Poprzednia część 
Zaznacz poprawną odpowiedź, aby przejść do następnego pytania.
Quiz w Poczekalni. Zawiera nieodpowiednie treści? Wyślij zgłoszenie
Opowiadania mogą zawierać treści nieodpowiednie dla osób nieletnich. Zostaje w nich zachowana oryginalna pisownia.
Popularne quizy w tym tygodniu:
Unde_Malum
Serię odgrzewanych komentarzy czas zacząć!
W końcu Sebastian – i to ruszający się Sebastian! 😂 Jak wiesz, czekałam na to. Turlania w dół urwiska się nie spodziewałam, ale podoba mi się, jak to napisałaś (lubię ten zabieg).
A jeżeli chodzi o pytania:
1. Dla mnie tytuły są dobre. Wcale nie zdradzają jakoś dużo, choć rozdziały są krótkie.
2. Sebastian przecież musi iść przed siebie pośród śniegu i drzew. W tym nie ma nic ciekawego. ALE przemyślenia i rozmowy z Wtorkiem dużo nadrabiają. Obie perspektywy są tak samo zajmujące ❤️
midnight_pages
• AUTOR@Prozaiczna_Fantastyczka Lubię tę odgrzewaną serię komentarzy.
Wszyscy na to czekaliśmy hahaha
I cieszę się, że Ci się podobało 💕
Bardzo miło mi, że mówisz, że obie perspektywy są zajmujące. I dziękuję za odpowiedzi na moje pytania ❤️
TW
1. Moim zdaniem nazwy rozdziałów tutaj są w porządku, takie "prorocze" jak w Obrazie nie pasowałyby do stylu moim zdaniem…
2. Wydaje mi się, że może Ci przeszkadzać ciągle ten sam temat rozdziałów o Sebastianie. W każdym w zasadzie robi to samo. Jest to konieczne i nie przeszkadza czytelnikowi, myślę, ale dlatego może Ci się wydawać że coś jest nie tak…
midnight_pages
• AUTOR@TW Tak, też uważam, że te obrazowe by nie pasowały… Z tymi problem jest z kolei taki, że nie mogą zawierać polskich znaków, a to mocno ogranicza wybór i ja już nie mam pomysłów.
O nie, on naprawdę robi ciągle dokładnie to samo! To raczej niedobrze. I ja myślę, że jeśli teraz czytelnikowi to nie przeszkadza, to na pewno będzie. Nikt chyba nie chciałby czytać w kółko tego samego rozdziału… Ale dziękuję, że zwróciłaś mi na to uwagę, postaram się jakoś to poprawić ❤️
.Emisia.
1. Pasują mi takie tytuły, ale jeśli koniecznie chciałabyś coś zmienić, to może coś w stylu dawania mało istotnego faktu, bo nie wiem jak to nazwać, np "Herbata z pędów świerku"
2. Mi się podobają, więc nie wiem :')
Co do rozdziału… mam nadzieję, że jednak się przesłyszał i nikt nie wołał, bo wtedy nie mógłby się obwiniać… Sean tak czy inaczej nie żyje :(
midnight_pages
• AUTOR@.Emisia. O, to jest w zasadzie dobry pomysł. Na pewno rozważę ❤️
No to cieszę się w takim razie, że Ci się podobają 💕. Ja mam z postacią Sebastiana jakiś niezidentyfikowany problem…
Tego prawdopodobnie już nigdy się nie dowie, niestety :))) Jego wina lub nie zależy chyba od interpretacji
WeraHatake
1. Jak dla mnie takie tytuły są ok, ale jeśli będziesz bardziej zadowolona z innej formy, to czemu nie spróbować? ^_^
2. Aa, naprawdę tak widzisz te rozdziały? ;w; A mi właśnie sceny Sebastiana bardzo się podobają i ten rozdział mega przyjemnie mi się czytało! ♥ Osobiście niczego mi nie brakuje, ale niepokoi mnie to, że jako autorka nie jesteś kontent ze swojej pracy ;-; Mam nadzieję, że znajdziesz źródło swojego niezadowolenia i przekujesz je w coś, co będzie Ci się podobać, lub w końcu dostrzeżesz piękno tego, co tworzysz :)
Według mnie bardzo fajnie opisujesz rozterki brnącego w śniegu człowieka, którego życie wisi na włosku, bo nie wie, czy kiedykolwiek dotrze do cywilizacji. Świetnie oddajesz też zachowanie Wtorka. Poza tym cieszę się, że zahaczasz o przeszłość Sebastiana i Hazel – zaczęte od zegarka, co jest urocze i bardzo realistyczne ♥ No i ta pełna rozpaczy wypowiedź Sebastiana o tym, czy może zostawił tam Seana :( ♥ Jak dla mnie rozdział po prostu piękny i kropka ♥
midnight_pages
• AUTOR@WeraHatake Ojejku, naprawdę tak to odbierasz? Jak cudownie, jak się cieszę!! 💕 Według mojego planu w głowie właśnie tak miało to wyglądać, ale nie czułam, żeby wyszło to w samym tekście. Skoro jednak w ten sposób go widzisz, to może nie jest tak źle, jak myślę. Znaczy, na pewno można coś poprawić….. ale już nie panikuję tak bardzo.
Powtarzam się, ale no nie mogę się tym nacieszyć, to jest taki wielki komplement, naprawdę niezwykle miło to słyszeć 💕. Nikt jeszcze nie wypowiadał się o Sebastianie tak przychylnie, haha
Och, myślę, że jemu akurat nikt do pięt nie dosięga, haha
O, bardzo przyjemnie mi to słyszeć. Część tego to moje obserwacje, a część to prawdziwe historie psów z Alaski, ale generalnie bardzo obawiałam się prowadzenia postaci Wtorka, bo często spotykałam się z opowiadaniami, w których zwierzęcy bohaterowie byli, moim zdaniem, zbyt… idealizowani? Nie chciałam popełnić czegoś takiego (mam nadzieję, że to mi się udało i będzie się udawać) i zależało mi bardzo na tym, by Wtorek poza cechami znanymi z tych tkliwych historii o psich towarzyszach, wykazywał przede wszystkim zachowania typowe dla zwykłego zwierzęcia – jak to, że nie dzieli się z człowiekiem jedzeniem; gdyby zrobił inaczej, byłoby to przecież absurdalne.
No, dlatego tym milej mi wiedzieć, że uważasz, że myśli Wtorka są jak najbardziej psie ❤️❤️
Dziękuję, bardzo się cieszę 💕
Aww ♡♡. Dzięki takim podpowiedziom jestem w stanie pisać lepiej, więc wszyscy na tym korzystamy ♡.
O matko, jak ja się strasznie rozgadałam…
WeraHatake
@midnight_pages Jak najbardziej, haha :D ♥
Kiedyś ktoś musiał go docenić, haha x'D ♥
Też prawda xd
Oh, rozumiem – to bardzo ciekawie ^_^ ♥ Masz rację – czasem w opowiadaniach, gdzie występują ludzie, ale i zwierzęta, to właśnie zwierzaki wykazują niejako ludzkie zachowania i są niejako pozbawione instynktów. Ale u Ciebie jak najbardziej tego nie ma ;)
Nie ma za co ♥
Też prawda! :D ♥
I dobrze – przynajmniej wiem, co o tym wszystkim sądzisz i jak to widzisz jako autorka ^_^ ♥