Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
Herytiera
AUTOR•Hi there, sweethearts,
♤ Dziś miałam na prawdę produktywny dzień.
Szybka kawa, krótki spacer, rozpakowanie się, mały przerywnik w postaci odcinka "The Flash", a potem pisanie prologu do "Gossip" – który mam nadzieję wkrótce Wam pokazać.
Produktywność w 100%.
《Herity》
Herytiera
AUTOR•Hi there, sweethearts,
♤ Analiza to przewaga, której nikt nie zauważa… dopóki nie działa.
W biznesie (i na SameQuizy też!) często słyszymy: "Mamy dane, więc wszystko jasne". Tyle, że dane same w sobie nie robią nic – dopiero to, co z nimi zrobisz, robi różnicę.
Umiejętności analitycznego myślenia to zdolność:
• wyłapywania wzorców tam, gdzie inni widza chaos,
• stawiania pytań, których nikt inny nie zadał,
• przewidywania konsekwencji decyzji zanim staną się problemem.
Firmy, które uczą swój zespół czytać między wierszami danych, nie tylko reagują na zmiany – tworzą je.
Na SameQuizy oznacza to lepsze quizy, wyższe wyniki i decyzje, które na prawdę mają znaczenie. Bo zarówno biznes jak i ta strona ro w dużej mierze gra w detektywa – kto szybciej wyciąga wnioski, ten wygrywa.
A Ty – jak używasz analityki, żeby zmienić coś w swej codziennej pracy?
《Herity》
.Leoria.
@Herytiera mi bardzo analizowanie różnych rzeczy pomogło w lepszym poznaniu siebie co zdecydowanie przekłada się na moje efekty na przykład w nauce. Poznanie najproduktywniejszych godzin i znalezienie najlepszej metody nauki zdecydowanie przyśpiesza przyswajanie wiedzy
Herytiera
• AUTOR@.Leoria. zgadzam się całkowicie. Zabawnie się składa, bo ja sama postanowiłam od października rozpocząc okres "obserwacji siebie" w którym mam zamiar znaleźć te produktywne godziny i najlepsze metody, dla samej siebie.
Herytiera
AUTOR•Chcę podać jeszcze jedno, oficjalne oświadczenie:
Mam tylko to konto, jedno konto dodatkowe oraz jedno konto wspólne. Zgodnie z regulaninem strony, nie wlicza się do rzekomych "multikont" o które jestem oskarżana – są to pomówienia w moją stronę i to smutne, że gdy znajdują się osoby, które zgadzaja się z moja opinią, nie zostają one nawet wysluchane, a oskarzone o bycie mną.
Mozecie mnie nie lubić, możemy się nie zgadzać, ale to ie znaczy, że nagle każde konto, które się z Wami nie zgadza to ja.
A więc piszę tu oficjalnie: posiadam jedno konto głowne, jedno dodatkowe i jestem członkiem wielu kont wspólnych. Nie posiadam żadnego innego konta, które byłoby tylko moje, a więc nie posiadam żadnego multikonta. Takie komentarze są dla mnie krzywdzące, wpływają na moje dobre imię na danej stronie i zapewne na dobre imię uzytkowników oskarżanych o bycie moimi "multikontami". Pamietajcie – to, że ktoś się z Wami nei zgadza, nie znaczy, że wszyscy są nagle tymi osobami.
Biorę odpowiedzialnośc za swoje słowa, ale nie przypisujące mi słusznych, bądź nie słów innych.
Klonowa.
[Komentarz usunięty przez użytkownika]
Herytiera
AUTOR•Czy ja dobrze widzę, że zostałam oskarżona o "znecanie się psychiczne" nad daną użytkowniczką?
.Naor
@Herytiera @Herytiera Tak szczerze, musi mieć dobrze namieszane w głowie. Jesteś jedną z ostatnich użytkowników tej strony, które oskarżyłabym o "znęcanie się psychiczne"
Nashwa
@Herytiera rel xd. bawia mnie tacy ludzie
Herytiera
AUTOR•◇ Rozkminy Herity ◇
Piszę to po raz ostatni, bo chcę zamknąć dany temat.
Muszę to po prostu powiedzieć – słowa mają moc. I to czasem wiekszą, niż nam się wydaje.
Kiedy ktoś pisze, że osoby z chorobami genetycznymi "nie powinny mieć dzieci", nie mówi tylko o hipotetycznych przypadkach. Każdy kto to czyta i jest w podobnej sytuacji – w tym ja, czy moi znajomi – czuje się oceniany, gorszy, że jego prawo do życia i własnych wyborów zostało podważone. I dla jasności: tak. Ja mogę się wyleczyć i moje ciało odzyska sprawność, ale to nie znaczy że moje geny znikną (osoby, które tego nie rozumieją, najwyraźniej nie uważały na biologii), ani że ktoś ma prawo oceniać, czy powinnam mieć dzieci.
Jako fanatyczka historii, nie mogę też nie myśleć o niej samej – o tym, jak w imię tego samego "lepszego życia" i "zdrowszego społeczeństwa" powstały idee eugeniki (ludobójstwa i systematycznej przemocy). Dla osób, które slyszą to po raz pierwszy – była to pseudonauka, uzasadniająca przymusową sterylizacje, ograniczenie wolności, segregację i masowe zabojstwa "osób o wadliwych genach". Nie mówię tu, że kazdy komentarz jest tym samym, ale pokazuję znane nam już konsekwencje takich słów i braku reakcji na takie zachowania bo mechanizm jest podobny, a wręcz zaczynał sie w taki sam sposób – wyobrażenia jednej osoby o tym, co jest „właściwe”, stają się argumentem do oceniania i ograniczania życia innych. Słowa stają się bronią.
Dla mnie ta cała sytuacja to przypomnienie: nie ma jednego „dobrego życia”, nie ma jednej definicji szczęścia ani prawidłowego wyboru. Są tylko ludzie i ich prawo do decydowania o sobie, swoim ciele i swojej rodzinie.
Zanim ocenimy czyjeś życie, chorobę czy wybory – warto zamknąć oczy, postawić się na jego miejscu i poczuć, jakie są skutki naszych słów. Bo intencja nie zmienia efektu.
《Herity》《Herytiera》《A.R.T》
.Naor
@Herytiera Bardzo mądre i dobrze powiedziane