Kochanie moje słodkie! Nawet nie wiesz jak ja cię rozumiem. Miałam tak samo. Wiesz jak sobie z tym poradziłam? Zaczęłam codziennie przed lustrem mówić, że jestem wspaniałą dziewczyną i nie muszę robić tego co chcą ode mnie inni, mogę być sobą. Zaczęłam też doceniać osoby, które mam wokół siebie i cieszyć się, że mam przyjaciółki, które zawsze mnie wysłuchają. A gdy mam ochotę płakać, to uderzam się lekko po twarzy i powtarzam:,,Nic nie zmienisz jeśli będziesz płakać. Trzeba być silnym” Jeśli chcesz, możesz napisać na priv i bardziej pozwolisz mi obeznać się w twojej sytuacji, by jak najlepiej pomóc. Może i nie jestem psychologiem, ale się staram jak tylko mogę pomagać innym.
R...y
Kochanie moje słodkie! Nawet nie wiesz jak ja cię rozumiem. Miałam tak samo.
Wiesz jak sobie z tym poradziłam? Zaczęłam codziennie przed lustrem mówić, że jestem wspaniałą dziewczyną i nie muszę robić tego co chcą ode mnie inni, mogę być sobą.
Zaczęłam też doceniać osoby, które mam wokół siebie i cieszyć się, że mam przyjaciółki, które zawsze mnie wysłuchają. A gdy mam ochotę płakać, to uderzam się lekko po twarzy i powtarzam:,,Nic nie zmienisz jeśli będziesz płakać. Trzeba być silnym”
Jeśli chcesz, możesz napisać na priv i bardziej pozwolisz mi obeznać się w twojej sytuacji, by jak najlepiej pomóc. Może i nie jestem psychologiem, ale się staram jak tylko mogę pomagać innym.