StrayLight
Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.
witam was późnym wieczorem!
właściwie to tylko jedna osoba pochwaliła pomysł z rekomendacjami, ale cóż, jedna zupełnie wystarcza!
dziś dwa albumy:
pierwszy z nich, nieco starszy, to moje wczorajsze odkrycie. ✨meek, oh why? – płyta rodzaju✨.
nie wiem, kto z was lubi specyficzną twórczość z pogranicza snu i jawy (podświadomości i świadomości; halucynacje – zwał jak zwał), muzyczne opowiastki o zaklęciu na bycie szaroszarym, duchu na balkonie, nieboskłonach, przepoconych swetrach drogowców i jeziorach pełnych wody gazowanej, ale jeśli ten opis brzmi dla was jakkolwiek zachęcająco – koniecznie całość, w końcu album ma swoją fabułę!
a jeśli nie jesteście zainteresowani, to przesłuchajcie chociaż kawałka 'ala tołstoj', ma miły vibe:3
no a druga rekomendacja to jesienna nowość od znanego z zespołu bitamina vito bambino – poczekalnia. przepiękny w swej prostocie i pełen miłości w najszczerszym tego słowa znaczeniu. zresztą, to właśnie cenię w tekstach vito, nigdzie indziej nie znajduję tyle prawdy, tej najzwyklejszej. chillowe i lekkie w odbiorze utwory, naprawdę bardzo polecam, może i was urzeknie. podrzucę wam moje ulubione tracki:
~san fran (lubię maki)
~l’amour (jestem zwolenniczką teorii, że danie nazwane 'l’amour' to jajochlebek)
~bunkrów nie ma (boże, jak ja kocham lato!)
~wachania (do dziś nie wiem, czy ten błąd jest celowy, tak czy siak słodko mi mówić na tę piosenkę 'wąchania':3).
chyba powinnam kończyć, ale dorzucę jeszcze dwie piosenki, które niezmiernie miło mi zapętlać.
pierwszy z nich z pewnością znacie, to mata – 100 dni do matury. utwór do cna uroczy, totalnie poprawia mi humor i ostatnio często do niego wracam!
ostatnią z moich rekomendacji będzie zaś utwór lato2002 zespołu coals. ciekawostka: to ta piosenka zainspirowała mnie tak przeogromnie, co więcej – to do niej powstanie mój film, jeśli w ogóle zrealizuję ten projekt. lato2002 brzmi jak morska bryza, jezus, uwielbiam.
cóż, mam nadzieję że takie wpisy jak ten tchną tu choć trochę świeżości i wiosennej, komfortowej energii – mam ogromną nadzieję!
dobrej nocy,
odezwijcie się, jeśli chcecie.
a jeśli coś przesłuchacie, tym bardziej:3
~lorelei
StrayLight
AUTOR•cześć, świetliki!
co wy na to, żebym raz na jakiś czas (na przykład co tydzień) rekomendowała wam różne rzeczy? będziecie zainteresowani sprawdzaniem, co to takiego? :3
swoją drogą, ostatnio jestem ogromnie zainspirowana, a wiosną i latem planuję nagrać film – ot, ładne kadry, które dają mi poczucie komfortu. nigdy wcześniej nie nagrywałam filmu w bardziej „profesjonalny” sposób, podejrzewam więc, że będzie mi potrzebna pomoc od kogoś, kto bardziej się na tym zna – jakoś sobie poradzę!
jeśli będzie taka możliwość, to na jesień ’21 pokażę wam film. nie wiem, czy da się tutaj, ale zawsze mogę przesłać linka do instagrama czy coś w tym stylu…
no a co u was? tworzycie? :3
Kotonoha
@StrayLight Podoba mi się pomysł z rekomendacjami 🌼
atelophobia.
@StrayLight
zarówno rekomendacje jak i nagranie filmu są ciekawymi pomysłami. 🍑
StrayLight
AUTOR•dzień dobry!
jako że mamy jesienno-halloweenowy czas, przyszłam do Was z poleceniem.
chodzi o wspaniałą animację „over the garden wall” („za bramą ogrodu”). 10 odcinków po 10 minut możecie znaleźć na cda w polskiej wersji językowej.
to wspaniała, mroczna baśń o wielu interpretacjach, symbolach, odniesieniach i metaforach.
jestem pewna, że Was zachwyci.
swoją drogą, co u Was słychać?
~Lorelei
StrayLight
AUTOR•hej!
stracony projekt sprzed trzech miesięcy, jak się pewnie domyślacie, odszedł w niepamięć.
lecz napisałam coś zupełnie innego, w innym celu i dla innych ludzi.
stwierdziłam, że mogę lekko to przerobić i opublikować tutaj.
tekst to coś w rodzaju opowiadania opartego na lokalnej legendzie niemieckiego miasteczka oraz wierszu romantycznego poety.
moja praca nie jest najwyższych lotów, ale chętnie się nią z Wami podzielę.
co o tym myślicie?
Kotonoha
@StrayLight Bardzo chętnie przeczytam!
StrayLight
• AUTOR@Kotonoha cieszę się! ♡ pewnie wleci jutro, jeśli będę miała chwilkę
StrayLight
AUTOR•Długo mnie nie było.
Jeśli myśleliście, że znów o Was zapomniałam – nie, nie zapomniałam.
Pisałam.
Miałam już naprawdę dużo, byłam naprawdę bardzo blisko.
I zepsuł mi się telefon.
Tak, pisałam to w telefonie. W notatkach. I jestem na tyle nieodpowiedzialna, że nie przechowywałam tego nigdzie indziej. Nie dopuszczałam do siebie myśli, że coś mogłoby się stać.
Telefon jest zepsuty, tekstów raczej nie odzyskam.
Szczerze? Jest mi przykro.
Nie wiem, co teraz.
Naprawdę nie mam ochoty pisać tego od zera.
Wiedzcie, że miałam chęci.
Wiedzcie, że coś robiłam.
Wiedzcie, że chciałam to opublikować.
Może to nie ten czas, może to nie stało się przez przypadek.
Wybaczcie, jeśli Was zawiodłam.
Po raz kolejny.
Nie wiem.
A bardziej optymistycznie… Przynajmniej teksty, które pisałam do interaktywnej gry fantasy, zachowały się na laptopie. Gra ruszyła i strasznie dobrze się z tym czuję. Tworzenie czegoś takiego to coś, co kocham. Zdecydowanie moje klimaty. Poza tym, czuję się w porządku. Dużo się pozmieniało, próbuję nowych rzeczy, odkrywam siebie na zupełnie nowych, niezbadanych wcześniej płaszczyznach. W głowie układam sobie rzeczywistość. Jakiś czas temu skończyłam piętnaście lat i czuję się z tym surrealistycznie.
Kocham kogoś.
Losowe informacje.
A co u Was..?
Auriel
@StrayLight Właśnie dzisiaj weszłam na twoje konto i myślałam o tobie, a tu dajesz wpis.
Jejku, okropnie wyszło z tym telefonem.
Ale nie zawiodłaś nas! To przecież nie twoja wina. Wiem, że po straceniu tekstów bardzo trudno zacząć od nowa.
Cieszę, że u ciebie w porządku.
Z kochaniem to cudowna sprawa, tymbardziej jeśli jest odwzajemnione.
A u mnie też jest dobrze, mam więcej chęci do pisania, ale mało czasu, przez to nauczanie online.
Też kogoś kocham.
StrayLight
• AUTOR@Auriel
Cieszę się! Miłość traktuję jako drogowskaz w moim życiu. Silnikiem jest nadzieja.
Maqsym
jesli tam jestes, to blagam cie – przeczytaj to, co ci wyslalem.
StrayLight
• AUTORjestem! po sześciu dniach, ale odpisuję.