Skisłam. Definitywnie skisłam.
Ale od początku. Wczoraj sprzatałam u siebie w pokoju (tak, bez względu na to co mówi moja mama, zdarzy mi się to zrobić) i znalazła… ORIGINALNĄ OLIMPIE. I Boże… Jakie ja tak horrendalne bzdury pisałam. I jak to się różni od tego co umieszczałam tutaj… Ogólnie rzecz biorąc różni się… Wszystko poza imieniem głównej bohaterki — James miał na imię Raphael, Oli miała 2 rodzeństwa – siostrę Rosalie i brata Jamesa, którzy byli żeby byli. Akcja zaczyna się od tego, że Posejdon przyjeżdża do Polski żeby zabrać Oli z jej domu, po drodze zabiera też jej przyjaciółkę, Lili, która okazuje się być satyrem. Posejdon szkoli Olimpie u siebie i pryprowadza ja do Obozu Herosów. Tam Oli spotyka Raphaela (jak mię się to dziwnie pisze…) i piękna, ulubiona moja scena:
—Hej Lili. Kolejna córeczka Afrodyty?
— A co? Szukasz siostry czy dziewczyny?
Uwielbiam😍😂😂
Następnego dnia pierwsza misja. Zaginęła heroska i wgl. Oczywiście Oli musi sisz do wyrocznia po Przepowiednie. I tu jest ujawnia mój brak talentu poetycznego. Kolejny dowód, że dzieckiem Apolla nie jestem, jednak pozwolę sobie was potorturować.
Bądź wraz z Satyrką gotowa
To Afrudyty dziecka przygoda
Na zachód idźcie ku ludziom nieśmiertelnym
Poznacie plemię co ma kształt zmienny
Tam zagubionego Hero znajdziecie
Co prawie inna postać przybierze
Uczucia szczere dwójkę herosów połączą
Dary morza wielka radość przyniosą…
Już dzisiaj nie wiem co miałam na myśli, więc nie wnikajcie. Proszę.
Wracając do akcji.
Cała trójka opuszcza obóz i przenosi się do NYC. Tam spędzają jedna noc, Oli zaczyna lubić Raphaela (jak dziwnie…), Lili ich swata za plecami Oli. Oli ma swój wizjionerski sen i mówi, że trzeba jechać do La Push. (Już coś zaczyna świtać, co) Potem nasza córeczka Posejdona dźwigni do kuzyna, grozi mu żeby ten ich podwiózł w owe miejsce.
Potem to autentycznie jedynie dwie sceny które zgadzają się w obu wersjach. A mianowicie – pocałunek w kinie i Lili w basenie.
Potem scena, w której Oli opowiada o fagasie, który ją wykorzystał, a Raphael ja zapewnia, że jest poważny względem niej i jej uczyć (specjalnie o niej mówię, bo wiem że lubiliscie te scenki)
Teraz nieco fabuły pominę i zacznę opowiadać od momenty w, którym pojawiają się bohaterowie ZMIERZCHU.
Szczerze nie wiem co wtedy miałam w głowie, ale wiem, że po przeczytaniu zmierzchu miałam poważne zaburzenia.
Dobra tyle by było. Autentycznie. Na tym skończyła się moja zeszytowa wersja Oli. Jak to czytałam dzisiaj zrobiłam więcej facepalmów niż kiedykolwiek imusiałam sobie melise zabarzyć…
Dobra
Nie męczę bardziej.
Oli to zrobiła już wystarczająco 😅😅
(Przepraszam😘😂😂)

Hej Gangsterzy!
A więc tak: macie wybór tego jakie opowiadanie dodam po koniec tego tygodnia:
1) Blondynka z piekła rodem
2) In mafia family — Epizod I: Women of mafia
Dajcie znać co sądzicie do piątku a w sobotę dodam wybrane opowiadanie.
Ok?
Tak?
Cieszę się i żegnam 😘😘