Kocham spidermana tego kreskówkowego czarnego tylko z powodu Gwen Stacy 😩

Jestem p*********m absolwentem szkoły podstawowej.
Myślałam że to bardziej smutne jak na tak zgraną klasę ale chyba nie wyszło
Popłakałam sie tylko jak moja ulubiona pani Edytka powiedziała mi "słonko, nie poddawaj się, uśmiechaj się więcej, będzie dobrze, poradzisz sobie". To mnie rozbiło xd
Ale dostałam statuetkę za osiągnięcia sportowe, co mnie bardzo zdziwiło (chociaż byłam first choice bramkarzem)
Klasa 7 zrobiła tak fajną scenkę na pożegnanie, że śmialiśmy sie przez cały czas zamiast płakać. Przedstawili nas wszystkich w swoim własnym wydaniu, np. ubrali się podobnie i mówili podobne rzeczy. Taka Dominika zawsze mówi żeby klasa sie ogarneła, więc dziewczyna z 7 kl to dosłownie odegrała. Potem dostaliśmy kubki ze smerfami (ja dostałam takiego z piłką i trofeum 🤩) wypełnione cukierkami.
Potem przyszedł czas na pasowanie. Podchodziliśmy alfabetycznie do takiego typka z mieczem i pasował nas na "absolwentów szkoły podstawowej" (tak jaram sie tym określeniem)
Wtedy pan Dawid wziął mikrofon i powiedział, że chciałby wyróżnić 2 osoby za niezwykłe osiągnięcia sportowe. Pomyślałam, że to pewnie Oliwia i Ola. I co do Oliwii sie nie myliłam. Jednak następne nazwisko było niespodziewane, bo byłam to ja. I tak, powiecie że mogłam się tego spodziewać bo to czasem dzięki mnie przechodziłyśmy dalej na zawodach, ale to na pewno nie było z panem Dawidem. Pewnie gdzieś sie dowiedział jakie "ultimate saves" robiłam np we wsi Ł.N. albo M. Ale docenił mój wysiłek (który nie zawsze był adekwatny do wyniku meczu) i dostałam piękną (plastikową) złotą statuetkę jakiejś baby ze skrzydłami. Giga mi się podoba, bo czuję się wyróżniona. Raz w życiu.
Przyszedł czas na naszą scenkę, ale nikt tego i tak nie słuchał, bo po 1) strasznie głośno gadały dzieciaki na trybunach i rozumiem, to jest giga nudne, ale dajcie chociaż troche szacunku do tego co przygotowaliśmy. Wiem, to było nudne i sama nic nie słyszałam (to 2 punkt, ch*** było słychać bo nie umiemy wyraźnie mówić) ale należy się szacunek za czyjąś pracę. W dodatku mieliśmy tylko jedną próbę i to w klasie, więc i tak dobrze wyszło. Rozdawaliśmy nauczycielom dyplomy ale połowy z nich nie było (a siedziałyśmy z Emilą Oliwią i Olą nad p********mi łodygami do 19.30 wczoraj). Potem na 3 razy powtarzaliśmy DZIĘKUJEMY a za co to nie wiem bo jedyne komu bym podziękowała to pani Edycie i panu Dawidowi i troche pani Pierwole, no ale mniejsza z tym. Większą kontrowersją jest moje zachowanie na świadectwie, a raczej zachowanie Bartka i Szymona. Mieli mieć 4 na świadectwie za zachowanie i to była już zawyżona ocena, ale pierwołce sie przywidziało że oni sie starali i tylko zachowanie im przeszkadza w zdobyciu paska więc sie zlitowała i dała im 5. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że po 1) nie zasługują na to ni ch***, a po 2) JA MAM k**** JEGO j***** MAĆ TAKIE SAMO ZACHOWANIE. Wyobraźcie sobie że przez cały rok siedzicie cicho, nie robicie nic strasznego i wartego op******u, a na koniec roku ci najwięksi klasowi r**********cze mają takie samo zachowanie. Miałam się kłócić, ale to i tak by nic nie dało. Jedyne co mnie zastanawia to czemu ja miałam 5 z zachowania i mam pewne podejrzenia, że kowalczyk specjalnie nasłał na mnie chłopaków żeby zniszczyli mi zachowanie, bo widział że pierwołka to zlicza jak średnią. Nie mówię bo ja mu dałam 1, ale on na to zdecydowanie bardziej zasługiwał niż ja, gdy nic nie robiłam.
W każdym bądź razie siedziałam w p*********j koszuli przez 4 godziny w 25° i jeszcze żyje ale czuje sie jak wrak człowieka
Dziękuję ZPO w mojej wsi za chęć zabicia sie, problemy z agresją, problemy z zaufaniem, roznoszenie poufnych informacji, brak poczucia bezpieczeństwa, brak poczucia swobody, brak czucia sie dobrze w klasie, brak papieru w kabinach, wykończenie psychiczne i fizyczne ale też za wspomnienia. Ale to więcej nauczycielom, bo to oni częściej te miłe wspomnienia tworzyli, a szczególnie pani Edyta. Tej kobiety nigdy nie zapomnę. Była jednym z najlepiej rozumiejących, zdrowo odżywiających się, pomagających ludzi na świecie. Mam nadzieję że kiedyś ją spotkacie bo to super babka i jeśli czegoś mi bedzie brakować w nowej szkole to właśnie jej.
Powtórzę to co mówiliśmy na naszej scence, ale już nie trzy razy.
DZIĘKUJĘ.
(pisałam to 20 minut docencie to)