Amy wraca, jako nowa osoba do szkoły, w której była wyśmiewana, czy zmiana pozwoli jej żyć normalnie?

– Żartujesz? Ty mnie kochasz? – popatrzyłam na niego chłodno. On tylko uśmiechnął się i chwycił delikatnie mój policzek. Popatrzył mi w oczy i złączył nasze usta. Najgorsze… że podobało mi się to.






