Ostatnia część opowiadająca o dziwnej relacji Makoto oraz [_____], którą zapoczątkowały…brwi.

Nasza podróż do gwiazd właśnie się zaczęła. Nie zastanawiaj się. Chodź, chwyć mnie za rękę. Czas ucieka. Razem biegnijmy w kierunku szczęścia…
Zbliżający się mecz, ingerencja osób trzecich, zmienne uczucia [____] – co z tego wyniknie?
Jak się tu znalazłam? Jako jedyna nie słyszałam, że się nie da. Dlatego właśnie coś osiągnęłam – sama stawiałam sobie granice i nie pozwalałam tego robić innym.
Hanamiya Makoto po raz pierwszy nie wiedział co powiedzieć, gdy ją spotkał, ale jednego był pewien – chciał ją zatłuc.
Jak się tu znalazłam? Jako jedyna nie słyszałam, że się nie da. Dlatego właśnie coś osiągnęłam – sama stawiałam sobie granice i nie pozwalałam tego robić innym.
『Będąc gimnazjalistką, nigdy nie pomyślałabym, że osoba o imieniu Izaya będzie kiedyś kimś tak…rozpoznawalnym.』
Po Ikebukuro krążyło wiele gangów, a każdy charakteryzował się jakimś kolorem. Jednak Dollary nie posiadały żadnego i wydawało się, że to jedyny wyjątek… Jakiż to był wielki błąd.


















