*kiedy piszesz, że resztę ogarniesz w niedzielę, ale zrobił się wtorek*

Hej hoł.

W sumie jest plus tego, że wstawiam ten wpis dzisiaj – udało mi się skończyć kolejny rysunek, który pokażę Wam poniżej – tym razem Philomela z "Mahoutsukai no Yome" ^_^

A teraz czas na anegdotkę pisarską!
Niedawno zaczęłam pisać kolejny rozdział "Naruto – the wenin saga". Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że nagle cokolwiek bym nie napisała, miałam ochotę to skasować. Jednocześnie czułam, że przecież właśnie te informacje chcę zawrzeć w rozdziale. Co zrobić?
Zaczynałam pisać kilka razy, ale za każdym kończyło się tak samo – na jedną kwestię bohatera dwa albo trzy akapity mojego tekstu, jako narratora. A fragment miał być bardzo statyczny, więc tym bardziej akcją się go wypełnić nie da – polega na dialogu między dwójką bohaterów. Jedynymi czynnościami, które wykonują, oprócz siedzenia na fotelu, są przyniesienie z kuchni przekąski i objęcie drugiej osoby ramieniem. Dlatego pisanie tam w moim najczęstszym stylu brzmiało jak katorga – brnięcie w muł, nudę – katastrofa!
Porzuciłam więc wszystko. Musiałam pomyśleć.
Nie uważam, aby mój styl akurat tego opowiadania był święty. Lubię go, bo ważne jest dla mnie kładzenie nacisku na emocje, uczucia i przemyślenia. Ale nie zawsze muszą się one pojawiać w tak kosmicznych ilościach.
Rozebrałam ten pomysł na części. Zastanowiłam się, co jest moim zdaniem najciekawsze z tego wszystkiego. Zdecydowanie najciekawsze są te postacie, ich osobowość, a nie moje tłumaczenia. One mogą być tłem, dopełnieniem, ale nie powinny zasłaniać postaci. To one mają błyszczeć.
Więc niech one opowiedzą o tym, co chcę przekazać, na tyle, na ile mogą i nie będzie to naciągane.
Postanowiłam zrobić ćwiczenie i napisać ten fragment samym dialogiem. Nawet nie wiecie, jak bardzo było to odświeżające! ♥ I znowu poczułam, że mogę pisać.
Potem dołożyłam tylko gdzieniegdzie najistotniejsze sprawy i na dzień dzisiejszy fragment jest gotowy i jestem z niego nawet zadowolona. Zdecydowanie Satomi i Tomohisa zasłużyli sobie na chwilę skupienia na sobie, a nie na nudny fragment xd
Co nie znaczy, że rozdział gotowy, bo jestem właśnie w trakcie pisania drugiego, dłuższego fragmentu, ale no… jak wtedy się nie poddałam, to teraz też się nie poddam – tym bardziej, że hamuje mnie tylko brak wiary w to, że serio cokolwiek potrafię, a nie brak pomysłów czy frajdy z pisania, bo to akurat gra i buczy.

A co tam u Was słychać? Opowiadajcie ^w^
.
.
.
.
.
.
.
"Człowieka można zabić na wiele sposobów: zastrzelić, udusić, otruć herbatką" ("Śmierć pod palmami") czyli nominka o kryminałach autorstwa @mustakissa (proszę mnie nie usuwać, bo… w końcu to kryminały, może wydarzyć się wszystko!)
Nominowana pośrednio przez @DarkGladiator
[oryginał nominacji z emoji u autorki i osoby, która mnie nominowała]

1. Jaka jest Twoja ulubiona powieść kryminalna?
M.in.: seria "Alienista", seria "Szeptacz", "Taniec szkieletów", "Nawiedzony dom", "Całe zdanie nieboszczyka", "Florystka", "Bez pożegnania", "Ciemność nad miastem", "Noc, kiedy umarła", "Tajemnica szyfru Marabuta".

2. Jaki jest Twój ulubiony film/serial kryminalny?
"Columbo", "Na noże", "Glass onion", "Alienista", "Sherlock", "Safe", no i "Ojciec Mateusz" oczywiście XD ♥

3. A ulubiona postać z któregoś z powyższych?
Jeżu, trudne pytanie.
Kajetan Chrumps i Makawity są wspaniali, ok? xd

4. Czy jest jakaś powieść kryminalna, która nie została do tej pory zekranizowana, a uważasz, że na to zasługuje?
W sumie seria "Szeptacz" chyba nie była ekranizowana. "Miasteczko Surrender" też mogłoby ciekawie wyglądać, kto wie. Zresztą – jak ktoś miałby na coś pomysł i serce do tego, to niech robi wszystko, co chce – każdą z tych książek bym chętnie zobaczyła na ekranie.

5. Czy jest jakaś powieść kryminalna nie wydawana jeszcze w Polsce, która Twoim zdaniem zasługuje na przekład?
Cóż, na pewno chciałabym przeczytać sobie inne książki Caleba Carra. No i tak z ciekawości sięgnęłabym po "Nothing Last Forever", które jest pierwowzorem pierwszej części "Szklanej pułapki". Niby było u nas wydane, ale teraz już nigdzie prawie nie ma tej książki – sad ;w;

6. Czy jest taka książka/film z tego gatunku, które dopiero chciał(a)byś przeczytać/obejrzeć?
Na pewno chciałabym przeczytać resztę książek Joanny Chmielewskiej.
Z filmów chyba nie mam aktualnie nic na oku, ale z seriali przymierzam się do "Już mnie nie oszukasz".

7. Czy sam/a chciał(a)byś kiedyś napisać kryminał? A może już to zrobiłaś/eś? Albo fanfik do jakiegoś kryminału?
Welp, kończę pisać kryminał komediowy ("Mroczne morderstwo na oczach Adasia"), ale w planach mam jeszcze "Negatyw", który już będzie poważniejszym kryminałem (nie no, może jakieś śmieszki będą x'D).

8. A może marzy Ci się, żeby powstał jakiś kryminał osadzony w jakichś interesujących Cię realiach/z jakąś szczególną postacią w roli głównej?
Chyba nie mam takich "marzeń". Jestem otwarta na pomysły tych, co je napisali. A resztę ogarnę ja, jak będę mieć jakieś zachcianki xd

9. Last but not least: co lubisz w kryminałach?
To, kiedy skupiają się na zbrodni, ale z odpowiednim podejściem do ofiary, a nie gloryfikacją sprawcy i fascynacją nim. Kiedy opowiadają też o relacjach, ale nie robią z kryminału bezsensownego romansu.
Och, chyba wyszło na to, czego przy okazji nie lubię :')

UWAGA! Idąc moją starą, stałą zasadą: nominuję każdego, kto chce, dlatego proszę się zgłaszać w komentarzach! :D ❤
.
.
.
|♠—Universalna nominka o fandomach—♠|
|♠—Autorką nominki jest @Intrygant vel Yekaterina i nie wie czym zagrozić, żeby nikt nie usunął stąd tego, że jest autorką, ponieważ nie posiada armii wrednych ciasteczek, a jej pluszowy miś nie ogarnia internetu.—♠|
Nominowana przez autorkę – oryginał nominacji u niej (przestawiłam tylko dopisek z końca do drugiej linijki i ponumerowałam pytania, bo tak wolę, proszę wybaczyć).

1. Kto Cię nominował?
Autorka nominacji.

2. Na podstawie którego fandomu będziesz odpowiadać na pytania?
Wierzcie mi, trudniejszego pytania się chyba nie dało.
Uznajmy, że nawiązując do moich pisarskich zmagań (XD), będzie to Naruto.

3. To teraz lecimy z bardziej standardowymi pytaniami! Ulubiona postać męska?
M.in.: Kakashi, Haku, Zabuza, Sakumo, Dai.

4. Ulubiona postać żeńska?
M.in.: Tsunade, Kurenai, Temari, Konan, Sakura.

5. Ulubiona grupa, stowarzyszenie, czy jak to się w Twoim fandomie nazywa?
Hmm… Akatsuki przed przejęciem przez Tobiego.
I jako, że w tym fandomie chyba jednak częściej pojawiają się grupy antagonistów i przestępców, to u mnie w opowiadaniu będzie przeciwwaga, w postaci weninów (mnij wincyj).

6. Najbardziej znielubiona osoba?
Danzo, kruci, zdecydowanie. Mimo tego, że gościa może w jakiś sposób rozumiem.

7. Przedmiot z tego fandomu, który chciałbyś mieć (np. Jedyny Pierścień, Kamień Filozoficzny)?
Cosplay XD Kiedyś chciałam prawdziwy kunai, he he.

8. Osoba z tego fandomu, którą chciałbyś spotkać?
Może być któraś przeze mnie wymienionych w odpowiedzi na pytania 3 lub 4.

9. Twoja wymyślona postać z tego fandomu (jeśli jeszcze nie masz, to pora, żeby wymyślić)?
M.in.: Wera Uchiha, Hisawa Suima, Tamashi Yamanaka, Warane, Buruki, Ikami, Kiyoki, Ayomi, Satomi, Tomohisa, Yoko, Rojin Uchiha, Agashi Hyuuga, Ozuru, Chiharu Uchiha, Minori Hyuuga, Daitan.

10. Coś charakterystycznego dla Twojej postaci (np. patronus, miecz itp.)?
Em, wybieram Hisawę, bo ma najbardziej charakterystyczny atrybut – maskę sowy.

♠ Można dopisywać własne pytania, ale z inną emotką na początku.

|♠—Nominuj od czterech do trzynastu osób—♠|
j.w.
.
.
.
Dobra, chyba jeszcze zostały mi dwie nominacje, ale to już jest za długie – następnym razem! XD