Tańczyliście i bawiliście się świetnie.
Po około godzinie, a przynaj!niej Tobie się wydawało, że tyle czasu minęło.
Hubert podszedł do Ciebie i zapytał czy zatańczysz z nim do waszej ulubionej piosenki. Oczywiście się zgodziłaś. Po piosence poszliście się napić soku (alkoholu, nie dostaniecie, bo nie jesteście pełnoletni xD). Nagle kolorowe światła zamieniły się w krwistoczerwome światło, muzyka się wyłączyła. Każdy poczuł lęk, każdy widział swój największy koszmar, strach. Wszyscy stali zparaliżowani. Odczuwaliście swoje największe lęki, fobie przed ciemnością, pająkami, krwią, śmiercią, nightmare Bonnie (który stoi za tobą, pozdrawiam moją przyjaciółkę xD), fnaf, koniec świata, choroba itp. Każdy odczuwał swój lęk.
Nagle, przed wami pojawił się mężczyzna, na sam widok, którego poczuyłaś przeszywający strach, dreszcze i wściekłość połączoną z przerażeniem.
-Ares.
Wyszeptałaś do Oli, ponieważ ze strachu, nie mogłaś głośniej mówić.
-Bóg krwawej i mściwej wojny, agresji i przemocy. Patron szpiegów, katów i tym podobnym.
Dodała szeptem Ola.
Nastała całkowita, straszna cisza.
-Tata!!!
Krzyknął Hubert.
Komentarze sameQuizy: 0