
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×










Left_Behind
AUTOR•Ghost – Seven Inches Of Satanic Panic
Dzisiejsza recenzja jest nietypowa bo piszę o płycie z jedynie dwoma piosenkami. W takim przypadku nie ma raczej powodu, żeby wymieniać tutaj swoje ulubione.
Dwoma utworami są Kiss The Go-Goat oraz najbardziej znana piosenka zespołu, Mary On A Cross. Obie są piosenkami popowo rockowymi nawiązującymi do lat 60 / 70. Teksty napisane są na temat miłości, nawiązujące do satanizmu w styl typowy dla zespołu. Wokale mają świetne melodie.
Najbardziej zachwycają mnie jednak instrumenty. W każdym momencie wiele się dzieje, grają jednocześnie gitary, syntezatory oraz organy i każde z nich ze sobą dobrze współpracują. Warto zauważyć też wspaniałą jakość tego jak one brzmią. Dzięki tym rzeczom, wszystko jest tu idealne pod kątem instrumentalnym.
Gdyby to był cały album, dałbym mu zdecydowanie 10/10, ale przez to, że to jedynie 2 piosenki sądzę, że nie byłoby to fair. Tak czy inaczej jest to warte przesłuchania EP/singiel, nie ma tu niczego co by mi się nie podobało.
Left_Behind
• AUTOR@Dicke.Titten 😎😎😎
Dicke.Titten
@Left_Behind Mój papa był papą
Jego papa był papą
Papa jego papy był papą
Papa papy jego papy był papą
Papa papy papy jego papy był papą
Left_Behind
AUTOR•Green Day – Saviors
Minął już miesiąc od kiedy wyszedł ten album i minął już post-release hype. Moja opinia się jednak nie zmieniła, dalej go lubię. Moje ulubione piosenki to:
– Dilemma. Sądzę, że jest to jedna z piosenek, które będą najbardziej zapamiętane po tej erze zespołu. Ma jeden z lepszych tekstów tutaj, czuć jego osobistość i szczerość Billiego. Gitary w Drop D brzmią oryginalnie jak na zespół i mają nawet catchy riffy i solo.
– Bobby Sox. Uwielbiam ten riff z intra i zwrotek. Dobre jest też to kiedy piosenka wpada z tego w ciężkie gitary i refreny. Tutaj również tekst otrzymuje ode mnie te same komplementy co na Dilemma. Często bawi mnie krzyk w DO YOU WANNA BE MY GIRLFRIEND?!?!?!?!!🗣, ale to nie jest problemem.
– Goodnight Adeline i Suzie Chapstick brzmią strasznie nostalgicznie. Brzmią jak piosenki, które już kiedyś słyszałem, ale jednocześnie nie znam żadnej podobnej. Można poczuć się przy nich sentymentalnie.
– Strange Days Are Here to Stay. Dalszy ciąg dobrych melodii i riffów kontynuujących nastrój albumu. Po tytule oczekiwałbym, że będzie jakiś boomerski tekst, ale nie jest zły (albo to ja jestem za stary).
– Living in the '20s. Sequel poprzedniej piosenki ale z bardziej rockowym nastawieniem i niezłym solo. Niepokoi mnie jednak wykorzystanie sztucznej inteligencji przez BJ.
– Father to a Son. Green Day poszedł tu bardziej w stronę Oasis i dodał elementy orkiestralne razem z lekkimi melodiami wokalnymi i gitarowymi. Uwielbiam oryginalność.
Z innych piosenek lubię tak właściwie każdą, ale wyróżnię jeszcze Fancy Sauce za bycie dobrym outro oraz The American Dream za bycie dobrym intrem.
Ostatecznie dałbym temu albumowi 9/10.
Lubię jak oryginalne są tu piosenki. Teksty chyba nigdy mnie tu nie cringe'ują w negatywny sposób, co najwyżej czasami bawią. Bass imo wrócił do świetności, a gitara dalej gra pamiętne riffy. Jest zdecydowanie lepiej niż na FOAM, a może nawet Revolution Radio. Saviors na pewno pozostanie w moich top albumach Green Day.
Dicke.Titten
@Left_Behind CZY CHCESZ BYĆ MOJĄ DZIEWCZYNĄ?
80Ramone
@Left_Behind Bobby Sox wygląda na jakiś cringe, ale jako całość i znając Billiego jest idealne
I zgadzam się, basy na Saviors to coś pięknego
Left_Behind
AUTOR•Enjoy the Silence teledysk jest po części w tym samym miejscu co zdjęcie do Windows 10 (Algarve) i ciągle o tym teraz myślę
Left_Behind
• AUTOR@depeche_mode_fan Teraz każdy raz po włączeniu komputera tapeta mi będzie przypominać o DM 😭
depeche_mode_fan
@Left_Behind Ale to wsm lepiej niż jakby miała ci przypominać o babie od informatyki XDD
Left_Behind
AUTOR•To już koniec starych recenzji, idk który rodzaj recenzji jest lepszy
Dicke.Titten
@Left_Behind Oba dobre, ale minimalnie wolę nowe
Left_Behind
AUTOR•Weezer – Van Weezer
Powstanie "Van Weezer" było imo oryginalne, bo było zmotywowane reakcją fanów na to gdy podczas koncertów Rivers randomowo zaczynał tapować na gitarze. Powodem był jeszcze Hella Mega z Green Day i Fall Out Boy. Album ten zapowiadano jako ciężki i z największą ilością shreddingu, ale słychać to jedynie na kilku piosenkach.
Największe zalety:
– Kilka niezłych utworów
– Nietypowe dla zespołu używanie różnych technik gitarowych (np. tapping, whammy bar)
Największe wady:
– Często słaba produkcja
– Meh teksty
– Często nudniejsze momenty
Piosenki:
Hero – Jedna z najlepszych piosenek albumu, nie mam do niej żadnych zarzutów. Brzmi jak spełnienie zamiarów za tym albumem. Bardzo dobre jest solo razem z wokalami podczas niego. Jest tu nawet Zielony Dzień nawiązanie. 8/10
All the Good Ones – Ngl podoba mi się tu trochę tu trochę melodii. Tekst jest meh. Trochę irytuje moment w którym pojawiają się odgłosy serca. 7/10
The End of the Game – Tym razem lepsze riffy, ale produkcja dalej nie brzmi za dobrze i jest powtarzalnie. Tekst jest generyczny. 6/10
I Need Some of That – Można dać tu dokładnie taką samą krytykę co w poprzednich utworach. Meh tekst i ta sama formuła. 6/10
Beginning of the End – Melodie są tu lepsze, co ratuje tą piosenkę od takiej oceny jak w poprzednich. Ale wszystkie wady dalej tu występują. 6.5/10
Blue Dream – Ozzy Osbourne x Weezer 🥵. Skopiowano tutaj główny riff "Crazy Train" i mocno zainspirowano się riffem zwrotkowym. Ironicznie piosenka na której wzięto dużo od innego wykonawcy to jedna z lepszych tutaj, pewnie przez to, że uwielbiam oryginał. Tekst jest tutaj trochę randomowy, ale pojawiają się tu dobre refreny. 7/10
1 More Hit – Właśnie tak powinien wyglądać według mnie ten album. Jest tu najmniej z poprzednich wad. Pojawiają się legitne riffy metalowe. Ma też jeden z bardziej absurdalnych przedrefrenów 💀Ale ogólnie wychodzi na duży plus. 8,5/10
Sheila Can Do It – Tutaj album powraca do poprzedniej formuły przez co jest gorzej. Do tego jest nawiązanie do meh zespołu 🤢. Tekst też nie jest zbytnio dobry. 5/10
She Needs Me – Tutaj jest tak samo, ale Rivers powtarza tytuł jeszcze więcej razy. Przynajmniej jest to szybka piosenka. W sumie to szkoda, ta piosenka miałaby potencjał na bycie czymś lepszym. 5,5/10
Precious Metal Girl – Jedyna na albumie piosenka akustyczna, co jest jej dużym atutem. Niektóre wersy są meh, ale jest to ostatecznie całkiem przyjemny utwór. 6,5/10
Ogólnie to w większości mid centrum, ale jeśli lubi się ten klimat i przymknie się oczy na minusy to może być całkiem przyjemny album.
Najlepsza piosenka – 1 More Hit
Najgorsza piosenka – Sheila Can Do It
Końcowa ocena – 6,5/10
80Ramone
@Left_Behind geez pamiętam jak wyszło Hero. Czuję się staro