Przykro mi, że pod ostatnim moim wpisem była tak mała aktywność, ale w sumie nie dziwię Wam się. Nic nie wrzucam z braku czasu, bo pomysłów mam tysiące. Chyba niedługo usunę konto. Ale na razie mogę poodpowiadać na Wasze pytania, więc przypominam, że możecie pisać tu i pod poprzednim postem :). No i, jeśli Wam czasu nie szkoda, napiszcie proszę, czy chcecie, żebym została (chociaż to raczej i tak nie zmieni mojej decyzji…)
Aha, żeby nie było, nie, nie jestem pesymistką, ale optymistką i realistką również,=. Jestem czymś w stylu marzycielki-idealistki, ale nie do końca. I, jak już pewnie zauważyliście, lubię się rozpisywać i sporo mówię o sobie. No trudno :). Liczę na aktywność.
Ja :).