Muszę dać serduszko, bo serio mi się ten opis podobał… I cały rozdział w miarę też. Naprawdę fajnie napisane i mimo kilku błędów bardzo dobrze się czytało :) Nie będę czytać reszty bo obawiam się, że by mi to wrażenie zepsuło (mam coś w rodzaju alergii na nietrzymające się kanonu fanfiki ze Śródziemia o elfiej wojowniczej wybranej czarodziejce zakochanej w Legolasie… Tym większe osiągnięcie tego tekstu że mi się spodobał :) I nawet byłam w stanie przejść obojętnie obok faktu że Ulmo jest tu z jakiegoś powodu kobietą…)
@TW Bardzo dziękuję. Ogólnie ciężko było wrócić do czegoś tak niespójnego i zacząć pisać tak by było to nawet czytelne bez przyswojenia poprzednich małostkowych części. Więc twoja pochwała jest budującą patrząc na kryteria czytelnicze, jakie reprezentujesz. Iii co do Ulmo heh nie chciałam iść aż tak utartym szlakiem i dokładnym podobieństwem co do czego. Według mojej wyobraźni Ulmo byłby doskonałym odwzorowaniem kobiety i właśnie nim został. Myślę, że to jest ciekawa odmiana i pokazanie czegoś z nowej strony. Wiadomo, dla wprawionego znawcy może być do gwoźdź do trumny, ale można przymknąć na to oczy. Ogólnie też to wszystko wykańczają, wprawionym znawcą ortografii nie jestem i się z tym kryć nie będę. Pomimo że używam dodatkowej korekty, musiałam po prostu coś przeoczyć. Mam nadzieję, że nie sprawiły one większego problemu, bo nadal nie wiem co myśleć o tej części i nadal jestem ciekawa odbioru.
Leogas
Kiedy next
ThranduilLegolas
rosze zrób nextxtttt
TW
Muszę dać serduszko, bo serio mi się ten opis podobał… I cały rozdział w miarę też.
Naprawdę fajnie napisane i mimo kilku błędów bardzo dobrze się czytało :)
Nie będę czytać reszty bo obawiam się, że by mi to wrażenie zepsuło (mam coś w rodzaju alergii na nietrzymające się kanonu fanfiki ze Śródziemia o elfiej wojowniczej wybranej czarodziejce zakochanej w Legolasie… Tym większe osiągnięcie tego tekstu że mi się spodobał :) I nawet byłam w stanie przejść obojętnie obok faktu że Ulmo jest tu z jakiegoś powodu kobietą…)
Akiii
• AUTOR@TW Bardzo dziękuję.
Ogólnie ciężko było wrócić do czegoś tak niespójnego i zacząć pisać tak by było to nawet czytelne bez przyswojenia poprzednich małostkowych części.
Więc twoja pochwała jest budującą patrząc na kryteria czytelnicze, jakie reprezentujesz.
Iii co do Ulmo heh nie chciałam iść aż tak utartym szlakiem i dokładnym podobieństwem co do czego. Według mojej wyobraźni Ulmo byłby doskonałym odwzorowaniem kobiety i właśnie nim został.
Myślę, że to jest ciekawa odmiana i pokazanie czegoś z nowej strony. Wiadomo, dla wprawionego znawcy może być do gwoźdź do trumny, ale można przymknąć na to oczy.
Ogólnie też to wszystko wykańczają, wprawionym znawcą ortografii nie jestem i się z tym kryć nie będę. Pomimo że używam dodatkowej korekty, musiałam po prostu coś przeoczyć. Mam nadzieję, że nie sprawiły one większego problemu, bo nadal nie wiem co myśleć o tej części i nadal jestem ciekawa odbioru.