Patryk

Rushaii

Patryk

Rushaii

imię: M. Grimes

miasto: Ouray

www: tellonym.me

o mnie: przeczytaj

22044

O mnie

Cześć! Miło Cię tu widzieć 😃
Nazywam się Majka, jestem dwudziestojednoletnią studentką medycyny👩🏼‍⚕️ oraz kociarą z krwi i kości 😼. Ważne jest dla mnie robienie tego, co uwielbiam... Z charakterem, a jak trzeba – to i z pazurem. Od 15 lat moje życie wypełnia... Czytaj dalej

Ostatni wpis

Rushaii

Rushaii

przez długi czas nie mogłam znaleźć hasła do profilu xdd ale udało się, chciałam zaj... Czytaj dalej

Ulubieni

Rushaii nie ma ulubionych autorów

Ulubione

Rushaii nie ma ulubionych quizów

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Rushaii

Rushaii

AUTOR•  

To będzie udany weekend.. 😈🏇

Odpowiedz
32
.equestrian

.equestrian

@Rushaii Powodzenia na zawodach:)

Odpowiedz
1
.Sheila

.Sheila

@Rushaii super!

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (8)
Rushaii

Rushaii

AUTOR•  

Nitra tak dzisiaj latała, że aż miło! Ćwiczyłyśmy co nieco na szeregach i zakrętach, bo sprawiają nam one spore trudności (odkąd pamiętam) 😅. Ruda na wyższych przeszkodach odpaliła powera i oby tak zostało do następnego startowego weekendu. Prędkość też mamy, teraz tylko musimy ją ukierunkować, bo nie pomaga mi ona w kontroli 🔛.
A Massi sobie narobiła laby do jutra/wtorku. Czekam ze zniecierpliwieniem na kowala, bo w piątek odleciała jej podkowa, a i tak czy siak bez wkładek i dobranych haceli nie mogę z nią iść na moją ujeżdżalnię, bo mam lodową grudę, a jak zacznie topnieć to zrobi się bagno. A na trawiastej będzie się ślizgać, bo mam wydeptany śnieg. Nie wspomnę o wybraniu się w teren ❄️. Stoi na kwaterce, ze mną pójdzie na spacerek w ręce… Obawiam się o nasz pierwszy trening po przerwie i nie wiem czy się wyrobimy z przećwiczeniem problemów przed zawodami. Ale kto by się tym przejmował? 😆
Planowanie czegokolwiek z końmi jest nieopłacalne, lepiej lecieć na spontanie i być gotowym na wszystko😂. Taki jest ich urok, z nimi nigdy nie jest nudno! Jak już wychodzimy z jednego kłopotu to koń zawsze znajdzie sobie sposób na kolejne L4 xD. Choćby folią bąbelkową owinąć…

Odpowiedz
30
feuille.

feuille.

@Rushaii Fajnie że Wam z Nitrą tak fajnie idzie.
No cóż człowiekowi z kobyłkami chyba nigdy nie można się nudzić

Odpowiedz
1
Rushaii

Rushaii

•  AUTOR

@esprites Czy ja wiem czy tylko z kobyłami? Chyba wszystkie konie to takie ciamajdy 😂

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (7)
Rushaii

Rushaii

AUTOR•  

Uwierzycie, że dzisiaj, z niewielką pomocą, wszystkie Pyśki ruszyły tyłki? Nie wiem kiedy ostatnio miałam okazję spędzić dzień w stajni od samego rana do wieczora 😨. Mam nadzieję, że nie wyjdzie z tego choróbsko 😂. Rano miałam dwie godziny okienka więc z mamą się zabrałyśmy i z Mazutką i Haliczem poszłyśmy na spacer. Po stresujących zajęciach wzięłam się znowu za konie… szybka pizza w międzyczasie i jazda 😆. Z Massi i Nitrą zaczynamy nieco intensywniejszy czas, bo po głowie chodzą mi zawody. Chciałabym bardzo jeszcze w tym roku, w weekend przed świętami, ale zobaczymy jak wyjdzie, bo pełno obowiązków i nie wiem czy się wyrobię. Bell za to pracował w samym stępie, oczekiwałam tylko aktywnego ruchu bez utraty rytmu i rozluźnienia. Nic więcej, bo chłopak ma ostatnio nieco gorszy czas a nie chcę go zupełnie odstawiać od jazdy, żeby się nie rozpracował. Późnym wieczorkiem zawitałam też u Enjoya sprawdzić jak się ma i popracowaliśmy niecałą godzinkę na lonży. Chciałam przypomnieć sobie z nim reakcje na komendy głosowe w tym roll backi, zatrzymania z galopu do stój (dawno tego nie robiliśmy)… Powiedzmy, że czasami "coś" wychodziło 🙈.
A Sun dał upust energii przy galopach na łące i ganianiu się z Ohio. Czy to ten sam staruszek ze zwyrodnieniami? Chyba mi konia podmienili… Ohio dziś zadziwił mnie swoimi chęciami i poczuciem komfortu 😆🙉.
Ile najwięcej godzin spędziliście w stajni jednego dnia? 🐴

Odpowiedz
28
Rushaii

Rushaii

•  AUTOR

@Kuniak Po kilkugodzinnej posiadówie w stajni w zimę nie czuć już nic, tak się zamarzło.. A stopy i dłonie do amputacji 😂

Odpowiedz
2
Sensible.

Sensible.

@Rushaii koło 9 godz było. Od rana obowiązki hah

Odpowiedz
2
pokaż więcej odpowiedzi (11)
Horsiarka122

Horsiarka122

Hej mam kilka pytań do ciebie 😊
1. chciałam zapytać czy derkujesz swoje konie?
2. czy dobrze rozumiem z wpisow ale czy ty pracujesz z cudzymi końmi za pieniądze? jeśli tak to na jakiej podstawie, co trzeba zrobić żeby tak pracować z końmi? Np z Veltą albo taką kasztanką jakiś czas temu
3. jeszcze chciałam zapytać jak myślisz jak daleko uda ci się zajść z Massi? Dojdziecie do GP? to juz tak z ciekawości 😅

Odpowiedz
2
Rushaii

Rushaii

•  AUTOR

@Horsiarka122 Hej :) Już odpowiadam
1. Derkuję Enjoya, Massi, Nitrę i Ohio jeśli jest mu zimno. Pierwsza trójka jest cała ogolona i intensywniej pracują a przy chowie wolnowybiegowym jakbym spoconego, zgrzanego konia wypuściła na zewnątrz to moment i choróbsko.
2. W sumie to dobrze rozumiesz :) Zarabiam w ten sposób więc mogę to normalnie nazwać pracą. U mnie wystarczyły wyniki sportowe i jazdy próbne, podejmując już współpracę z pewną ilością osób to jeszcze nikt mnie o CV nie prosił :)
3. Nie mam pojęcia, jej ojciec zaszedł bardzo daleko ale jak będzie z Massi? Została wyhodowana do sportu, po to też kupiłam właśnie ją, ale nikt nie przewidzi tego co będzie. Może nam się uda, a może staniemy na klasie C i dalej będzie nam ciężko ruszyć bo będzie to dla niej zbyt duże wyzwanie. Zobaczymy, naprawdę nie jestem w stanie tego stwierdzić choć mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć wysoki poziom :)).

Odpowiedz
2
Horsiarka122

Horsiarka122

@Rushaii Dzięki za odpowiedź 😀

Odpowiedz
2
Rushaii

Rushaii

AUTOR•  

Po luźnym poniedziałku wracam do obowiązków i porządków we wtorek 💪. Dzisiaj miałam bardzo zakręcony dzień i już ledwo żyję. Ale jak produktywny! Od rana siedziałam z powtórkami, potem seminaria, zaległości pozdawane (miejmy nadzieję? xD)… I w końcu przyszedł czas na konie 🤠.
Obie Rude na ogromny plus! Dziś jesteśmy po treningach ujeżdżeniowych i po prostu spisały się na medal. Massi popracowała nad elastycznością i mięśniami zadu oraz grzbietu na przejściach, bardzo dobrze reagowała na pomoce i nie miała większego problemu, żeby się rozluźnić co mnie bardzo cieszy. Świetna Kobita! A Nitra za to była bardzo świeżutka… 🌶️ chyba przez otaczający nas zimowy krajobraz. Były bryki i małe świecie (: . Ale to dobrze! Kobyła nie robi tego w żadnym wypadku złośliwie czy z zamiarem zrzucenia mnie. Pokazuje w ten sposób swoje zadowolenie- że ruch sprawia jej przyjemność i chęci do pracy, pozbywa się też napięć które mogły się w niej nagromadzić. Jeśli natomiast takie zachowanie zaczyna mi przeszkadzać to jej nie karzę a po prostu staram się zająć jej czymś głowę i proponuję rozrywkę w ćwiczeniach. Jak trzeba to ustawimy coś niskiego lub się wygalopujemy. Pod koniec jazdy, gdy Terka już wyczerpała nadmiar energii to znalazłyśmy też troszkę czasu na zabawę w zmianach co 3 tempa i jakichś "zaczątkach" chodów bocznych, ale naszą mocną stroną to one absolutnie nie są 😂.
Dzisiaj też w planach miałam z Enjoyem iść tylko na spacer, ale ruszyliśmy głębiej w polne zakamarki i tak odmarzłam, że… skończyłam na grzbiecie 🤪. I mimo, że nie było to planowane, byliśmy bez siodła i z prowizorycznymi wodzami jako zawiązany uwiąz to Enjoy był naprawdę grzeczny i w żaden sposób nie zdziwiło go, że nagle na niego wsiadłam! Jak go tu nie uwielbiać? 💛
Macie jakieś swoje magiczne sposoby na przetrwanie stajennych pobytów w mrozy? 😨

Odpowiedz
26
Asiabyk

Asiabyk

Odpowiedz
3
feuille.

feuille.

@Rushaii Fajnie że u Was się układa u mnie na mrozy działają termofory i kakao w termosie

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (4)