– Teraz jesteś moja – szepną. Byliśmy tak blisko siebie, że za każdym słowem muskaliśmy się wargami. – A ty mój – odszepnęłam i pocałowaliśmy się.
Alexa ciężko trenuje, aby znowu rezydencja Slednermana jej nie dopadła. Pomagają jej w tym nowi przyjaciele. Dni i tygodnie mijają, a Alexa czuje, że jest gotowa. Ona tak myśli, ale czy to prawda?