Mój porąbany sen który mi się przyśnił dzisiejszej nocy :
Siedziałam sobie na religi w szkole, gdy nagle zobaczyłam że nie mam zadania domowego. Zaczęłam spisywać od Niemca, gdy w pewnej chwili pani powiedziała,, Ten kto nie ma zadania domowego, podnosi rękę ”
I nie wiem czemu ją podniosłam, ale zgłosił się też komar, (koleżanka xD) Tomek (chłopak z klasy) i Anglik (taka klasowa kujonka xD). No to pani :
– Będziecie czytać kazanie w kościele.
Dosłownie sekundę później przeteleportowałam się z tymi osobami do kościoła na mszę. Była wtedy godzina 11:30, czyli msza dla dzieci. Było pełno ludzi, a gdy Tomek zaczął czytać kazanie, ni z tąd, ni z owąd do kościoła wiechał Freddie Mercury na lodówce, z radiem i jego piosenką We will rock you. Wszyscy zaczęli się na niego gapić, gdy jeden witraż się rozbił, i wskoczyły do kościoła Chiny z hetalii. Wtedy wbiła Belgia z goframi, podeszła do księdza i zapytała czy nie chce jednego. Ksiądz na to że chce, i wziął jednego gofra. Wtedy cały dach w kościele się zawalił, i wszyscy wybiegli na dwór. Gdy tak staliśmy na dworzu, przeszedł Norweg z hetalii, a ja mu dałam patelnią w łeb ( [*] dla Norwega). Nagle zaczęło lać jak z cebra, a Tomek dał mi wianek i zaczęłam tańczyć my słowianie. I WTEDY…
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Obudziłam się xD
Wstałam z wyra i podeszłam do okna zobaczyć, czy wieża kościoła jeszcze stoi (mam widok z okna na wieże kościoła) 🤣🤣
No i stała :D
Ten Freddie Mercury na lodówce XDDDD 😂🤣

Siemaaaaaaa👌
Cieszycie się że nie ma szkoły? Ja bardzo xD
We wtorek na historii to narysowałam na kartce moją teorie na temat tego, że alkohol zwalcza koronawirusa, i cała klasa ryknęła śmiechem kiedy pani weszła 😂
A Dzisaj otwieram e-dziennik, paczam na maile i milion pięcet sto dziewięćset wiedomości xD
Między innymi moja wychowawczyni wysłała maila :
,, Dzieciaczki siedźcie w domkach ”
Ja i mój brat rykneliśmy śmiechem 🤣🤣
Ale i tak robię ruską bibe ze śledziami, bigosem, wódką i dzikimi Ruskimi rapami xD🤣😂👌