
Nie mogę zrozumieć Harrego. Ostatnim czasem , lekceważy mnie , nawet się ze mną nie wita. Na co ja liczyłam? Że wrócimy do siebie ? Sama nie wiem czy go jeszcze kocham. To skomplikowane.

Czy to koniec? A może początek? Ostatnia Noc?
Nie mogę zrozumieć Harrego. Ostatnim czasem , lekceważy mnie , nawet się ze mną nie wita. Na co ja liczyłam? Że wrócimy do siebie ? Sama nie wiem czy go jeszcze kocham. To skomplikowane.

Szybsza, lepsza, wygodniejsza