1. W większości przypadków lepiej przetłumaczyć tytuł ale jak np. w "Five Night's at Freddy's" to nie tłumaczenie tytułu wyszło na dobre nie to co z filmem którego tytuł przetłumaczyli na "Pięć koszmarnych nocy" wtf gdzie widzą to samo 💀
1. Przetłumaczenie tytułu książki na język polski powinien być według mnie wymogiem. Język angielski jest teraz modny, niestety młodzież coraz częściej używa jakieś zwroty po angielsku, nawet nie wiedząc do końca, co to znaczy. Jesteśmy w Polsce, mówmy po polsku, to piękny język. Skoro książka jest tłumaczona, tytuł też powinien. Najbardziej boli mnie, gdy polscy autorzy dają angielski tytuł, to jest dosłownie niedorzeczne. 2. Totalnie niepotrzebne. Pomijając fakt, że sceny erotyczne jako takie są 18+, to nic to nie wnosi do książki. 3. Na Wattpadzie jednak można znaleźć jakieś warte uwagi książki, które nie są niezbyt mądrymi młodzieżówkami. Najpopularniejszymi polskimi książkami z Wattpada są Rodzina Monet i trylogia Hell, które zbierają bardzo kontrowersyjne opinie, ale nie należy oceniać wszystkich wattpadowych twórców przez pryzmat tych książek, to głupie. Moja ulubiona książka — „Iskra” Katarzyny Tkaczyk — miała swoje początki na Wattpadzie, a jest to naprawdę piękna książka. Jeśli wydaje się książkę z Wattpada, należy patrzeć na wartość tej książki, nie na to, skąd jest. 4. Skoro dzięki temu więcej osób czyta — spoko, niech jest to popularne, ale trzeba pamiętać, że zazwyczaj nie jest to ambitna literatura. 5. Promuje literaturę, czyli również spoko. 6. Powinny promować wartościowe książki. 7. Zrzeszają fanów, a to jest okej, póki zachowują się okej w stosunku do innych fandomów. 8. W większości tak, ale zdarzają się osoby, które czytają książki, których nie powinny czytać. 9. Niestety część młodzieży tak robi. Nie wszyscy, ale jakaś część tak.
1. Jest to dla mnie znak, że książka prawdopodobnie nie jest warta złamanego grosza. Podobnie jak okładka w pastelowej palecie barw, jak np. Rodzina Banknotów 2. W książkach dla młodych dorosłych, zwłaszcza w romansach, najczęściej przykrywka dla słabej fabuły i beznadziejnego pisania. W innych, nie jest to tak jednoznaczne, ale również nie lubie. Spowalnaija akcje i żadko kiedy dodają coś do fabuły 3. After. To tyle co mam do powiedzenia 4. Znajdzie się pewno coś dobrego, ale w większości to ideologiczny syf, albo w najlepszym wypadku po prostu ściek na poziomie Wattpada 5. Nie używam, ale z tego co mnie wiadomo, promuje syf z pytania numero quatro, więc nie podoba mnie się 6. Niech promują książki małych autorów, mogą być jakiekolwiek, byle by to, co zasługuje na uwagę ją zdobyło 7. Fandom jest spoko, ale ludzie to ludzie, więc wiele fandomów to miejsca tak toksyczne, że Czarnobyl przy nich jest perfekcyjnie zdatny do życia 8. Oni je czytają? 9. Oni je czytają?
Kiedyś mając 11 lat kupiłam mangę, bo myślałam, że to hetero romans jak można się domyśleć na okładce był trap, a sama manga to było 18+ yaoi. Scen seksu i już nie napisze czego było tam masę. Zdecydowanie należy zwracać uwagę na oznaczenie wiekowe także z tyłu, bo ja tego nie zauważyłam wtedy. Nawet teraz będąc już dorosła dalej ta manga mnie odtrąca, więc leży na dnie skrzyni.
Naprawdę nie rozumiem dzieci czytających książki z oznaczeniem wieku 14-16+, według mnie takie dzieci powinny czytać książki przeznaczone do ich wieku i lektury szkolne, niestety wiele osób w tych czasach czyta tylko streszczenia :/. Ja chociaż mam 14 lat to czytam ciągle np. "Felixa, Neta i Nikę"
@YukoTA też tego nie rozumiem, chyba dużo jest książek dla osób w ich wieku. I co wogule dzieci w tym widzą? Ja mam 18 lat i moja ukochana seria to właśnie ,,Felix, Net i Nika".
Hiszpanska_Miotla
Świetne głosowanie💝
Endless.
• AUTOR@Hiszpanska_Miotla Dziękuję <3
kika_dika
świetne głosowanie! leci do ulubionych i w następnym zorganizowanym wpisie do polecę <3
Endless.
• AUTOR@kika_dika Dziękuję bardzo <3
just_IREK
Kto należy do fandomu "Wojowników" niech polubi ten kom!
Zachmurzona.
Wojownicy czy warrior cats jakby bez tłumaczenia od razu widać że o kotach ale nwm który tytuł lepszy 🤍
Konkord
@Zachmurzona. My too
Eth3r_
1. W większości przypadków lepiej przetłumaczyć tytuł ale jak np. w "Five Night's at Freddy's" to nie tłumaczenie tytułu wyszło na dobre nie to co z filmem którego tytuł przetłumaczyli na "Pięć koszmarnych nocy" wtf gdzie widzą to samo 💀
Arenava
1. Przetłumaczenie tytułu książki na język polski powinien być według mnie wymogiem. Język angielski jest teraz modny, niestety młodzież coraz częściej używa jakieś zwroty po angielsku, nawet nie wiedząc do końca, co to znaczy. Jesteśmy w Polsce, mówmy po polsku, to piękny język. Skoro książka jest tłumaczona, tytuł też powinien. Najbardziej boli mnie, gdy polscy autorzy dają angielski tytuł, to jest dosłownie niedorzeczne.
2. Totalnie niepotrzebne. Pomijając fakt, że sceny erotyczne jako takie są 18+, to nic to nie wnosi do książki.
3. Na Wattpadzie jednak można znaleźć jakieś warte uwagi książki, które nie są niezbyt mądrymi młodzieżówkami. Najpopularniejszymi polskimi książkami z Wattpada są Rodzina Monet i trylogia Hell, które zbierają bardzo kontrowersyjne opinie, ale nie należy oceniać wszystkich wattpadowych twórców przez pryzmat tych książek, to głupie. Moja ulubiona książka — „Iskra” Katarzyny Tkaczyk — miała swoje początki na Wattpadzie, a jest to naprawdę piękna książka. Jeśli wydaje się książkę z Wattpada, należy patrzeć na wartość tej książki, nie na to, skąd jest.
4. Skoro dzięki temu więcej osób czyta — spoko, niech jest to popularne, ale trzeba pamiętać, że zazwyczaj nie jest to ambitna literatura.
5. Promuje literaturę, czyli również spoko.
6. Powinny promować wartościowe książki.
7. Zrzeszają fanów, a to jest okej, póki zachowują się okej w stosunku do innych fandomów.
8. W większości tak, ale zdarzają się osoby, które czytają książki, których nie powinny czytać.
9. Niestety część młodzieży tak robi. Nie wszyscy, ale jakaś część tak.
kapitanFOXY3
1. Jest to dla mnie znak, że książka prawdopodobnie nie jest warta złamanego grosza. Podobnie jak okładka w pastelowej palecie barw, jak np. Rodzina Banknotów
2. W książkach dla młodych dorosłych, zwłaszcza w romansach, najczęściej przykrywka dla słabej fabuły i beznadziejnego pisania. W innych, nie jest to tak jednoznaczne, ale również nie lubie. Spowalnaija akcje i żadko kiedy dodają coś do fabuły
3. After. To tyle co mam do powiedzenia
4. Znajdzie się pewno coś dobrego, ale w większości to ideologiczny syf, albo w najlepszym wypadku po prostu ściek na poziomie Wattpada
5. Nie używam, ale z tego co mnie wiadomo, promuje syf z pytania numero quatro, więc nie podoba mnie się
6. Niech promują książki małych autorów, mogą być jakiekolwiek, byle by to, co zasługuje na uwagę ją zdobyło
7. Fandom jest spoko, ale ludzie to ludzie, więc wiele fandomów to miejsca tak toksyczne, że Czarnobyl przy nich jest perfekcyjnie zdatny do życia
8. Oni je czytają?
9. Oni je czytają?
O...s
Super głosowanie
Endless.
• AUTOR@Oasis dziękuję!
Bronx
Kiedyś mając 11 lat kupiłam mangę, bo myślałam, że to hetero romans jak można się domyśleć na okładce był trap, a sama manga to było 18+ yaoi. Scen seksu i już nie napisze czego było tam masę. Zdecydowanie należy zwracać uwagę na oznaczenie wiekowe także z tyłu, bo ja tego nie zauważyłam wtedy. Nawet teraz będąc już dorosła dalej ta manga mnie odtrąca, więc leży na dnie skrzyni.
YukoTA
Naprawdę nie rozumiem dzieci czytających książki z oznaczeniem wieku 14-16+, według mnie takie dzieci powinny czytać książki przeznaczone do ich wieku i lektury szkolne, niestety wiele osób w tych czasach czyta tylko streszczenia :/. Ja chociaż mam 14 lat to czytam ciągle np. "Felixa, Neta i Nikę"
YukoTA
@Arenava Co prawda to prawda, lecz nie usprawiedliwia to uczniów i według mnie, i tak powinni lekturę przeczytać.
AriaWerewolf
@YukoTA też tego nie rozumiem, chyba dużo jest książek dla osób w ich wieku. I co wogule dzieci w tym widzą? Ja mam 18 lat i moja ukochana seria to właśnie ,,Felix, Net i Nika".