
In my dreams you’re with me we’ll be everything I want us to be and from there, who knows? Maybe this will be the night that we kiss for the first time or is that just me in my imagination?
– Przede mną nie ma ucieczki – anonsuje, ponownie opierając się o oparcie, a swoje tęczówki wlepia w moją twarz.
– Jadę do Londynu – powiedział cicho. – CO?! – krzyknęłam zszokowana. – Przepraszam… – szepnął przybliżając się do mnie. – Czemu? Nic mi nie powiedziałeś… Czemu tak nagle? – zapytałam czując łzy…..
Tyle czsu razem,kłutnie,żarty,łzy i uśmiechy no cóż nasza historia toczy się dalej….















