Cześć.

Dzisiaj byłam tylko rano:c Po prostu nie miałam czasu…

Byłam rano w lesie kilka godzin, robiłam pickę, jadłam pickę, bawiłam się z psem, odrabiałam lekcje, byłam w kościele i dalej odrabiałam lekcje. I zaraz będę czytać ten Wasz spam.

Wczoraj nie było wpisu, ale mam coś na wytłumaczenie…

Wczoraj:
– zostałam wcześnie obudzona
– byłam na 9.00 na koniach, i może o tym opowiem. Miałam lekcję razem z pewną dziewczyną, która przyjechała 10 min za wcześnie i myślała że pomyliła dni bo nikogo nie było. No i tak razem siedzimy, czekamy, a nikt nie nadchodzi. Po pewnym czasie przyszedł nasz nauczyciel koni i okazało się, że zobaczył nas przypadkowo a wszyscy o nas zapomnięli… Ale za bardzo się rozpisałam, lecimy dalej.
– byłam z mamą na zakupach, potrzebowałam rękawiczek, szalika i butów
– leniłam się
– uświadomiłam sobie ile mam czasu na napisanie opo
– w panice pisałam opo
– oglądałam film
– spałam

I tak teraz myśląc o tym opowiadaniu czuję takie zażenowanie i wstyd, że jedyne o czym marzę to je usunąć…

No i tak patrzę, a tu 89 obs! Wow!

Dobrej nocy, niech wasz klej nie zgnije😘