Od razu mówię… W tym wpisie nie będę mówiła o rzeczach związanych z SQ😌 Jeśli jednak kogoś to ciekawi to może zostać❤

Powiem tak… w******ją mnie ludzie, którzy patrzą tylko i wyłącznie na błędy Justina Biebera… Uważają, że to jakaś pieprzona gwiazdka popu, która za grosz nie ma talentu, a do tego ćpał i współżył z prostytutkami… Ale ludzie… Zauważyliście jak Justin się zmienił? Hejtują go za wszystkie jego błędy ale nie zobaczyli co robił dobrego… Obejrzałam dwie jego biografie… Są z********… Dlaczego? Dlatego, że jest tam pokazany Justin, ten który tak kocha swoich fanów, ten co kochał i kocha tą małą chorą dziewczynkę [*], za to że ma uczucia… Zrobił naprawdę wiele dobrego w swoim życiu, a ludzie patrzą na jego przeszłość… Nie dość że ma ogromny talent i fantastyczne piosenki, to do tego jest niesamowitą osobą… Osobą, której nie da się skopiować. Dlatego mnie urzekł… Dlatego w tak krótkim czasie stałam się się prawdziwą Belibers.
Może nie wiem wszystkiego o nim jak niektórzy, ale znam jakieś podstawowe i trochę bardziej rozszerzone informacje na temat jego osoby… Jednak to nie wiedza o nim robi ze mnie prawdziwą Belieber. Jestem prawdziwą Belieber, dlatego że kocham Justina takim jakim jest. Podziwiam go za to, że nigdy się nie poddał. Kocham go za to, że jest tak wierny swoim fanom. Ubóstwiam go za to, że jest po prostu sobą, pomimo otaczającego go hejtu. Szczerze mówią, czuję się zaszczycona mówiąc głośno o uczuciach jakimi darzę mojego idola. I jestem również dumna z tego, że mogą nazywać się Belieber. Kocham też Justina za to, że większość jego piosenek jest jego, napisanych prosto z serca. Za wspaniały wokal, tak delikatny a zarazem jak ostry. Kocham go za to, że miał gdzieś wszystkie hejty skierowane w jego stronę. Kocham go za to, że nigdy się nie poddał. Bo to jest najważniejsze…

Teraz chcę wam powiedzieć coś co we mnie uderzyło, gdy oglądałam jedną z biografii Jussa. Dzisiaj stworzyłam nowe życie… Swoje prawdziwe życie, z którym chcę już trwać do końca. To w tym życiu, zaczynam całkowicie pochłaniać się muzyce, mam nawet pomysły na piosenki. Teraz nie będę śpiewała tylko gotowych piosenek, ale także robiła ćwiczenia na głos. Chcę również zmienić swój wygląd. Tak aby dobrze czuć się w swoim ciele. Będę poświęcała się nauce gry na instrumentach, nawet na rozstrojonej gitarze. W końcu chcę spróbować uwierzyć w siebie… A kto wie… Może za jakiś czas zobaczycie mnie w jakimś programie wokalnym? Ale jedno wiem jedno… Obiecuję sobie (i wy jesteście świadkami) że spełnię swoje marzenie, chodźby nie wiem co… NIGDY NIE MÓW NIGDY💜

I 💜 JUSTIN
#TeamJustin
#TeamBelieber
#TeamForever💜

~MagiaMarzeń💜