Cześć kochani!
Poprawiłam kolejne części! Na razie nie biorę się za dalszą historię, najpierw to poprawię, bo się chyba załamię! >.< Tylko błędów! Tylko głupstw, że aż głowa boli! Mam nadzieję, że przez te kilka miesięcy poprawiłam się w pisaniu, bo nie ręczę za siebie, naprawdę, koszmar. Dobra, nie będę pisała codziennie, że poprawiłam część "Czy się podoba?", po prostu teraz piszę "Przez ostatni tydzień zamierzam poprawić tą serię i nic więcej. Więc proszę o cierpliwość."
Dziękuję i pozdrawiam
Zapominajka!

-Dlaczego nie dajecie mi spokoju?-zapytałam.
-A o czym możesz myśleć jak nie o nas?-zaśmiały się złe wspomnienia.
Spuściłam głowę, patrząc się w czarną otchłań pod stopami. To prawda, one nie znikną, ale też i nie zamienią się na lepsze. Ja walczę, a by najmniej staram się, a ty? Też musisz walczyć! Pamiętaj, że żyletka i kilka kresek to nie radość, a cierpienie! Ziemia nie powstała po to aby siać cierpienie, dlatego ty musisz temu zapobiec. TY a nie nikt inny, bo to od ciebie wszystko zależy. Każda twoja decyzja, każdy twój ruch, jedno zdanie, ma wielki wpływ na świat. Powiesz komuś coś złego, sprawisz aby ta osoba była smutna, ale za to ucieszysz innych, powiesz komuś coś dobrego, dasz mu fałszywą nadzieję, ale i radość. Podziwiam osoby, które nie wstydzą się niczego, mimo, że nie są ideałami, ja…Wystarczy, że wyjdę na miasto, już ludzie się na mnie krzywo patrzą, a są i tacy co zaczepiają. Możesz mówić, że się nie znam, bo nie mam patologii, ale za wzorowego życia też nie mam, jak każdy. Niczym się nie wyróżniam, prócz swoją głupią naiwnością…Która daje szanse największemu złu, a potem tego żałuje.

Wow! Jest już nas 190! Nie wiem co powiedzieć, strasznie się cieszę!!! :D
Może jeszcze są jakiejś szanse na 200 obs, ale pożyjemy zobaczymy.
Dziękuję wam Krwineczki! <3
Jesteście kochani!