Mam srebro w próbówce! 😁😁
Co prawda robione chemicznie więc nie ma wartości, ale jednak!😁
Mówiłam, że kocham chemie?😂😂
No ale może od początku.
U mnie w liceum była Małopolska Noc Naukowców i w poszczególnych salach można było zobaczyć doświadczenia, pokazy, prezentacje itp. Mogli przychodzić wszyscy — rodzice z małymi dziećmi, dzieci z podstawówki, chętni do danych szkół oraz licealiści z innych, żeby zobaczyć co ma konkurencja (bo MNN była w 3 innych szkołach w tym jednej policealnej)
Ja osobiście zajmowałam się eksperymentami — na początku było wykrywanie skrobi, później rozpuszczanie styropianu w acetonie, robienie chemicznej krwi, wytwarzanie MgSO4 i podpalanie wodoru, który przy okazji powstaje oraz właśnie tworzenie chemicznego srebra.
No ciekawie było i jestem bardzo zadowolona.
Dowiedziałam się, że szkoła bierze udział w konkursach psychologicznych i w październiku zaczyna się rekrutowanie.
Jestem bardzo zadowolona.
Od przyszłego tygodnia zaczynam też studium menadżerskie, także myślę, że rola Alana z ,,Blondynki z piekła rodem” i ogólnie jego kariera zawodowa będą przeze mnie lepiej odwzorowywane do książki.
I jeszcze jedna kwestia.
Bo wiedzie, ja bardzo się cieszę, że przypadła Wam do gustu nowa niezapowiedziana seria czyli ,,Biol — Chem Story”, który zawiera różne moje przypałowe akcje (no nie tylko moje, ale w znacznej większości). Ta seria będzie naprawdę długa, bo wiecie… 4 lata w LO przede mną a ja w 2 tygodniu szkoły dostałam przezwisko ,,Ta pyskata z 3 ławki”. Musze podziękować mojej polonistce, bo ona to wymyśliła. Tak czy inaczej widać, że będzie tego ogrom i choć na razie są tylko 4 części polecam się zapoznać😉
Do następnego😘

Szczerze to boję się, że przez ten rok szkolny moja aktywność na profilu będzie… minimalna. Dlatego wpadłam na pomysł, że będę Wam opisywać, krótkie urywki z życia szkolnego. Oczywiście te śmieszniejsze, a z racji, że mam dość bekową klasę… Ta seria się na pewno rozwinie😂

Oto ,,Biol-chem story”😁😁