” -Chcesz mieć wieczny uśmiech?” – zapytał. Przytaknęłaś. Jeff wyciął Ci na twarzy uśmiech. ” -Fajny!” – powiedziałaś przeciągając palcem po swoich policzkach. ” -Naprawdę? To może spodoba Ci się… To!” – rzekł Jeff wyciągając z kieszeni zapasowy nóż. ” -Czy Ty… Mam z Tobą zabijać?” – krzyknęłaś nieco zaskoczona. ” -A co? We dwoje raźniej! Wreszcie znalazłem przyjaciółkę, z którą mogę spędzać ciekawie czas” – powiedział. Byłaś zaskoczona. Pokiwałaś tylko głową na znak swojego zadowolenia. Nagle Jeff zauważył, że słońce już wschodzi. ” -Na mnie już czas. Wrócę wieczorem i kogoś zabijemy. Co Ty na to?” – spytał. Przytaknęłaś, ale Jeff’a już nie było..
Jeff Cię kocha!
Chłopak rzucił nóż na podłogę.
” -Co Ty robisz?” – zapytałaś z nutą niepewności w głosie. ” -Ja…” – zaczął powoli. Uniosłaś brew. Jeff niespokojnie wodził wzrokiem po ścianach Twojego pokoju. ” -Obserwowałem Cię przez tydzień i…” – mówił Jeff patrząc Ci w oczy. ” -Wykrztuś to z siebie!” -powiedziałaś zniecierpliwiona, ale domyślałaś się, co powie morderca. ” -Kocham Cię!” – wykrzyknął po chwili.
Zadowolona uśmiechnęłaś się i przytuliłaś Jeff’a. ” -Ja Ciebie też…” – szepnęłaś. I wtedy właśnie zaczęło wschodzić słońce… Jeff spojrzał smutnym wzrokiem w stronę okna. ” -Wrócę tu wieczorem” – powiedział i już go nie było.
Jak nie Jeff, to Ben. Jak nie Ben to Toby. Jak nie Toby to Liu. A jak nie oni to k*rwa połowa rezydencji;-; (NAWET PRAWIE ASPOŁECZNY HELEN)
Co jest ze mną nie tak?;-;
” -Chcesz mieć wieczny uśmiech?” – zapytał. Przytaknęłaś. Jeff wyciął Ci na twarzy uśmiech. ” -Fajny!” – powiedziałaś przeciągając palcem po swoich policzkach. ” -Naprawdę? To może spodoba Ci się… To!” – rzekł Jeff wyciągając z kieszeni zapasowy nóż. ” -Czy Ty… Mam z Tobą zabijać?” – krzyknęłaś nieco zaskoczona. ” -A co? We dwoje raźniej! Wreszcie znalazłem przyjaciółkę, z którą mogę spędzać ciekawie czas” – powiedział. Byłaś zaskoczona. Pokiwałaś tylko głową na znak swojego zadowolenia. Nagle Jeff zauważył, że słońce już wschodzi. ” -Na mnie już czas. Wrócę wieczorem i kogoś zabijemy. Co Ty na to?” – spytał. Przytaknęłaś, ale Jeff’a już nie było…
JefferyWoods
” -Chcesz mieć wieczny uśmiech?” – zapytał. Przytaknęłaś. Jeff wyciął Ci na twarzy uśmiech. ” -Fajny!” – powiedziałaś przeciągając palcem po swoich policzkach. ” -Naprawdę? To może spodoba Ci się… To!” – rzekł Jeff wyciągając z kieszeni zapasowy nóż. ” -Czy Ty… Mam z Tobą zabijać?” – krzyknęłaś nieco zaskoczona. ” -A co? We dwoje raźniej! Wreszcie znalazłem przyjaciółkę, z którą mogę spędzać ciekawie czas” – powiedział. Byłaś zaskoczona. Pokiwałaś tylko głową na znak swojego zadowolenia. Nagle Jeff zauważył, że słońce już wschodzi. ” -Na mnie już czas. Wrócę wieczorem i kogoś zabijemy. Co Ty na to?” – spytał. Przytaknęłaś, ale Jeff’a już nie było..
Stin858
Kocha mnie 🥺😳
_Pika_
@Sheris_creepy i tutaj coś z Jeffem masz :3
Sheris_creepy
@_Pika_ ale i tak przeczytam
_Pika_
@Sheris_creepy postalam ci siem cos fajnego znaleźć :DD
okjee ^^
Akume
Jeff cię kocha!
Tylko na to czekałam♥️
Magikala
Jeff Cię kocha!
Chciałam taki wynik uzyskać uzyskałam no i jestem zadowolona 😁
klucha_killer
Jak zawsze w każdym Jeff cie kocha XD
H.A.P.P.Y
Jeff cię kocha
>:(
Crazy_Adel
Zawsze to samo xD
Jeff Cię kocha!
Chłopak rzucił nóż na podłogę.
” -Co Ty robisz?” – zapytałaś z nutą niepewności w głosie. ” -Ja…” – zaczął powoli. Uniosłaś brew. Jeff niespokojnie wodził wzrokiem po ścianach Twojego pokoju. ” -Obserwowałem Cię przez tydzień i…” – mówił Jeff patrząc Ci w oczy. ” -Wykrztuś to z siebie!” -powiedziałaś zniecierpliwiona, ale domyślałaś się, co powie morderca. ” -Kocham Cię!” – wykrzyknął po chwili.
Zadowolona uśmiechnęłaś się i przytuliłaś Jeff’a. ” -Ja Ciebie też…” – szepnęłaś. I wtedy właśnie zaczęło wschodzić słońce… Jeff spojrzał smutnym wzrokiem w stronę okna. ” -Wrócę tu wieczorem” – powiedział i już go nie było.
Jak nie Jeff, to Ben. Jak nie Ben to Toby. Jak nie Toby to Liu. A jak nie oni to k*rwa połowa rezydencji;-; (NAWET PRAWIE ASPOŁECZNY HELEN)
Co jest ze mną nie tak?;-;
soraSan
@Crazy_Adel mam tak samo ;-;
Crazy_Adel
@soraSan Chyba każdy tak ma;-;
XWantedX
Jeff jest Twoim przyjacielem!
” -Chcesz mieć wieczny uśmiech?” – zapytał. Przytaknęłaś. Jeff wyciął Ci na twarzy uśmiech. ” -Fajny!” – powiedziałaś przeciągając palcem po swoich policzkach. ” -Naprawdę? To może spodoba Ci się… To!” – rzekł Jeff wyciągając z kieszeni zapasowy nóż. ” -Czy Ty… Mam z Tobą zabijać?” – krzyknęłaś nieco zaskoczona. ” -A co? We dwoje raźniej! Wreszcie znalazłem przyjaciółkę, z którą mogę spędzać ciekawie czas” – powiedział. Byłaś zaskoczona. Pokiwałaś tylko głową na znak swojego zadowolenia. Nagle Jeff zauważył, że słońce już wschodzi. ” -Na mnie już czas. Wrócę wieczorem i kogoś zabijemy. Co Ty na to?” – spytał. Przytaknęłaś, ale Jeff’a już nie było…
Odpowiedzi dla fanek Jeffa były najlepsze XD
I_LOVE_CREEPYPASTA
Jeff kocha Cię
Też go kocham