Szok i niedowierzanie! Ostatnie głosowanie spotkało się z niezłym odbiorem, kompletnie się tego nie spodziewałem. Przekroczyłem rekordową u mnie ilość 50 polubień, za co dostałem osiągnięcie, a to dopiero pierwszy dzień na głównej, liczba może jeszcze podskoczyć.
Komentarzy też nie brakuje, co cieszy jeszcze bardziej, bo niektórzy z was pewnie wiedzą, że lubię odpowiadać na komentarze zawsze. :D W ogóle jeszcze przed trafieniem na główną był dość pozytywny odbiór, co zawsze fajnie jest widzieć.
Nie spodziewałem się tego choćby z uwagi, że quiz ma rozbudowane odpowiedzi i jest strasznie długi (50 pytań), chociaż to, że jestem poj***** i robię długie quizy to żadna nowość. xd Ale niektórym jak widać się to spodobało, niektórzy pomarudzili, odbiór spory i zróżnicowany, ale to naprawdę fajnie, cały dzień dostawałem jakieś powiadomienia. Heh można powiedzieć, że fame się zgadza. xd

Pewnie prędko nie uda mi się ponownie osiągnąć takiego sukcesu przy quizie, ale fajnie, że coś takiego się choć raz wydarzyło. Chociaż mam pewien pomysł na quiz, który też może uzyskać spory rozgłos, ale to kiedyś, bo jeszcze nie wiem co dokładnie w nim umieścić. :P

Przy okazji przybyło kilku obserwujących, także witam nowo przybyłych. #RoadTo100, większość i tak nie jest aktywna, ale zawsze jakieś fajne osoby się znajdą i to najważniejsze. :D Mała, ale fajna społeczność jest lepsza niż setki zdobyte follow4follow, czy coś.

Wiecie dlaczego wrzucam quizy po nocach? Bo jak się coś skaszani, to mam szansę poprawić zanim ktokolwiek zauważy. A tak właśnie jest z quizem, który wrzuciłem dzisiaj. ;_;
Czy tylko ja uważam, że przydzielanie punktów do odpowiedzi w quizach osobowości, to przykry obowiązek zabijający całą frajdę przy tworzeniu quizu? Więcej niż dwie/trzy odpowiedzi i już się chaos robi jak to przydzielić żeby nie wyskakiwała ta sama odpowiedź ciągle.
Poważnie byłem przekonany, że chociaż jakby ustawić taką samą wartość wszędzie, to odpowiedzi będą się pojawiać losowo, ale jednak nie… bo nie, kij w zad i wiatr w oczy. XD I tak sobie siedziałem z godzinę, klikając i przydzielając punkty do odpowiedzi (których no trochę jest) i najlepsze, że nadal nie wiem, czy już jest git, czy po prostu odpowiedzi się pozamieniały, ale dalej się powtarzają. :P Ughhhh, wyszło słabo niestety.