Wybaczcie, ale nie umiem pisać pod przymusem, który na dodatek sama na siebie nałożyłam. Jedna część dziennie przerasta mnie, a fakt, że teraz rzeczy w niej zawarte są bardzo istotne sprawia, że jest mi jeszcze ciężej. Wszelkiego typu maratony i opowiadania, kiedy wiem, że muszę je wstawić do danego dnia/godziny nie pozwalają mi się cieszyć tym pisaniem. Głównie dlatego na moim profilu nie pojawiają się specjalne quizy na zaskakującą liczbę obserwujących i serduszek.
Po prostu kiedy pisze pod przymusem czasowym w mojej głowie powstaje pewien mur, a opowiadanie jest jeszcze gorsze niż zazwyczaj. Postaram się coś wkrótce wstawić (i znowu powstało zobowiązanie) ale nie chcę stawiać tego muru określając, że będzie to jutro lub w środę. Jest możliwość, że nawet za godzinę… po prostu idźcie spać i wyśpijcie się aby jutro normalnie funkcjonować.
#WaszZawodnyPiegus

Którego Huncwota lubicie najbardziej? A może wasze serca należą do któregoś rudzielca? Harry, Cedric, Draco? Ktoś zupełnie inny?
Z kim ma być krótka historia po Remusie, którego dodam dzisiaj?