– Idziesz Julie? – spytał ciemnooki chłopak. Potrząsnął swoją złotowłosą grzywą i przeczesał ja ręką tak by spojrzeć swojej kompanie prosto w oczy. Nie trudno było dostrzec, że coś ich łączy.
– Idziesz Julie? – spytał ciemnooki chłopak. Potrząsnął swoją złotowłosą grzywą i przeczesał ja ręką tak by spojrzeć swojej kompanie prosto w oczy. Nie trudno było dostrzec, że coś ich łączy.