Yokai, które istnieją naprawdę

Wiecie czym różni się kappa od potwora z Loch Ness? Nie tylko wyglądem ale tym, że nie znaleziono dowodów na istnienie Nessi. Tak, są dowody na to, że kappy naprawdę istnieją i opowiem wam o nich. 1818r. wprefektórze Miyazaki znaleziono stopę kappy która miała około 8cm, znaleziono też ramię które miało 15cm. Naukowcy nie mają 100% pewności, że są to szczątki kappy ale nie chcą tego sprawdzać.

Tsuchinoko to wężowaty yokai który może żyć po odcięciu głowy. Dziś jest symbolem nieuchwytności, wiele ludzi twierdzi, że go widziało. Jest zaliczany do UMA (Unidentifield Mysterius Animals) czyli niezidentyfikowanych zwierząt. Jego imię tłumaczy się na wiele sposobów np: dziecko ziemi, mały tłucze, dziecko tłucze itd. W 1807 w Kanazawie odnotowano ciekawe zjawisko. Niedaleko tamtejszej wsi był pagórek, bujnie zarośnięty krzewami. Pewnej nocy podczas mżawki starszy człowiek zobaczył na pagórku tłuczek, ów tłuczek turlał się w prawo a potem w lewo i znowu w prawo. Nagle tłuczek zatrzymał się wybuchł śmiechem, walną w niego piorun i znikną. Starzec powiedział, że tłuczek wyglądał jak tsuchinoko, wiele ludzi widziało podobne rzeczy. Każdy kto zobaczył takie coś przez parę dni zachorował na tajemniczą chorobę. W prefekturze Okayama pewien rolnik znalazł kości tsuchinoko. Od tamtej pory wioska ta jest symbolem tego yokai.

Heikegani są krabami które na muszlach mają coś na kształt twarzy samuraja (nazywane są także kraby samuraje). Są 1 yokai na tej liście, które są w 100% prawdziwe. W XII w. doszło do wojny domowejpomiędzy klanem Minomato i klanem Heike. Bitwa została zakończona w 1185r. pod Dan no ura (zapamiętajcie nazwę, będze jeszcze potrzebna). Klan Heike zaczął przegrywać, wszyscy z tego klanu rzucili się do morza wraz z młodym cesarzem. Mimo, że wojownicy Heike nie żyją ich duże zamieniły się w kraby i które, mają niecodzienny wygląd. Kraby te jak najbardziej istnieją.

Chōchinbi (chōchin-latarnia hi-ogień) są to ognie, które pojawiają się od tak na ścieżce. Idziecie sobie ścieżką a tam nagle widźcie ogień i to mały płomień wielkości waszej ręki. Jest to w 100% naturalne, ponieważ w ziemi są pewne gazy które po uwolnieniu na powierzchnią płoną czy jakoś tak. Zjawisko to jest opisane także w mitologi słowiańskiej pod nazwą błędne ogniki, zwodziły one podróżników.

Jinmenken to yōkai o którym wam już wspominałem ale warto go tu umieścić. Jest to pies z ludzką twarzą, jednak tłumaczy się że była to małpa ale ludzie widzieli w niej psa przez przepracowanie.