominował/a mnie: @sonus 🎆 Lubisz Sylwestra? niezbyt 🎆 Ja... Czytaj dalej
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Wpisy autora: Wróć do wszystkich wpisów
vitrum

vitrum

AUTOR•  

Jakoś nie mam ostatnio ochoty tu cokolwiek dodawać. Wpadam co jakiś czas, poczytam wpisy, zerknę na quizy i opowiadania, ale jakoś tu dużo inaczej niż za czasów, kiedy siedziałam tu godzinami, w dużej mierze wina tego, że mnóstwo ludzi, których bardzi lubiłam już tu nie zagląda. Sama też się nieraz zastanawiam czy się stąd nie zabrać.
Także wybaczcie tę nieaktywność, ale nie chcę robić rzeczy na siłę. Zaczęłam dziś sobie coś pisać, ale szło dość opornie, więc nie wiem co wyjdzie.
Dużo się u mnie działo ostatnio, życie mnie trochę przytłacza. Wiszą mi nad głową rzeczy z kategorii za parę miesięcy 18, więc lekarze (bo się trzeba przenieść), prawo jazdy i tak dalej. I jakoś mnie udezrzyło, że już tylko rok do matury mi został, więc zaraz się trzeba wziąć porządnie za naukę. Męczy mnie to wszytsko, a czas leci jak szalony, nawet nie zdążyłam pomyśleć po feriach "o nie tyle czasu do kolejnej przerwy", a już prawie Wielkanoc, zaraz majówka, w potem to już prawie wakacje. Niby mam przy sobie trzy absolutnie przesapaniałe osóbki, które wspierają jak nie wiem. Tylko, że momentami nie wyrabiam z martwieniem się, bo (nie ma jak dowiedzieć się w ciągu tygodnia, że dwie bliskie osoby mają depresję, jedna się leczy, druga idzie diagnozować, bo jest źle).
Także róznie bywa, jakoś się trzymam, raz lepiej raz gorzej. Chyba życie po prostu…
Jak ktoś to przeczytał to miło. Piszcie co tam u was, chętnie się dowiem.
Miłego <3

Odpowiedz
8

H...d

@_saga_ współczuje, powodzenia z tym wszystkim. Co do lekarzy to przynajmniej u mnie nie trzeba było jakoś specjalnie iść, żeby się przenosić po prostu jak już się zapisałam na wizytę, bo potrzebowałam pójść do lekarza to przyszłam parę minut wcześniej żeby wypełnić formularz z danymi. Po lekarzach bardziej się na biegałam po 18 urodzinach, bo na prawo jazdy trzeba mieć zgodę lekarza, jakieś szczepienie, pobranie krwi a jeszcze do tego zgodą lekarza sportowego na zawody jest do powtarzania co roku.
U mnie chwilowo całkiem spokojnie jak na to, że studiuje, udzielam korepetycji, robię kurs na instruktora jazdy konnej a do tego codziennie w sumie minimum dwie godziny spaceru z psami i treningi z końmi.
Miłego

Odpowiedz
1
vitrum

vitrum

•  AUTOR

@HelpingHand
<3
Znaczy z tymi lekarzami to nie kwestia doraźnych wizyt. Mam parę chorób przewlekłych i regularnie powinnam robić badania, więc przydałoby się znaleźć jakieś sensowne poradnie, gdzie nie czeka się wieki.
O brzmi całkiem fajnie, szczególnie ten kurs

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (2)
vitrum

vitrum

AUTOR•  

Los jest strasznie ironiczny i złośliwy…

Odpowiedz
5
vitrum

vitrum

AUTOR•  

ootd, bo zrobiłam się dziś na wiedźmę. W sumie to ciuchy oprócz kurtki i butów z szafy mojej siostry, najbardziej basic człowieka na świecie. (Na szczęście spódnicę oddała na zawze bo jej się nie podobała.)
Wybaczcie, że ostatnio sam shitpost dodaję. Nie mam weny na tworzenie, a fabuły w życiu tyle, że aż nie nadążam.
Miłego <3

Odpowiedz
12
Nothing.princess

Nothing.princess

@_saga_ ej mega ladnny outfit<33

Odpowiedz
1
vitrum

vitrum

•  AUTOR
Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (3)
vitrum

vitrum

AUTOR•  

Polecacie jakieś książki w klimacie "Szklanego klosza", "Buszującego w zborzu" albo "I rzeczywiście"? XX-wieczna ameryka, pogubiony w życiu narrator, z dość silnym charekterem, przedstawia swoją opinię jako fakty. Bez znaczenia czy fikcja czy zawiera elemanty z życia autora. Ktoś coś?
Wiem specyficzna koncepcja, ale trochę nabrałam ochoty na coś takiego. W ogóle jak macie jakieś inne polecajki to piszcie, bo mam kartę do empika do wykorzystania.

Odpowiedz
8
_distance_

_distance_

[Komentarz usunięty przez użytkownika]

Odpowiedz
vitrum

vitrum

•  AUTOR

@_distance_ dzięki <3

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (4)
vitrum

vitrum

AUTOR•  

Dlaczego ludzie tak komentują w co ja się ubieram?
W pełni rozumiem jak ktoś powie, że ładnie się ubrałam że coś mi nie pasuje kolorystycznie, do sylwetki czy źle w tym konkretnym ubraniu wyglądam, powiedzieć bliskiej osobie jako przyjacielska rada, bo to jest normalne. Ale…
[Dla kontekstu, zazwyczaj ubieram się na ciemno w dość eleganckie rzeczy. Jakieś spodnie garniturowe, swetry, czasem jakaś koszula, golfy, czarny płaszcz, martensy, conversy. Generalnie inspirowane goth i dark academia, ale dość luźno, bardziej żeby to było takie "moje" niż sztywno pasowało pod jakiś styl. Średnio co drugi dzień jestem all in black. Czasem założę zwykłą koszulkę, bluzę czy jeansy, ale normalnie nie jestem ubrana jak npc używający dużo tiktoka, ale też specjalnie alternatywną osobą nie jestem.]
Ale do meritum, pewien mój kolega, którego widuję kilka razy w tygodniu regularnie musi się odnieść do tego jak się ubrałam. Zazwyczaj mówił coś w stylu "a ty znowu na czarno". Jak nie jestem na czarno zdarzało się "jak to tak, nie masz nic czarnego?" i tym podobne. Olałabym, bo średnio mnie interesuje jego opinia w tej sprawie, a już na pewno nie na tyle, żeby przez niego się zmieniać, ale ostatnio to już poszło za daleko.
[Ja ubrana w jeansy i jasną koszulkę, ale z "Miasteczka haloween", więc w jakieś trupy.]
Idziemy sobie grupką, ja z kolegą, przed nami dwie koleżanki (gotki, przy czym jedna wcale się tak nie ubiera, po drugiej czasami widać). Kolega do mnie nagle "dużo lepiej ci w czarnym". Na co odwraca się jedna z koleżanek i mówi mi, że mam bardzo ładną koszulkę. Ja trochę mu wytknęłam, że raz ma problem, że jestem cała czarna, jak nie jestem to też mu nie pasuje. Koleżanka odwraca po raz drugi u mówi, że druga koleżanka to właściwie też ciągle na czarno i nigdy nic nie mówi. On nic na to nie odpowiedział.
Dziś minęłam się z nim na korytarzu, (miałam na sobie czarny płaszcz i spodnie) gadaliśmy jakieś 2 minuty, a on na koniec rzucił "naprawdę lepiej wyglądasz w czarnym".
Teraz rozważam chodzenie przez najbliższy tydzień w najjasniejszych i najbardziej kolorowych rzeczach jakie znajdę. Xd. A następny komentarz chyba skończy się kłótnią. Czemu on uznaje, że może sobie komentować kazdy mój outfit. Wtf?

Odpowiedz
6
Fabianekk

Fabianekk

Wedlug mnie twoj styl jest z********! I sie nie martw opinie innych, ja jestem chlopakiem ktory chodzi w kolorowych bransoletkach I wiele razy slyszalem rozne wyzwiska, niestety ludzie juz tacy sa :( I powtarzam, masz z******** styl!

Odpowiedz
1
vitrum

vitrum

•  AUTOR

@Lil.Liam dzięki <3 (a chodzienie w masie kolorowych, często niepasującyh bransoletek jest super, niezależnie od płci)

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (6)