Kochanie wspaniałe opowiadanie! Jak dla mnie najlepszy z wszystkich! (oprócz części, w której Syriusz pocałował Veronicę po raz pierwszy 😍) Masz niezwykłą wyobraźnię, której bardzo Ci zazdroszczę 🙁 Dziękuję, że poświęcasz swój cenny czas nas tworzenie czegoś tak wspaniałego! Swoją drogą bardzo łatwo jest mi się wcielić w główną bohaterkę dzięki Twoim wspaniałym opisom i dzięki temu, że mam na imię Weronika 😄😍 Rób dalej to co robisz, bo robisz to znakomicie! Serdecznie Cię pozdrawiam i mam nadzieję, że wciąż będziesz pisać tak wspaniałe opowiadania równocześnie podarowując mi maksymalną dawkę radości. Trzymaj się kochanie i pamiętaj, że jesteś po prostu niezwykła w tym co robisz. Dziękuję💞❤
@_greeneyes_ Strasznie ci dziękuję <3 Szczerze mówiąc bałam się, że zachowanie Huncwotów może być odebrane za "zbyt mugolskie", ale chyba tak się nie stało. Takie komentarze jak ten dają mi bardzo dużą motywację, której postaram się nie zmarnować. Jeszcze raz bardzo ci dziękuję <3 <3
Chyba nie mam poczucia humoru, bo mnie ten żart nie śmieszył… Był po prostu infantylny i niesmaczny, dlatego to było, jak to się mówi, „cringe”. Każdego rozśmiesza coś innego, a skoro osobom pode mną się podobał, to chyba jednak ja nie posiadam poczucia humoru ;) No cóż, bywa. (W każdym razie doceniam cię za starania! :D) Jeśli chodzi o ogół (opisy, przecinki itd.) to wszystko prezentuje się dobrze, a nawet bardzo dobrze :D Za to od dłuższego czasu nie widzę rozwijającej się fabuły – ciągle mamy do czynienia z podobnymi rozdziałami i to zaczyna się robić nudne ;) Wiem, że fajnie jest opisywać życie codzienne bohaterki, jednak po czasie robi się to już nudne i czytelnik (czyli m.in. ja 😂) domaga się akcji. Bo takie przeciąganie wszystkiego zaczyna mi już działać odrobinę na nerwy ;) Ale może to do czegoś prowadzi? Nie wiem, co Ci siedzi w głowie, więc nie powinnam kwestionować rozwoju akcji ;) Jak to się mówi – co ma być, to będzie. W każdym razie dziękuję Ci za ten rozdział i z niecierpliwością wyczekuję następnego :D Miłej nocy/dnia życzę ;)
@HPMA No wiesz, ja też nigdy z nikogo bym tak nie zażartowała, ale to Huncwoci, oni nie mają ŻADNYCH zasad. Co do fabuły. Śmieszy mnie, gdy w książkach, filmach czy opowiadaniach, w życiu głównego bohatera ciągle się coś dzieje, „jest zwykłą szarą osobą”, ale ciągle ktoś czyha na jego życie. To głupie! :D Według mnie, to nie jest przeciąganie. Pokazuję, według mnie, najważniejsze momenty z życia Veronici, które wpłyną na to jaką osobą się stanie. Jeśli dotychczasowe części cię nudzą, to.. za jakieś 2 rozdziały będzie „akcja” xd Miłej niedzieli.
Kredzia
Czekam czekam i nie mogę się doczekać. Błagam dodaj kolejną część😍😍
_nameless
Kochanie wspaniałe opowiadanie! Jak dla mnie najlepszy z wszystkich! (oprócz części, w której Syriusz pocałował Veronicę po raz pierwszy 😍) Masz niezwykłą wyobraźnię, której bardzo Ci zazdroszczę 🙁 Dziękuję, że poświęcasz swój cenny czas nas tworzenie czegoś tak wspaniałego! Swoją drogą bardzo łatwo jest mi się wcielić w główną bohaterkę dzięki Twoim wspaniałym opisom i dzięki temu, że mam na imię Weronika 😄😍 Rób dalej to co robisz, bo robisz to znakomicie! Serdecznie Cię pozdrawiam i mam nadzieję, że wciąż będziesz pisać tak wspaniałe opowiadania równocześnie podarowując mi maksymalną dawkę radości. Trzymaj się kochanie i pamiętaj, że jesteś po prostu niezwykła w tym co robisz. Dziękuję💞❤
Norene
• AUTOR@_greeneyes_ Strasznie ci dziękuję <3 Szczerze mówiąc bałam się, że zachowanie Huncwotów może być odebrane za "zbyt mugolskie", ale chyba tak się nie stało. Takie komentarze jak ten dają mi bardzo dużą motywację, której postaram się nie zmarnować. Jeszcze raz bardzo ci dziękuję <3 <3
sabi3333
SUPER!!!!
HPMA
Chyba nie mam poczucia humoru, bo mnie ten żart nie śmieszył… Był po prostu infantylny i niesmaczny, dlatego to było, jak to się mówi, „cringe”. Każdego rozśmiesza coś innego, a skoro osobom pode mną się podobał, to chyba jednak ja nie posiadam poczucia humoru ;) No cóż, bywa. (W każdym razie doceniam cię za starania! :D)
Jeśli chodzi o ogół (opisy, przecinki itd.) to wszystko prezentuje się dobrze, a nawet bardzo dobrze :D
Za to od dłuższego czasu nie widzę rozwijającej się fabuły – ciągle mamy do czynienia z podobnymi rozdziałami i to zaczyna się robić nudne ;) Wiem, że fajnie jest opisywać życie codzienne bohaterki, jednak po czasie robi się to już nudne i czytelnik (czyli m.in. ja 😂) domaga się akcji. Bo takie przeciąganie wszystkiego zaczyna mi już działać odrobinę na nerwy ;) Ale może to do czegoś prowadzi? Nie wiem, co Ci siedzi w głowie, więc nie powinnam kwestionować rozwoju akcji ;) Jak to się mówi – co ma być, to będzie.
W każdym razie dziękuję Ci za ten rozdział i z niecierpliwością wyczekuję następnego :D Miłej nocy/dnia życzę ;)
Norene
• AUTOR@HPMA No wiesz, ja też nigdy z nikogo bym tak nie zażartowała, ale to Huncwoci, oni nie mają ŻADNYCH zasad.
Co do fabuły. Śmieszy mnie, gdy w książkach, filmach czy opowiadaniach, w życiu głównego bohatera ciągle się coś dzieje, „jest zwykłą szarą osobą”, ale ciągle ktoś czyha na jego życie. To głupie! :D
Według mnie, to nie jest przeciąganie. Pokazuję, według mnie, najważniejsze momenty z życia Veronici, które wpłyną na to jaką osobą się stanie.
Jeśli dotychczasowe części cię nudzą, to.. za jakieś 2 rozdziały będzie „akcja” xd
Miłej niedzieli.
Huncwotka2567
Aż strach spytać z czym ty, dziecko kanapkę jesz xdd
Leję 😂😂😂😂
Zajefajna część! ♥️
__Eyrla__
Nie no ja to jestem ślepa zamiast karze przeczytałam karierze i nie wiedziałam o co chodzi xD