
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









Hej23
AUTOR•Zapraszam do mojego nowego quizu o Cassie Venturze. Jest to pierwszy od dłuższego czasu quiz który zrobiłem. Mimo, że Cassie szybko stała się zapomniana, jej wpływ na popkulturę trwa do dziś. Była między innymi wspomniana w jednym z największych hitów zeszłego roku „Say So” Doja Cat i Nicki Minaj, oraz „FeFe” w 2018 r. Jej pierwsze single z 2006 roku „Me&U” i „Long Way 2 Go” do tej pory są jednymi z najbardziej zmysłowych i dziewczęcych piosenek/teledysków w historii. Patrząc na nie masz wrażenie, że patrzysz na najpiękniejszą dziewczynę na świecie. Cassie też była piosenkarką która w latach 2009-2014 rozpropagowała wśród fryzur u dziewczyn ogolony bok, było to wtedy modne i z pomysłu Cassie skorzystała sama Rihanna i tysiące innych dziewczyn na świecie. Wystąpiła też w hitowych produkcjach filmowych jak Step Up 2 i Honey 3. Jest to moja jedna z ulubionych piosenkarek, mimo że nie ma zbyt głębokich tekstów ani przesłania w swoich piosenkach. Ale dla mnie Cassie zdecydowanie wysoko podniosła poprzeczkę i jej piosenki z jej debiutanckiego albumu z 2006 roku po 15 latach dalej brzmią nowocześnie i świeżo. Mogłyby spokojnie teraz wyjść i byłyby światowymi hitami, szczególnie że mainstreamowa muzyka dzisiaj jest MEGA NUDNA w porownaniu do tego co mieliśmy jeszcze 5 lat temu, nie mówiąc o 2006. Wtedy ona miała 20 lat, teraz ja mam 20 lat. Mam nadzieję, że też będę w tym roku żył pełnią życia tak jak Cassie wtedy. Zapraszam do rozwiązania quizu i dowiedzenia się czegoś co nieco o niej :)
Hej23
AUTOR•THROWBACK #9- 2020 rok
Tak, nadszedł już ten moment na podsumowanie tego roku. Co prawda jest jeszcze 2 dni do końca i założę się, że pewnie przez te 2 dni jeszcze coś się złego odpier**li hahah. Ale pozwolę już sobie teraz podsumować. Zanim zacznę, zapraszam was jeszcze wszystkich do mojej serii „THROWBACK”. Przewertujcie moje stare wpisy i zobaczycie jak podsumowałem różne lata.
Okej, tak więc 2020 był moim ostatnim rokiem bycia nastolatkiem. Dokładnie od 2 tygodni jestem „szczęśliwym 20-latkiem”. Zgaduję, że tutaj się właśnie kończy mój teenage dream. Z jednej strony zawsze sobie mówiłem, że nieważne ile będę miał lat to zawsze będę wiecznym nastolatkiem. Ale z drugiej chcę dojrzeć i zacząć brać życie na serio, a nie jak do tej pory. Wiadomo, sobie pofolgowałem przez ostatnie dni, były święta i zaraz będzie sylwester. Ale już nie jestem nastolatkiem. Jestem 20-latkiem, i muszę od 2021 roku na prawdę podjąć poważne decyzje i zachowywać się poważnie a nie jak przez praktycznie cały 2020 rok.
Bo tak, w 2020 roku podjąłem wiele bardzo głupich decyzji. A właściwie, miałem podjąć decyzje, ale ich nie podjąłem, miałem zrobić różne rzeczy i ich nie zrobiłem. I mi się bardzo za to oberwało, spadłem w pewnym sensie na dno, przez moją niekonsekwencję i lenistwo. Myślę, że tak jak wiele ludzi w tym roku, tak naprawdę nie chciałem się tu znajdować. Niby żyłem w tym 2020 roku, ale myślami byłem zupełnie gdzie indziej. Zamknięty podczas lockdownu w domu, zdalne nauczanie, izolacja…to na prawdę początkowo nie wpłynęło na mnie dobrze. Wiadomo, na początku ekscytacja „jeeej, nie trzeba chodzić do szkoły, można siedzieć w domu cały czas”. Ale zdalne nauczanie bardzo mnie przerosło, szczególnie że studiowałem bardzo trudny kierunek. Chodząc na uczelnię, ta nauka była bardziej zorganizowana i mimo że trzeba było przychodzić na uczelnię i wstawać rano to jednak miało to jakoś ręce i nogi. Zdalnie, no cóż. Ty sam musisz sobie zorganizować czas- kiedy się uczysz a kiedy odpoczywasz. Jak nie jesteś zorganizowany, nie zorganizujesz sobie po prostu tego czasu i skończy się na tym, że będziesz se folgował, zajmował pierdołami, a obowiązkami się zajmiesz na sam koniec, wpadniesz po uszy…ja wpadłem. Szczególnie, że psychicznie ze mną najlepiej nie było. I…zawaliłem studia. Oblałem. Oblałem też prawo jazdy, ponieważ trafiłem na bardzo ostrego nauczyciela jazdy. Nie zostawił na mnie suchej nitki. Pierwszy raz wjechałem na miasto i ze stresu raz wjechałem pod prąd i inne pomniejsze pomyłki. Z*ebał mnie, po tym test mi kazał robić teoretyczny na komórce, oblałem go ze stresu. Obdzwonił przy mnie wszystkich innych nauczycieli jazdy ze szkoły i powiedział że mnie zawiesza, że jestem najgorszym uczniem jakiego kiedykolwiek miał i nigdy nie miał jeszcze takiej osoby lekceważącej sobie wszystko jak ja. Ale ja się tym na prawdę przejąłem. No i miałem z powrotem wrócić do nauki, i jak nadrobię zaległości, to zadzwonić i wznowić. Nie zrobiłem tego. Po prostu nie potrafiłem. Ktoś w domu mi do tego powiedział, że „co ludzie powiedzą jak ty będziesz tak w nieskończoność zdawał prawo jazdy? Że jesteś frajerem ze wsi”. Tak dokładnie usłyszałem. Auć. No cóż, nie zdałem do tej pory, było ze mną źle w tym roku. Moje życie prywatne też nie szło najlepiej. Tęskniłem za latami 2011-2015 i do tych lat właśnie najczęściej myślami wracałem. Do czasów kiedy mieszkałem na bloku i miałem mnóstwo znajomych i zawsze coś się działo. Zupełnie inaczej niż teraz. A byłem wtedy dzieckiem. W tym roku miałem 19 lat i to właśnie to powinien być lepszy czas, w którym moje życie idzie na przód i szaleję ze znajomymi. Ale tak nie było. Zamiast tego tęskniłem za tym co było kiedy byłem w podstawówce/gimnazjum. I ta bezsilność, że już nigdy tych czasów nie przywrócę. A wszyscy przyjaciele/znajomi jakich teraz miałem- już w ogóle dawno temu zapomnieli o tych czasach. O mnie. Od tamtego czasu w ogóle kontakt się zerwał. Dorośli, każdy poszedł w swoją stronę. To jest ból dorastania. Ale ja go zdecydowanie za szybko odczułem.
Tak czy inaczej, te wszystkie załamania i porażki były potrzebne mi w tym roku. Żebym je przeanalizował, wyciągnął wnioski i zacząć nowy rozdział. Nie oglądać się za siebie i zacząć być systematycznym i walczyć o swoje. Jak mi to pójdzie? Zobaczymy, balansuję między nowym mną -który chce mieć na wszystkich ludzi wy*ebane, i myśleć tylko o swoim sukcesie i do niego dążyć- a starym mną- uczuciowym, nostalgicznym, myślącym tylko o innych, marzycielskim i odkładającym obowiązki na później. Niestety ludzie tacy jak „stary ja” nie są tak na prawdę szanowani w dzisiejszym świecie. Tacy ludzie zazwyczaj nie docierają daleko. Stawia się na piedestale dzisiaj osoby bez skrupułów, które bez skrępowania dążą do swojego celu, po trupach, nie oglądają się za siebie, ani na inne osoby, które mogli zranić przy okazji. Ludzie, którzy dążą wyłącznie do swojego sukcesu. Przyjaźń, rodzina, miłość- to tylko miły dodatek, forma na zabawę i odstresowanie się. Tak jest…i nie podoba mnie się to. Ale tak jest. I dlatego nie chcę być chłopakiem z tyłu i zacząć być tacy jak większość. Raz mi się to udaje raz nie. Dla swojego dobra, chcę się zmienić właśnie w „typowego człowieka XXI wieku”- żeby nie cierpieć. Bo teraz cierpię.
Wracając do 2020- co mogę powiedzieć: zagrożenie III wojną światową, pandemia która wybuchła w marcu i sprawiła że przez całą resztę roku nosiliśmy gdziekolwiek nie wyszliśmy maseczki, w niektórych okresach musieliśmy być zamknięci w domach… społeczeństwo poróżnione (za równo polskie jak i amerykańskie) jak nigdy wcześniej przez kampanie prezydenckie, blacklivesmatters, prostesty aborcyjne i LGBT. Płonąca Australia i śmierć 1,5 miliarda zwierząt tam… mój pies, półtorej tygodnia temu okazało się nagle z d*** że ma raka i mu niewiele życia zostało. To wszystko w jednym roku. Jprdl, ten rok to był „meksyk” xd I na pewno o czymś zapomniałem wspomnieć.
Ale zrozumiałem wiele rzeczy i myślę, że wszystko co z tego wyniknie- to tylko na lepsze. Musiałem mieć swój gorszy moment w tym roku, żeby się odbić od dna i zacząc swój najlepszy okres życia. I tak właśnie będzie.
Zacząłem nowe studia w październiku, na nowej uczelni i to zdecydowanie była najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć. Na nowo odzyskałem sens życia, zaczałem się znowu o coś starać, nawet stałem się przewodniczącym klasy. Tak więc spoko.
Nigdy tak wiele nie siedziałem w domu, tak jak w tym roku. NIGDY! to jest szaleństwo. Mój ostatni rok bycia nastolatkiem powinienem spędzić w inny sposób, a nie siedzieć ciągle w domu. Miałem parę fajnych wyjść ze swoimi przyjaciółmi, może z kilkanaście się naliczy, i bardzo się one dla mnie liczą- wyjście na lodowisko ostatnio, impreza halloweenowa, spotkania na starym mieście ze starymi znajomymi, 20-stka…. na prawdę są momenty które zapamiętam.
Wyszły ponadczasowe gry- The Last of Us II, Man of Medan: Little Hope, Cyberpunk 2077, nowe dodatki do The Sims 4, WIedźmin: Pożegnanie Białego Wilka…Among Us xd Tak, branża gier komputwerowych mimo pandemii była na prawdę intensywna w tym roku. Na pewno bardzo się mogłem utożsamiać z Ellie z The Last of Us, akurat w tej części miała 19-lat, tak samo co ja i rok 2038 był dla niej tak samo ch*jowy jak dla mnie 2020 ;-D Biedactwa!
Muzycznie, grubo też było!!! Co zaskakujące, nastąpił pewien nurt w tym roku w muzyce popularnej. Artyści bardzo zaczęli korzystać z motywów muzyki minionych dekad- lat 80., 90. i 2000, zamiast próbować jak przez ostatnie lata tworzyć jak najbardziej nowatorską i nowoczesną muzykę. W efekcie wszystkie większe hity i nie-hity jakie wyszły w tym roku tak naprawdę nie brzmiały jak coś co na prawdę mogłoby wyjść w 2020 roku, ale jak coś co równie dobrze mogło wyjść w 2016, latach 00 lub latach osiemdziesiątych. Myślę, że w peewnym sensie to był strzał w dziesiątkę, bo przez dekady w branży muzycznej wykorzystano już wszystkie możliwe dźwięki, syntezatory i sposoby na tworzenie nowatorskiej muzyki i od paru lat po prostu już było coraz trudniej z tworzeniem nowatorskiej muzyki, bo po prostu zaczęły siękończyć pomysły, więc artyści na siłę i do granic możliwości starali się tworzyć jak najbardziej nowoczesną muzykę, ale wychodziło to kiepsko od dobrych paru lat. Porównajcie sobie muzykę pop jeszcze z początku zeszłej dekady (2010-2012) a końcem (2017-2019). Przepaść totalna. Myślę, że artyści to sami odczuli i zauważyli i dlatego w tym roku zamiast starać się tworzyć niewiadomo jak nowoczesną muzykę zaczęto czerpać z ostatnich 3 minionych dekad. I tak oto powstały na prawdę wspaniałe hity, pozwolę je sobie wypunktować, lista może być długa:
*Justin Bieber- Yummy, Intentions, Holy, Lonely
*Jennifer Lopez- 'Pa Ti, Lonely
*Black Eyed Peas- Mamacita, A Girl Like Me feat. Shakira
*Ava Max- Kings&Queens, Naked
*The Weeknd- Blinding Lights, In Your Eyes
*Lady Gaga- 911, Stupid Love, Rain on Me feat. Ariana Grande
*Katy Perry- Cry About It Later, Teary Eyes
*Doja Cat- Say So
*Beyonce- Savage
*Ariana Grande- Positions, 69, Stuck With You feat. Justin Bieber
*Demi Lovato- Love Me, It’s Ok not to be ok
*Gwen Stefani- Nobody But You feat. Blake Shelton
*Harry Styles- Adore, Watermalon Sugar High
*Miley Cyrus- Midnight Sky, Prisoner feat. Dua Lipa
*Selena Gomez- Feel You, Dance Again, Rare, Souvenir, Ice Cream feat. Blackpink, Past Life
Okej, może Yummy i Intentions od Biebera i nowe piosenki od JLo brzmią nowocześnie. Ale reszta to na prawdę wypisz wymaluj lata 80-00. Nie wiedziałem, że kiedyś dojdzie na prawdę do czegoś takiego, że skończą się pomysły na tworzenie chwytliwych kawałków i zacznie się robić muzykę tak samo jak dekady wcześniej. No cóż, znaleźliśmy się właśnie w takim momencie :) 2020 na prawdę zaskoczył nas wszystkich.
Nie zapominajmy o prawdziwych netflixowych „hitach”- Cuties i polskim 365 dni :D Polska prócz Cyberpunka na prawdę miała okazję zabłysnąć światowo w tym roku!!! Przecież o tym filmie mówiło się na całym świecie, tak samo jak teraz o Cyberpunku. Szkoda tylko, że Cyberpunk 2077 nie do końca też wypalił i ma mnóstwo błędów. Niestety stałem się jedną z „ofiar” i zdecydowałem się na zakup gry teraz, kiedy jest jeszcze mnóstwo błędów i mi się gra co chwilę wyłącza. Mimo pięknej grafiki i wciągającego świata, nie odczuwam przyjemności z rozgrywki. No bo jak skoro cały czas się wyłącza. Ale już jakiś tam kawałek gry zdołałem przejść i mam takie- WOW!!!! Gdyby nie te pier**olone bugi, to to naprawdę mogłaby być najlepsza gra tego roku, a nie The Last of Us II.
No i oczywiście, uaktywniłem się w tym roku jak nigdy wcześniej na samequizy.pl. Te wszystkie quizy i wpisy które zrobiłem- nie wierzę po prostu. Odwaliłem kawał dobrej roboty, i poznałem nowych internetowych przyjaciół. Było warto. Nigdy nie wiedziałem że życie na tej stronie może być tak intensywne. A jednak :D Nie przewiduję jak na razie quizów, ale wpis o 2020-stym no, musiałem zrobić :D Podobno Majowie się pomylili i kiedy przepowiadali koniec świata 2012 to pomyliły im się kolejnością 2 ostatnioe cyfry, dlatego możliwe że czeka nas zagłada, ostateczna apokalipsa w 2021 roku :) W KOŃCU, po tym wszystkim co się wydarzyło w tym roku mam nadzieję że ten cały pier*olnik sięw końcu skończy. Haha żartuję. Chcę żyć, i mam nadzieję, że to nie prawda.
Poznałem w październiku 2020 świetną grę- Life is Strange 2. Chyba żadna gra jeszcze nie wywarła na mnie tyle emocji ile ta. Główny bohater gry urodził się w 2000 roku, zupełnie tak jak ja i po raz pierwszy w grze mogłem grać kimś tak na prawdę w moim wieku i to było na prawdę spoko. Akcja dzieje się w 2016/2017, w epilogu w zależności od tego jakie decyzje podejmiesz podczas gry znajdziesz się w 2023 albo 2032. Właśnie- decyzje. Mimo, że nie mamy pełnej kontroli nad naszym życiem- bo nasze życie i to kim jesteśmy to tak na prawdę w dużej mierze kwestia przypadku, incydentów, szczęścia, środowisku w którym się obracamy i w którym się wychowywaliśmy. Niektórzy z nas mają łatwiej już na starcie, inni niekoniecznie. Jedni rodzą się w kochających rodzinach, inni nie zaznali nigdy prawdziwej miłości. Ale to my podejmujemy decyzje w naszym życiu i od nas zależy jaką drogę wybierzemy. Na prawdę zacząłem po raz pierwszy od długiego czasu pod koniec 2020 na nowo ogarniać swoje życie, zajmować się swoimi obowiązkami. W święty i sylwestra, no, rozleniwiłem się i na nowo zacząłem wegetować i nic nie robić. Mamrówny tydzień do powrotu na studia, a za rogiem egzaminy, testy…jeśli dobrze wykorzystam teraz ten tydzień mogę na prawdę nie powtórzyć katastrofy z zeszłego roku. Mam już 20 lat, od 2,5 tygodnia. Muszę trzymać się kursu który obrałem pod koniec roku, inaczej będę cały czas nieszczęśliwy i niespokojny. 2020 na prawdę dał mi w kość, i przysiągłem sobie że nie powtórzę tych samych pomyłek. Trzymajcie za mnie kciuki, a ja za was. Jestem wdzięczny za 2020, jakikolwiek okropny by nie był. I czekać tylko teraz na to czym 2021 nas zaskoczy :)
Hej23
AUTOR•KTÓRYM ALBUMEM BRITNEY SPEARS JESTEŚ WG. TWOJEGO TYPU MBTI?
Jest 16 typów MBTI. Każdy składa się z czterech zamiennych:
1) I (Introwersja)/ E (Ekstrawersja)
2) N (iNtuicyjność i częste zamyślanie się, duża kreartwność)/ S (Skupienie na teraźniejszości, przyziemność, nie zamyślanie się, większa praktyczność niż kreatywność)
3) F (kierowanie się w życiu uczuciami)/ T (kierowanie się w życiu logiką)
4) P (niezorganizowanie, odkładanie obowiązków na ostatnią chwilę, spontaniczność)/ J (zorganizowanie, trzymanie się swojego planu, mała spontaniczność)
Tak więc ja przykładowo jestem ESFJ. Zobaczcie do którego albumu księżniczki pop jest dopasowany wasz typ osobowości:
* …One More Time (1999)- ISFJ/ISTJ
*Oops…I Did It Again (2000)- ENFP/ENTP
*Britney (2001)- ENFJ/ENTJ
*In The Zone (2003)- ESFJ/ESTJ
*Blackout (2007)- ISFP/ISTP
*Circus (2008)- INFJ/INTJ
*Femme Fatale (2011)- ESFP/ESTP
*Britney Jean (2013)- INFP/INTP
Więc, którym albumem Britney jesteście :) ?p.s zauważyłme że większość użytkowników jest typem INFP, a to ciekawe :)
Hej23
AUTOR•TYPY OSOBOWOŚCI MBTI JAKO ALBUMY SELENY GOMEZ:
*Another Cindarella Story Soundtrack (2008)- ENFJ/ENTJ
Przykładowe piosenki: New Classics, Tell Me Something I Don’t Know, Bang A Drum, No Average Angel
*Kiss&Tell (2009)- ESFJ/ESTJ
Przykładowe piosenki: Falling Down, Kiss&Tell, Crush, I Won’t Apologize
*A Year Without Rain (2010)- INFP/INTP
Przykładowe piosenki: A Ghost Of You, A Year Without Rain, Off The Chain, Live Like There’s Tommorrow
*When The Sun Goes Down (2011)- ISFP/ISTP
Przykładowe piosenki: Dilemma, Hit The Lights, Who Says, Love You Like A Love Song, Middle Of Nowhere
*Stars Dance (2013)- ESFP/ESTP
Przykładowe piosenki: Write Your Name, B.E.A.T., Save The Day, Slow Down, Come&Get It
*For You (2014)- INFJ/INTJ
Przykładowe piosenki: The Heart Wants What it Wants, Mas, Bidi Bidi Boom Boom
*Revival (2015)- ISFJ/ISTJ
Przykładowe piosenki: Survivors, Hands to Myself, Kill Em With Kindness, Same Old Love, Me&Rhythm
*Rare (2020)- ENFP/ENTP
Przykładowe piosenki: Look At Her Now, Rare, Wolves, Souvenir, Sweeter Place, Ring, Bad Liar
Hej23
AUTOR•TYPY OSOBOWOŚCI MBTI JAKO ALBUMY JENNIFER LOPEZ:
Przypominam, osobowości wg. MBTI składają się z 4 zamiennych:
*I/E (Introwersja/Ekstrawersja)
*N/S (Intuicyjność, częste zamyślanie się, czasami nostalgiczność/Skupienie na teraźniejszości, nie zamyślanie się)
*F/T (kierowanie się w życiu bardziej uczuciami/ kierowanie się w życiu bardziej logiką)
*P/J (małe zorganizowanie, ale większa spontaniczność/duże zorganizowanie, ale mała spontaniczność)
Którym albumem Jennifer Lopez jesteś? :)
*ENFP/ENTP- On The 6 (1999)- Jesteś wyluzowany i chętny do zabawy (Feelin’ So Good, Let’s Get Loud). Jesteś otwarty na różne opcje i życie to dla ciebie zabawa, ale też pole do rozwijania swojej osobowości, kariery i intelektu. Masz swoje głębsze dno i jesteś skłonny do refleksji (Promise Me You’ll Try, Could This Be Love). Chcesz rozwijać swoje pasje i osiągnąć sukces, ale do tego jesteś romantyczny (Should’ve Never, No Me Ames) i zabawny (Out On The Floor) . Zupełnie jak album On The 6.
*ESFJ/ESTJ- JLo (2001). Jesteś stylowy i dbasz o swoją powierzchowność. Rzeczy przyziemne i elegancja są dla ciebie ważne. Lubisz mieć dopięte wszystko na ostatni guzik. Kiedy już to masz, jesteś wulkanem energii, i lubisz się bawić, imprezować i rozweselać innych ludzi i balować z nimi na parkiecie (Dance With Me, Walking On Sunshine). Życie to dla ciebie jedna wielka zabawa i swoim optymizmem potrafisz zarazić największego pesymistę (Play, I’m Real). Nigdy nie zapominasz jednak o swoich obowiązkach, jesteś zorganizowany. Nie lekceważysz też miłości, która jest jednym z twoich największych pragnień (Love Don’t Cost A Thing, Secretely).
*INFP/INTP- This is Me…Then (2002). Do tego albumu był tylko jeden dobry wybór. Nikt tak nie idealizuje swojej wymarzonej miłości jak INFP, przysłowiowi marzyciele. Album ten cały jest skupiony na wyidealizowanej miłości i swojej drugiej połówce (od Still do The One part II). Marzyciele kreują w głowie swoją idealną miłość, życie i bajkę. Żaden inny typ nie jest tak niezadowolony z rzeczywistości jak INFPy. Dlatego kreują sobie swoją alternatywną rzeczywistość w głowie. INFP, czasem też INTP, to niezwykli romantycy, którzy jak nie lubią to na śmierć, ale jak kochają to na zabój (I’m Glad, The One). Nikt nie kocha tak mocno jak INFPy. Niestety idealna miłość często przegrywa z rzeczywistością. (Still, All I Have)I tak też się stało, Jennifer napisała cały album o swojej wielkiej miłości Benu Afflecku, który niewiele ponad rok później, rzucił ją tuż przed ślubem. Jesteś bardzo nostalgiczny i nie zapominasz nigdy o swojej przeszłości, którą idealizujesz i do której chętnie chciałbyś wrócić (Jenny From The Block).
*ISFP/ISTP- Rebith (2005). Masz prawdziwą duszę artysty/wirtuoza. Żaden inny typ nie ma takiej wizji artystycznej i zapędu do przygód i nowych doświadczeń co ty. Lubisz zmieniać swój styl i odradzać się na nowo w tę i we w tę. Mimo że jesteś introwertykiem i potrzebujesz dużo czasu dla siebie, to wielu ludzi uznaje cię za ekstrawertyka, bo w towarzystwie potrafisz być niezwykle zabawowy, charyzmatyczny i towarzyski (Get Right, Cherry Pie, Whatever You Wanna Do). Wszystko co robisz, robisz z pasją (Step Into My World) i to się przekłada na potencjalną przyjaźń, pracę i miłość (Still Around, I,Love).
*INFJ/INTJ- Como Ama Una Mujer (2007). Jesteś niezwykle zamkniętą osobą, stawiającą duży mur wokół siebie, czasem dla innych ludzi bardzo trudny do pokonania. Boisz się po prostu zranienia (Que Hiciste). Niestety czasem się to kończy tym, że kończysz zupełnie sam (Sola). Masz jasne zasady i reguły w swoim życiu. Natomiast jeśl już kogoś kochasz, to ze 100% przekonaniem i na zawsze (Me Haces Falta, Te Voy A Querer, Tu). Jesteś jednym z najinteligentniejszych typów osobowości. Mimo wszystko, warto aby inni ludzie się wysilili i wyburzyli wasze mury które wokół siebie wybudowaliście żeby się do was dostać. Jesteś bardzo wartościową i szczerą osobą i walka o taki skarb jak ty jest warta zachodu.
*ISFJ/ISTJ- Brave (2007). Kierujesz się w życiu swoim instynktem i lubisz mieć wszystko zorganizowane i dopięte na ostatni guzik. Chcesz się ustatkować (Stay Together) i po prostu wykonać wszystkie swoje obowiązki dobrze (Do It Well, Hold It Don’t Drop It). Jesteś osobą uczuciową którą łatwo zranić (Wrong When You’re Gone). Jesteś jednak skupiony na celu i nie poddajesz się (Miles in These Shoes, Forever). Ważne, abyś pamiętał żeby być odważnym i nie poddawać się (Brave).
*ENFJ/ENTJ- Love? (2011). Mimo że uchodzisz za osobę rządzicielską, wyluzowaną i bezwzględną (Run The World), masz swoje drugie dno. Marzysz aby być prawdziwie kochanym. NA marzeniu o płomiennej prawdziwej miłości spędzasz dużo czasu (One Love, (What is) Love?). Czasami boisz się, że na zawsze pozostaniesz sam. Nie dajesz jednak tego po sobie poznać rzetelnie wykonując swoje obowiązki i wytrwale dążyć do celu. Jesteś Protagonistą (ENFJ) lub Dowódcą (ENTJ) i chcesz się kimś zaoopiekować (Take Care). Każdy marzy o byciu kochanym przez taką osobę jak ty. Wszystkie twoje wrażliwości jednak nie zostają zauważane, ponieważ jesteś tak wyluzowaną osobą, która rozkręca każdą imprezę i rządzi parkietem (On The Floor, Charge Me Up, Papi).
* ESFP/ESTP- A.K.A. (2014). Nie ma bardziej rzucającej się w oczy, charyzmatycznej, buntowniczej i chętnej do zabawy osoby jak ty. Mimo, że jesteś osobą żyjącą dla towarzystwa, uwagi i blasku fleszy (Tens, Girls, Booty), wytrwale dążysz do celu i robisz swoje nie dając sobie nikomu wejść w drogę (So Good, A.K.A.). Potrafisz być lekkomyślny i wulgarny (Emotions, I Luh Ya Papi), ale to ty rządzisz dzielnicą (Same Girl) i każdy chciałby mieć ciebie w swojej ekipie, bo jesteś tak magnetyzujący, zabawny i charyzmatyczny. Nikt nie zna tak dobrych patentów na rozbawienie towarzystwa jak ty (Live It Up). Mimo, że jesteś uczuciowym typem (ESFP), miłość niekoniecznie jest wartością której najbardziej pożądasz, albo po prostu nie dajesz sobie tego po sobie poznać (Espertease Ready Set Go, Charades, Let It Be Me). Najbardziej w życiu cenisz wolność i dowolność wyboru (Acting Like That, Worry No More).
Którym typem jesteś i jaki album został ci przypasowany? :)