Okej, sprawdziłam jeszcze pierwsze, żeby zobaczyć jaki progres poczyniłaś i szczerze mówiąc jestem lekko zawiedziona. Ciągle piszesz o tym samym. Śmierć Anne Boleyn. List jest ekstra, widzę trochę powtórzeń, ale akurat, w poprawnej pisowni się poprawiłaś, z czego się bardzo cieszę. Znowu – mało co wnosi do historii Anne Boleyn. ROZWIŃ TEN WĄTEK Z MARIĄ. To wszystko ma taki niewykorzystany potencjał, a mogłaby wyjść świetna historia, nawet na parę rozdziałów. Ćwicz, bo masz talent, wbrew temu co mówisz. Nie trać czasu na użalanie się nad sobą tylko pisz kobieto. Praktyka czyni mistrza! Zawsze jakbyś czegoś potrzebowała, to pisz do mnie, zawsze postaram się ci coś poradzić😁
.rosey
Okej, sprawdziłam jeszcze pierwsze, żeby zobaczyć jaki progres poczyniłaś i szczerze mówiąc jestem lekko zawiedziona. Ciągle piszesz o tym samym. Śmierć Anne Boleyn. List jest ekstra, widzę trochę powtórzeń, ale akurat, w poprawnej pisowni się poprawiłaś, z czego się bardzo cieszę. Znowu – mało co wnosi do historii Anne Boleyn. ROZWIŃ TEN WĄTEK Z MARIĄ. To wszystko ma taki niewykorzystany potencjał, a mogłaby wyjść świetna historia, nawet na parę rozdziałów. Ćwicz, bo masz talent, wbrew temu co mówisz. Nie trać czasu na użalanie się nad sobą tylko pisz kobieto. Praktyka czyni mistrza! Zawsze jakbyś czegoś potrzebowała, to pisz do mnie, zawsze postaram się ci coś poradzić😁
delatine
• AUTOR@.rosey Dzięki, dziękiiii, właśnie zamierzałam zacząć serię o Lady Jane Grey… ale no, idk czy to gut pomysł
nvtalcia
Krótkie, szybko zleciało, ale świetnie napisane. <3
Smutne zakończenie i chyba muszę się do niego przyzwyczajać powoli.
delatine
• AUTOR@nvtalcia No niestety, większość żon Henryka miała smutne zakończenia
Boleyns
Super klimat, jest trochę krótkie, ale to nie przeszkadza. Piękne napisane
~Holmes
delatine
• AUTOR@Boleyns dzięki kochana <3
Boleyns
@.delatine nie ma za, co
Miraclea
Szkoda, że taki krótki, ale ma swój klimat i mi się podoba
delatine
• AUTOR@Miraclea dzięki, za krótkie bo pisane najszybciej jak się da <3