Dobranoc, smoki!

Jutro możliwe, że znowu jaki royal opis, strasznie na nowo wkręcam się w uniwersum NDwM, więc jutro napiszę trochę notatek, jak jeszcze pamiętam cokolwiek, aż już mam ogromne braki w np. Niektórych słowach, jakich używali bohaterowie w trakcie tekstu. Może przepiszę też te 4 rozdziały na papier, na wszelki wypadek, jakbym usunął, a zmieniałbym telefon, bo tak np. Straciłem kilka rozdziałów TMoM, plan na TMoM i epilog mojej powieści, jak zmieniałem stary telefon na ten w tamtym roku.

Ogólnie mam ogromną nostalgię ostatnio, bo wróciłem też do używania run elfickich, które kiedyś razem z byłą best wymyśliłem. No w zasadzie to sam.