
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









vitrum
AUTOR•Dziwnie się czuję, robiąc to akurat w tym momencie, no ale dobra lecimy:
Nominka o miłości! ❤️
Nominował/a mnie: @Elfy2
Jak opisał(a)byś miłość?
~ co takie trudne te pytania. Nadal pamiętam jak 2 lata temu rozmawialismy o tym ze znajomymi. Skończyło się puszczeniem „what is love”, a była jakaś 3 w nocy, ofc cisza nocna od dobrych kilku godzin i jedna osoba siedziała u nas w pokoju nielegalnie xd
W sumie to nadal nie mam jednej konkretnej odpowiedzi. Miłość to wspieranie się nawzajem. Bycie przy sobie co by się nie działo. Bycie gotowym się wysłuchać, zawsze Gdy bardziej zależy nam na szczęściu drugiej osoby niż swoim. I pewnie jeszcze wiele innych rzeczy
Jaki jest twój ulubiony cytat związany z miłością?
~ niezby optymistycznie, ale rel i to z „Tajemnej historii”
„Lubimy wierzyć, że w tym starym wyświechtanym powiedzeniu „amor vinicit omnia” kryje się ziarno prawdy. Ale jeśli się czegoś nauczyłem w trakcie mego krótkiego i smutnego żywota, to tego mianowicie, że ta konkretna sentencja jest kłamstwem. Milość nie zwycięża wszystkiego. I ktokolwiek myśli inaczej jest głupcem.”
Kochasz kogoś?
~ znalazłoby się conajmniej kilka osób
Wyznałeś/aś kiedyś komuś miłość?
~ nieraz mówiłam ludziom, że ich kocham, ale jeśli chodzi o miłość romantyczną to chyba nie, chociaż wczoraj byłam tego bliska tak jakby przypadkiem
Ktoś wyznał kiedyś miłość tobie?
~ że taką romantyczną, bezpośrednio to nie
Myślisz, że warto kochać?
~ pewnie
Nominuj tyle osób, ile tylko zechcesz!
@/kradnijcie bo nie mam pomysłu
Autor: @Lampeatos 🦫
vitrum
AUTOR•Chyba mi się życie naprawiło :)
A przynajmniej wątek, który mnie tak ostatnio męczył. Ta sprawa, którą miałam rozwiązać ze dwa wpisy niżej. Nie sądziłam nawet, że to może się aż tak dobrze rozwiązać.
Przynajmniej tak mu uwierzyłam. I mam nadzieję, że nie dałam się zmanipulować.
A jeśli jednak kłamał to ma ostro przewalone.
Jejku tak się cieszę.
Dobranoc wszystkim <3
Elfy2
@ericius super, cieszymy się razem z tobą 🖤
helianthus
@ericius no to siper <3
vitrum
AUTOR•Chcecie wiedzieć co przed chwilą odwaliłam? Załóżmy, że tak.
Od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie, żeby zrobić sobie kolejną dziurkę w uchu. Taką zwykłą w płatku tylko, że wyżej, bo to już druga. Ostatnio już byłam bliska zrobienia tego, ale się wstrzymałam, bo nie miałam kolczyka takiego żeby zmieściły mi się dwa na raz. No i jedyne igły jakie miałam to takie do szycia.
Wczoraj okazało się, że mam w domu igłę do strzykawki i przypomiało mi się, że mam przecież małe kolczyki po pierwszych dziurkach, takie z pistoletu, więc uznałam, że czemu nie i lecimy.
Wszystko sobie ogarnęłam, zdezynfekowałam, zaznaczyłam dziurkę. No i lecimy. Powiem wam, że to wcale nie bolało, tylko jest przy tym taki dźwięk, że po prostu słyszysz jak ci skóra tak jakby pęka i to jest najgorsze. Ale poszło. Wyjmuję tę igłę. Wkładam kolczyka, a raczej próbuję. No i te głupie kolczyki, okazały się tak grube, że nie mogłam go włożyć. Także zostałam z dziurą w uchu, bez kolczyka. Wszystkie inne jakie mam pewnie by weszły, ale nie nadają się na tę wyższą dziurkę. Także miejmy nadzieję, że to się ładnie zagoi.
Śmiesznie trochę.
Nie polecam powtarzać tego w domu xd. Serio. Z resztą widzicie, że samodzielne robienie piercingów to nie zabawa i łatwo można to schrzanić.
Smok_mroku
@ericius o kurde… Najgorzej…
vitrum
• AUTOR@Smok_mroku zachwycona obrotem wydarzeń nie jestem, ale o ile ładnie się wygoi to nie będzie tragedii
vitrum
AUTOR•I’m literally crying. Kocham tę piosenkę, ale ten tekst właśnie rozwalił mnie emocjonalnie. Znowu. Nwm, jakaś nostalgia czy tam melancholia mnie łapią ostatnio
Elfy2
@ericius normalnie zacznę tego słuchać…
.veine.
@ericius Nie znam tej piosenki ale tekst dobitnie ukradł mi serce
vitrum
AUTOR•Hej,
Jak tam u was? Jak się czujecie? Jak wam minął dzień?
U mnie okej. Czuję lepiej, może nie zupełnie dobrze, ale lepiej. Przeżylam trzeci dzień bez płakania.
Generalnie życie całkiem mi się skałada poza jedną sprawą. Ale podjęłam decyzję, że muszę to wyjaśnić i zamknąć zamiast trwać w niepewności, która mnie trochę męczy psychicznie. Chociaż z tego co się orientuję nie ma szans by rozwiązało się to jak bym chciała. Szkoda, trochę mi przykro, ale na tę część niestety nie mam wpływu. Czasem lepiej po prostu odpuścić i nie narażać się na kolejne rany. Czasem trzeba po prostu wyrzucić nadzieję przez okno i nie dać jej wciskać sobie słodkich kłamstewek.
Dziś miałam dość zajety dzień. Trochę popracowałam, posprzątałam i spotakłam się z koleżanką. Ale było naprawdę fajnie.
Poza tym obejrzałam pierwszy raz w życiu "Zmierzch", abstrah**ąc od tej głupawej fabuły, czemu pół tego filmu to zbliżenia na jakieś bardzo nienaturalne miny bohaterów?
Piszcie co tam u was. Chwalcie się, żalcie czy co tam chcecie jak macie ochotę, chętnie poczytam.
Dobranoc
N...m
@ericius Dokładnie.
vitrum
• AUTOR@.A5. Dziękuję <3