
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×










aquarela_
Girl, KOCHAM twoje "o mnie" hahah
_distance_
• AUTOR@silencio. Mam w nim straszny bałagan, ale też je dość lubię, hah. Dziękuję, a tu babeczka od Gilberta 🧁
_distance_
AUTOR•Oglądał ktoś "Pasję"? Poziom brutalności jest do wytrzymania?
Ogólnie robię sobie listę filmów do obejrzenia na wakacjach (bo pewnie dopiero wtedy będę miała czas) i przypomniało mi się istnienie "Pasji". Ją jednak chciałabym obejrzeć w Wielki Piątek, żeby bardziej przeżyć ten dzień. Jednak nie jestem pewna, czy dotrwam do końca. Nie ukrywam, że już raz próbowałam obejrzeć ten film. Odpuściłam po piętnastu minutach, słysząc, że na angielski nie mam co liczyć i będąc lekko przestraszona diabłem. Było to jednak prawie rok temu (a teraz wmawiam sobie, że przestałam się bać). Jak bardzo przerażająca jest "Pasja" i jak — będąc wrażliwym i mocno przeżywającym widzem — długo będę mieć koszmary?
Moja wena ostatnio wróciła, choć to słowo jest chyba za mocne. Nie mogę stwierdzić, że przez jakiś czas nie było jej zupełnie, nie mogę też powiedzieć, iż teraz nie potrafię wygrzebać się spod szkiców, bo zalewa mnie fala pomysłów. Pomysły, owszem, są, ale nie jestem pewna, czy potrafię pisać tak, jakbym chciała. Wszystkie moje opowiadania są jakieś… niepewne, hah. Sama zresztą powstrzymuję się trochę przed pisaniem serii i one – shotów, które wymagałyby większego wkładu pracy i czasu. Czas — on ostatnio płynie jakoś zbyt szybko albo po prostu ja spędzam go, nie orientując się, że powinnam odłożyć cholerny telefon i wziąć się za naukę. No ale jak ja mam się uczyć, kiedy w Cherbatkowie tworzony jest hymn, rozpętywane są dramy i fruwają gołębie (kto wie, ten wie). Zeszłam odrobinę z tematu. Znów moja chora ambicja nie współpracuje z chęciami, czas w ogóle nie sprzyja, a wena — już pisałam, ale o niej szkoda gadać.
Od kilku dni czuję ogromną potrzebę przeczytania jeszcze raz "Szaty" — gdy tylko w pierwszym odcinku "Gambitu Królowej" usłyszałam nazwisko Marcellusa (który kiedyś zgubił się w moim "o mnie") nie mogę przestać o tym myśleć. Ale znów brakuje mi czasu, ugh. A tych sześciuset stron z powycieranymi literami, wydrukowanymi trzydzieści lat temu (ciekawe, ile kosztowała ta książka), nie da się przeczytać ot, tak. Poza tym chciałabym, płonne nadzieje, napisać coś związanego z "Szatą". Może krótki one – shot, pokazujący reakcję Lucji… może dalszą historię Demetriusza i Tercji… Nie jestem jednak pewna, czy powinnam naruszać "świętość", jaką jest dla mnie książka, którą czytałam po raz pierwszy podczas inhalacji (czas dłużył mi się okropnie) po ataku duszności i która wywołała we mnie tak wielkie wzruszenie. Aczkolwiek moje zamiłowanie do starożytności ciągnie mnie w te stronę. I kto wie? Może coś napiszę.
Opowiedzcie, co u Was. Umilicie mi czas oczekiwania na część najlepszego opowiadania na stronie. Ilyana rządzi i to nie tylko moja opinia — to opinia całej sekty KAWA, hah.
versatile
@_distance_ W takim razie będę czytać! ❣️
WeraHatake
@_distance_ Aż tak? :o W takim razie na pewno zapamiętam!
persis-tence
Aż wstyd mi przyznać, że dopiero teraz zajrzałam do Twojego "o mnie".
Wschodząc w klimat – Ja: *robiąc oczy, jak w tej emoji 😍 *
Kocham je!
persis-tence
@_distance_ Kibicuję terapii Hermiony i Draco.
Dziękuję! 😊
persis-tence
Dobry czajniku, jakie te dzieje stare.
LiCeCre
Śliczny wystrój! 💗
_distance_
• AUTOR@lostcheerfulcreature bardzo dziękuję 💖
w...t
Wow, jak ty masz 13 opowiadań na głównej, a tylko niecałe 300 obs?
_distance_
• AUTOR@Adzi_k Może dlatego, że moje opowiadania są denne, hah. Moderatorzy wysyłają na SG ostatnio prawie wszystko, co napiszę — ale niestety nie tworzę rzeczy, które przykuwają dużą uwagę użytkowników. Poza tym ostatnio aktywność pod opowiadaniami na głównej jest bardzo niska.
w...t
@_distance_ Napewno nie są takie złe! Ale poza tym z opowiaidanuemi muszę przyznać — w czasie kwarantanny więcej osób pisze, a oni to wrzucają