
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×










Herytiera
AUTOR•Hi there, sweethearts,
♤ Pielęgnacja roślin domowych bez spiny – jak być roślinnym człowiekiem (a nie strażnikiem doniczek).
To nie jest profil dla tych, którzy szukają perfekcyjnych monster w stylu Pinteresta. To wpis dla ludzi, którym mimo usilnych starań, rośliny czasem umierają – i którzy nadal jest kochają. Cześć, tu Herity. Opowiem Wam dzisiaj jak dbać o rośliny domowe tak, żeby było to miłe i dla nich, i dla Ciebie.
| Porada 1 – Słońce to nie wszystko |
Zacznijmy od światła. Twoja roslina nie potrzebuje solarium, ale zapewne nie potrzebuje też życia w ciemnej norze. Obserwuj, jak słońce wędruje po pokoju. Nie pytaj wujka Google: "Czy moja sansewieria lubi południowe okno?" zapytaj… ją samą. Liście Ci odpowiedzą. Serio.
| Porada 2 – Podlewanie, czyli nie bądź deszczem tropikalnym co dwa dni. |
Większość ludzi podlewa rośliny zbyt często. A przecież to nie ryby. Wsadzaj palec do ziemi – jeśli jest sucha na głębokości dwóch/trzech centymetrów, podlej. Jeśli nie – zostaw. To nie zaniedbanie, tylko zaufanie.
| Porada 3 – Przestań co tydzień przestawiać rośliny. |
Rośliny nie są meblami. Nie lubią przeprowadzek. Jeśli Twoja monstera wygląda na smutną po trzecim przemeblowaniu w miesiącu – to nie ona ma problem. To Ty się nudzisz.
| Porada 4 – Patrz, a nie tylko podlewaj |
Zamiast pytać "Jak często podlewać?" zacznij patrzeć. Liście to język. Nowy listek mówi "jest mi dobrze". Brązowe końcówki komunikują zaś: "za sucho". Plamy? Prawdopodobnie grzyb. Patrz, obserwuj. Empatia to też pielęgnacja.
| Porada 5 – Nie kupuj rośliny, bo jest taka moda – tylko dlatego, że do Ciebie pasuje |
Nie każda roślina jest dla Ciebie. Ficus lyranta to diva. Kalatea to księżniczka. Zamiokulkas – stolik. Wybierz taką, z którą będziesz mieć wspólny rytm. Pielęgnacja to nie zadanie do odhaczenia – to relacja.
| Porada 6 – Przestań się wstydzić, że coś Ci umarło |
Każdemu coś umarło. I to jest jak najbardziej ok. Czasem po prostu nie da się stworzyć dobrej relacji, tak samo jak z ludźmi. Może to tylko moment. Nie wstydź się – spróbuj po raz kolejny.
Rośliny uczą nas cierpliwości, uważności i tego, że czasem potrzebujemy czegoś więcej niż tylko światła. Może odpoczynku. A może jesteśmy bardziej podobnie do naszych doniczkowych współlokatorów niż nam się wydaje.
Dajcie znać w odpowiedziach, które rośliny są Waszymi najlepszymi nauczycielami. I jeśli chcecie, zostańcie razem ze mną na profilu. Nie musicie, ale byłoby miło. Do zobaczenia, w kolejnych wpisach.
《Herity》
.Leoria.
@Herytiera zdecydowanie mi się przydadzą te porady, rekordowo przetrwał u mnie jakiś kwiat, dwa miesiące
Nashwa
@Herytiera nie mam miejsca na kwiatki w domu aktualnie.
nawet gdybym chciala miec swoja rosline to by i tak mama mi zaczela ja ogarniac, a nie ja + mam zwierze w domu, a dokladnie kota. koty kochaja jesc rosliny wiec trzeba uwazac na to co sie kupuje do domu.
Herytiera
AUTOR•Hi there, sweethearts,
♤ Dzisiaj wpadam do Was z kilkoma zapowiedziami:
□ "Edrick"
(Thriller psychologiczny / kryminał moralny / 15-tomowa seria)
| "Czasem prawda zaczyna się od tego, czego nikt nie mówi. A kończy tam, gdzie znajduje się system – i zostaje tylko decyzja."
EDRICK to nie tylko imię. To opowieść o tym, co zaczyna się w ciszy. I o kobietach, które nie proszą o pozwolenie.
Witaj w świecie, w którym sprawiedliwość to luksus, a milczenie potrafi zabić szybciej niż kula. W historii Belladonny Warren – genialnej komisarz, siostry, kochanki, świadka.
Witaj w historii brata, który zniknął. I mężczyzny, który przyszedł zbyt późno, by ją zrozumieć, ale wystarczająco wcześnie by zatrzymać.
To nie jest opowieść o tym, kto zabił. To opowieść o tym, co robimy gdy prawda przestaje być bezpieczna. O tym, co dzieje się, gdy bierzemy sprawiedliwość we własne dłonie.
> "Edrick" to seria o tym, jak rodzi się mit. Jak przestaje być człowiekiem. I o tym, co zostaje z niego, gdy odejmie się z tego wszystko, co ludzkie.
Kolejne części są wstawiane co tydzień, chyba, że tak jak teraz, nie mam czasu lub weny.
To będzie długa droga, ale jeśli zostaniesz – obiecuję Ci, że zaboli, ale pięknie.
□ "My therapy"
(Liryka / teksty osobiste / emocjonalna autoterapia)
| "My therapy" nie ma formy. To zapiski z pokoju bez drzwi. Krzyk zapisany szeptem i kości, stworzone z łagodnego buntu.
Ten cykl nie jest tylko literaturą. To pęknięcia. To momenty, w których nie da się już udawać, że wszystko gra.
Nie ma tu rozdziałów. Nie ma postaci, ani narracji.
Jest tylko prawda. O samotności, która nie krzyczy. O bliskości, która boli. O buncie, który skrzypi w naszych kościach. O tym, jak uczymy się oddychać bez powietrza.
Nie musisz czytać tego w kolejności. W ogóle nie musisz czytać. Ale jeśli zostaniesz – może znajdziesz tu coś swojego. Między słowami, które miały być tylko moje.
□ "Paranoia"
(ciemna poezja / obsesyjne myśli / szept, który nie znika)
| "Ktoś mnie śledzi.
ale to tylko ja
patrzę na siebie
z wnętrza odległości"
"Paranoia" to nie tylko wiersz. To echo. To moment, kiedy siedzisz w ciszy i nagle wszystko zaczyna się ruszać – choć nikt nie dotknął rzeczywistości.
To zapis obsesji. Własnej myśli, która wraca. Zbyt głośno. Zbyt często. Zbyt znajomo.
Nie wiem, czy to jeszcze ja. Ale wciąż piszę. Bo może gdy dam jej imię, to przestanie mnie zjadać.
《Herity》
.Leoria.
@Herytiera standardowo nie mogę się doczekać
.Naor
@Herytiera Ja się tak nie mogę doczekać "Edricka", zdecydowanie jedna z ciekawszych książek, które czytam <3
"My Therapy" też jest superr
"Paranoię" czytałam miesiąc temu, ale też – bardzo mi się podobała.
Jednak z tych wszystkich "Edrick" przebija skalę doskonałości <3
Herytiera
AUTOR•Hi there, sweethearts,
♤ Która kultowa gra komputerowa mówi o Tobie więcej, niż Ty sam potrafisz powiedzieć na głos? – czyli zabawa, w której gry to lustra, nie tylko rozrywka.
1. W jakim świecie najchętniej byś się schował, gdy realny świat za bardzo naciska na Twoją klatkę piersiową?
A) Postapokaliptycznym – tam, gdzie niszczenie to początek czegoś nowego.
B) Magicznym, pełnym eksploracji i smutnych historii.
C) Brutalnie realistycznym, żeby na chwilę poczuć coś prawdziwego.
D) Pikselowym i czułym, trochę jak wspomnienia z dzieciństwa.
E) Kosmicznym – byle jak najdalej od ludzi.
2. Gdybyś był NPC-em z tylko jedna kwestią, jaką byś wybrał?
A) "Nie zapomnij, że nawet ruiny były kiedyś domem."
B) "Tu nic się nie dzieje, ale może właśnie dlatego warto tu wracać."
C) "Życie to tylko side quest, wybierz mądrze."
D) "Zostawiłem coś dla Ciebie w skrzynce, jak zawsze."
E) "Patrz w gwiazdy. Ale uważaj, żeby się w nich nie zgubić."
3. W jakim sytuacji podczas gry czujesz się najlepiej?
A) Gdy eksplorujesz samotnie pustkowie i odnajdujesz porzucone dzienniki.
B) Gdy tworzysz coś swojego – świat, dom.
C) Gdy wybierasz moralnie trudne decyzje i czujesz ich ciężar.
D) Gdy siedzisz przy ognisku i czekasz aż skończy się noc.
E) Gdy kończy się główny wątek, a ty dalej nie chcesz wyłączać gry.
4. Jak reagujesz, gdy przegrywasz?
A) Najpierw jest cisza i lekka furia. Potem wracam.
B) Piszę o tym w notatniku, bo przegrana to też historia.
C) Resetuję. I próbuję dalej.
D) Śmieję się, bo to tylko gra.ale trochę mnie to boli.
E) Zapisuję sobie ten moment, żeby zapamiętać, gdzie przestałam być niepokonana.
5. Gdyby Twoje życie miało soundtrack, przypominałoby:
A) Ambient z pogłosem zniszczonego świata.
B) Delikatne pianino w stylu Stardew Valley.
C) Głęboki bas i nacięcie przed decyzją.
D) Nostalgiczny nuty dzieciństwa.
E) Cisza z echem kosmosu.
☆WYNIKI:
~ Najwięcej A:
FALLOUT – świat po końcu, w którym wciąż jesteś Ty.
Lubisz, gdy rzeczy są surowe, ale prawdziwe. Znajdujesz piękno w ruinach i uczysz się, że czasem trzeba iść dalej, nawet bez gwarancji, że będzie "lepiej.
~ Najwięcej B:
MINECRAFT/STARDEW VALLEY – świat do zbudowania, na własnych zasadach tworzysz schronienie z detali. Twoja wrażliwość nie potrzebuje głośnych wyzwań, tylko przestrzeni. Dla Ciebie gra to bardziej medytacja niż misja.
~ Najwięcej C:
GTA/RED DEAD – chaos, decyzje, wolność z ciężarem.
Twoją dusza jest dzika, ale zmęczona.
Kochasz mieć wybór, ale wiesz, że każdy z nich coś zabiera. Twoje zainteresowania są bardziej o granicach niż zasadach.
~ Najwięcej D:
ZELDA/JOURNEY – podróż z czułością i cieniem samotności.
Dla Ciebie gra to opowieść. Niekoniecznie taka z dialogami, ale z emocją w krajobrazie. Jesteś bardziej wrażliwy niż mówisz. I to dobrze.
~ Najwięcej E:
MASS EFFECT/ NO MAN'S SKY – daleko od rzeczywistości, ale z misją.
Chowasz się w przestrzeni, w której nie może dosięgnąć cię rzeczywistość. Bo realność czasem dusi. Ale nawet w kosmosie nie przestajesz szukać sensu. Również wówczas, gdy nikt go tam nie zostawił.
Dajcie znać jaką grą byłyby Wasze duszę, gdyby mogły się w nią wcielić. Jakich odpowiedzi mieliście najwięcej – ciekawi mnie, gdzie uciekacie, gdy świat mówi "za dużo".
《Herity》
.Leoria.
@Herytiera MINECRAFT/STARDEW VALLEY – świat do zbudowania, na własnych zasadach tworzysz schronienie z detali. Twoja wrażliwość nie potrzebuje głośnych wyzwań, tylko przestrzeni. Dla Ciebie gra to bardziej medytacja niż misja.
Myślę że pasuje
.Naor
@Herytiera MINECRAFT/STARDEW VALLEY – świat do zbudowania, na własnych zasadach tworzysz schronienie z detali. Twoja wrażliwość nie potrzebuje głośnych wyzwań, tylko przestrzeni. Dla Ciebie gra to bardziej medytacja niż misja.
Uważam, że to prawda
Herytiera
AUTOR•Hi there, sweethearts,
♤ Moje zainteresowania?
Kiedyś zbierałam wszystko, co było trochę "obok". Naklejki, kwiatki, cytaty z książek, które niekiedy ciężko było mi dokończyć.
Pisałam opowiadania w kratkowanych zeszytach, jakby każde zdanie było próba uchwycenia czegoś, co przemykało mi przez palce.
Rysowałam postaci, które miały moje oczy, ale nigdy nie dostały mojego głosu.
Uczyłam się piosenek na pamięć, jakby każde słowo mogło mnie uratować a każde dotknięcie gitarowych strun było afrodyzjakiem.
Potem przyszło bardziej świadome pisanie. Nie dla szuflady, ale dla oddechu. Taka potrzeba zrozumienia świata, ale na własnych zasadach i przez moje słowa.
Czułość do detali. Zamiłowanie do ciszy. I ciekawość – nie ta głośna, ale milcząca. Ta, co siada obok i mówi: "opowiedz mi".
A dziś?
Dalej piszę, ale bardziej świadomie. Czytam, dużo poważniejsze utwory. I słucham ludzi — dużo bardziej, niż kiedyś.
Nie dla faktów, ale dla tego, co mówią między zdaniami. W końcu czasem wystarczy jedno słowo, by poczuć, że jesteś w domu. A niekiedy potrzeba wielu – aby odnaleźć samego siebie.
Więc moje zainteresowania się zmieniły. Z rzeczy – na ludzi. Z formy – na sens. Z pytania "Co lubię robić?" na: "Kim się stanę, kiedy zacznę to robić?"
♤ Dzisiaj również mój tekst "Things I Didn’t Say Out Loud (But Still Lived In Me)" https://samequizy.pl/things-i-didnt-say-out-loud-but-still-lived-in-me-one-shot/ pojawił się na Stronie Głownej. I może dla niektórych z Was to nic wielkiego. Dla mnie jednak to jakby ktoś przeczytał mnie do końca i powiedział "To co piszesz, ma sens."
《Herity》
Nashwa
@Herytiera moje zainteresowania?
od dziecka kocham konie. gdy tylko widzialam te zwierzeta usmiech wkradal mi sie na usta, a oczy zaczynaly blyszczec. kochalam je calym sercem. mialam stado figurek z shleicha (nie jestem pewna pisowni marki) i oraz inne gadżety do ubierania figurek. dopiero od trzech lat jezdze konno i ciesze sie ta pasja.
od dwucg lat kocham pisac, nie pisze dla innych, a dla siebie. przez ostatni rok zrobilam duzy postep. przestalam zmuszac sie do pisania i jestem z tego zadowolona
.Naor
@Herytiera Moje zainteresowania?
Od trzech lat krav maga jest moim małym światem, w którym jestem tylko ja. Skupiam się na ciosie, kopnięciu, a każde poprawnie zrobione jest rzeczą, która niezmiernie cieszy moje serce. Rashguard opinający moje ciało, spodnie do kompletu, i rękawice bokserskie. To wszystko jest małą zbroją, dzięki której czuję się sobą. Czasami może nie mam dostępu do tych rzeczy. Wtedy – szersze materiałowe spodnie i sportowy top, a zamiast rękawic – pięści z ukształtowanymi przez bicie kostkami (te od wskazującego i środkowego palca są wysunięte bardziej do przodu – efekt prawidłowej techniki ciosu), coś do uderzania. To naprawdę wystarczy, bym poczuła się sobą.
Sorki że się tak rozpisuję, ale jeśli mowa o krav madze, nie umiem postawić końcowej kropki 😊
Herytiera
AUTOR•Hi there, sweethearts,
♤ Praktyki w gminie.
Nie brzmi to jak historia, o której pisze się wiersze, jednak od piątku codziennie coś o nich zapisuję. Nie dla efektu – tylko po to, aby pamiętać.
Pamiętam moje ostatnie praktyki w tym miejscu, które odbywałam kilka lat wstecz. Wydawanie deklaracji na węgiel i zniecierpliwieni ludzie, którzy koniecznie chcieli coś załatwić "przed jesienią".
Pamiętam zapach herbaty pitej przy maleńkim biurku w kubku mojej cioci. I choć teraz siedzę wraz z nią w innym miejscu, to nadal jest mi z tym bardzo miło. Już te klika lat temu nauczyłam się, że niektóre rozmowy nie zaczynają się od "dzień dobry" a tym razem, słyszę "znowu u nas? Dobrze cię tu widzieć!"
To nie jest praca moich marzeń. Ani żadna wielka sprawa. Ale to w tym miejscu uczę się najwięcej – o cierpliwości, o ludziach i o samej sobie.
Bo czasem najwięcej dzieje się tam, gdzie nikt nie robi zdjęć. I może dlatego piszę teraz ten wpis – aby nie zapomnieć, że te małe rzeczy także budują to, kim jestem.
♤ A między segregatorami i podpisami, zdążyłam zauważyć, że mój tekst: "Things I Didn’t Say Out Loud (But Still Lived In Me)" został oznaczony do sprawdzenia, z czego niezmiernie się cieszę.
#Herity #praktyki #codzienność #czułość #gmina #notatkizżycia #uczęsiężyćpowoli #bliskodomu
《Herity》
.Leoria.
@Herytiera fajnie, że mogłaś spróbować czegoś innego uważam że fajnie jest zdobywać nawet najmniejsze doświadczenie
mellien
@Herytiera hejka :)
Ciekawe podejście
Oo gratulacjee