-Nie! Nie! I jeszcze raz nie! Nie jesteś nią nie obchodzi mnie to , że jesteś moją biologiczną matką ja nie moge cie nazwać matką! -krzyczała przez łzy Amara
-Przesadzasz…
-Ja przesadzam? Robisz wszystko bym była taka jak ty! Nie obchodzi Cie moja osoba a co dopiero moje uczucia…
- Możesz mi wytłumaczyć o co ta cała afera?
-O to , że już tak nie moge! Poprostu nie daje rady z tym wszystkim. Mogłaś już mnie komuś oddać jak już aż tak mnie nie chciałaś.
-I tak byłabyś potworem.
- Może i bym była ale ten potwór byłby spokojny bo nikt nie chciałby go uwolnić. Nikt by o nim nie wiedział i byłoby lepiej dla każdego. Nie musiałabym dorastać z całą rzeszą potworów tylko z jednym…sobą.
- DNA nie zmienisz.
-Nie zmienię cóż tego nie ale może inne by sie udało. Nikt nie jest szczęśliwy w tej rodzinie jedni są na cmentarzu, drudzy za kratami lub szykują sie by za nimi spędzić resztę swoich dni a trzeci…są uważani za potworów mimo , że tu chodzi o coś innego.
-Możesz mi wyjaśnić o co Ci chodzi? Nie zmienimy nic poprostu sie z tym pogódź. My nie chodźmy od domu do domu z kwiatkami przepraszając ludzi ani nie obchodzi nas co sie dzieje z innymi bo liczyć możemy tylko na siebie nikogo innego. Ty jesteś jeszcze dzieckiem i tego nie rozumiesz.
-Nie to nie tak. My nie jesteśmy źli.Nas obchodzą ludzie.Kochamy siebie nawzajem…kochaliśmy. Nie jesteśmy tacy my sie tacy wydajemy a prawda jest inna.
My jesteśmy poprostu zepsuci…
We are just
broken
Zaznacz poprawną odpowiedź, aby przejść do następnego pytania.
Quiz w Poczekalni. Zawiera nieodpowiednie treści? Wyślij zgłoszenie
Komentarze sameQuizy: 0 Najnowsze