
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



Julkawa
AUTOR•HARRY POTTER I WIĘZIEŃ AZKABANU – rozdział 14
,,- O czym porozmawiać? – zapytał Harry.
– O Hermionie. – odrzekł Hagrid.
– A co z nią jest? – zapytał Ron.
[…]
– Nie jest dobrze, ot co. Od Bożego Narodzenia często tu przychodzi. Czuje się taka samotna. Tylko ta nowa, Julia spędza z nią czas, ale też ma mnóstwo nauki.
[…]
W przeddzień meczu w pokoju wspólnym Gryffindoru nikt nie miał głowy do nauki. Nawet Hermiona odłożyła swoje książki. Fred i George Weasleyowie byli jeszcze bardziej hałaśliwi i nieznośni niż zwykle. Julia kilka razy kazała im przestać, ale gdy wylali na nią wodę, tak się wściekła, że podpaliła im czupryny i zamknęła się w swoim dormitorium, siedząc tam z Ginny.
[…]
– A oto Gryfoni! – ryknął Lee Jordan, który jak zwykle pełnił obowiązki komentatora. – Potter, Bell, Xavier, Spinnet, Weasley, Weasley i Wood.
[…]
– przejmuje go Xavier, Gryfoni znowu przy piłce, znakomicie Julcia… Wspaniały zwód, ograła Montague… JEEEST! TRAFIŁA! DZIESIĘĆ DO ZERA DLA GRYFONÓW!
Julia zatoczyła triumfalny łuk wokół bramek Ślizgonów, gdy Marcus Flint uderzył ją z rozpędu. Zgieła się w pół, krzywiąc się.
– Przepraszam! – Zawołał Flint, gdy na dole rozległy się gwizdy. Fred chciał do niej podlecieć, ale szybko go ominęła i z zamkniętymi oczami, próbowała udawać, że nie czuje bólu.
[…]
I Julia strzeliła bramkę. Sześćdziesiąt do dziesięciu. W parę minut później Fred Weasley posłał tluczka prosto w Warringtona, chroniąc ją. Kiwnęła w jego stronę i odleciała. ”
Julkawa
• AUTOR@Monika.W XD@Jakis_nymf Dziękuję 💜 💜 💜
Allis_
Teraz otkryłam ten wpis i mnie zaciekawiła ale nie moge znaleźć innych i mam tylko 3. Usunełaś czy nie dałas?
Julkawa
AUTOR•HARRY POTTER I WIĘZIEŃ AZKABANU – rozdział 13
,,- Okej, okej, Gryfoni przy piłce, Julia Xavier leci, by zająć pozycję strzału… Co ona ma na głowie? To chyba bandana! – rzeczywiście, Julia założyła szkarłatno złotą bandanę, a minę miała skupioną. Gdy leciała, wyglądała istnie jak ptak.
[…]
– To mój chłopak!- wrzeszczał Wood.
Alicja, Katie i Julia obcałowały Harry’ego, a Fred uścisnął go tak, że Harry myślał, że urwie mu głowę.
[…]
– Idziemy, Harry!- Zawołał George, przepychając się przez zbiegowisko.- Balanga! W naszym pokoju wspólnym! Zaraz!
– Em, beze mnie. Muszę się uczyć. – powiedziała Julia, poprawiając bandanę. Odeszła z Hermioną, rozmawiając o czymś.
[…] Fred i George Weasleyowie zniknęli na parę godzin i wrócili z kilkunastoma butlami piwa kremowego i dyniowego musu… […] Wtedy dopiero Julia wyszła z pokoju.
– Skąd to macie? – spytała. – Kradniecie?
– My? Maleńka, no co ty.- powiedział George, uśmiechając się. Julia odwróciła wzrok i wskazała palcem na Freda.
– Jeśli będziecie kraść…
– Słońce, od kiedy tak bardzo cię interesujemy? – spytał, poruszając brwiami. Zła, rzuciła w niego książką. Złapał ją i zaczął ją gonić. Potem tylko Julia wybiegła, a on za nią. ”
Julkawa
• AUTOR@Monika.W bo to też mój monż xD
Monika.W
Może i wspólny, ale tak jakby byl tylko mój 😂@JuliaLilyWeasley
Julkawa
AUTOR•HARRY POTTER I WIĘZIEŃ AZKABANU – rozdział 13
,, Ron bardzo przeżywał stratę swojego szczura.
– Nie przejmuj się tak, Ron, przecież zawsze powtarzałeś, jaki on jest nudny – próbował pocieszyć go Fred.- I już dawno posiwiał, wyłysiał i zmarniał. Może nawet lepiej, że skończył tak szybko. Założę się, że nawet nie poczuł. Kocur połknął go w całości.
– Fred!- syknęła Julia i wstała. – Mógłbyś przestać?
– Ja nic nie robię, maleńka.- odparł, udając francuski akcent.
– Nie nazywaj mnie tak! – krzyknęła oburzona. Potem wstała i wyszła. Fred, zaśmiał się cicho, patrząc za nią.
– Oni chyba naprawdę się nie lubią. – powiedział Ron, drapiąc się po głowie.
[…]
– Dementorzy już się nie pojawią, Dumbledore by się wściekł. – oświadczył stanowczo Fred. Julia nie odzywała się do bliźniaków, tylko rozmawiała z Katie Bell. Fred udawał, że go to bawi, chodź w jego oczach było widać, że żałuje swojego zachowania.,,
Julkawa
• AUTOR@Lassencja ❤️❤️❤️@Monika.W Spk @Jakis_nymf możliwe 😏
soxnarl
@JuliaLilyWeasley Łohoho
Julkawa
AUTOR•HARRY POTTER I WIĘZIEŃ AZKABANU – rozdział 10
,, Odwrócił się i zobaczył głowy Freda i George’a wyglądających zza posągu garbatej, jednookiej czarownicy.
– Co wy tu robicie? – zapytał zdziwiony Harry.- Nie wybieracie się do Hogsmeade?
– Chcemy ci trochę umilić życie, zanim pójdziemy – powiedział Fred, mrugając do niego tajemniczo. – Wchodź…
[…]
– Mamy już dla ciebie prezent gwiazdkowy, Harry. – powiedział George.
– Nie tylko dla ciebie…- mruknął Fred i zarumienił się. George wywrócił oczami.
– Spokojnie, dasz jej.
– O kogo chodzi? – spytał Harry. George machnął ręką.
– Nie pytaj, bo nasz Fredzio i tak nic ci nie powie. – zamrugał do niego, gdy Fred zmieszany poprawił szalik.
[…]
Ron i Hermiona obserwowali go z niepokojem podczas kolacji, powstrzymując się od komentarza tego, co wszyscy troje podsłuchali, bo Percy siedział w pobliżu.
[…]
Kiedy weszli do zatłoczonego pokoju wspólnego Gryfonów, okazało się, że Fred i George odpalili już pół tuzina łajnobomb, świętując koniec semestru. W tym czasie Julia i Ginny patrzyły z zachwytem na naszyjnik ze złotym zniczem od nieznajomego.”
Julkawa
• AUTOR@Monika.W XD co co @Lassencja 💜💜💜
Monika.W
Jajcoooooo wrrrrr 😂 @JuliaLilyWeasley
Julkawa
AUTOR•HARRY POTTER I WIĘZIEŃ AZKABANU – rozdział 9
,,- Będzie ciężko – powiedział Wood, który nawet nie tknął jedzenia.
– Przestań się zamartwiać, Oliverze – pocieszała go Alicja.- Taki deszczyk to dla nas pestka.
Ale nie wyglądało to wcale na,, deszczyk”. Dopiero kiedy Julia zaczęła z nim rozmawiać, trochę się uspokoił. Katie, z którą się zaprzyjaźniła, nazwała ją nawet uspokajaczem grupowym, bo po jej słowach cała grupa czuła się lepiej.
[…]
– Jaki wynik?
– Mamy pięćdziesiąt punktów przewagi – powiedział Wood – ale jeśli szybko nie złapiesz znicza, będziemy grać w nocy.
– Z tym nie ma szansy – powiedział zrozpaczony Harry, pokazując na swoje okulary.
W tym momencie pojawiła się Julia z różdżką, którą podała jej Hermiona.
– Mam pomysł, Harry! Daj mi te okulary, szybko!
Wręczył jej okulary, a cała drużyna wytrzeszczyła oczy, kiedy Julia stuknęła w nie różdżką i powiedziała:
– Impervius!
Po czym oddała je Harry’emu ze słowami:
– Masz! Będą odpychały krople deszczu!
Wood sprawiał wrażenie, jakby chciał ją pocałować.
– Jesteś cudowna! – Zawołał i przytulił ją mocno. Zaśmiała się cicho i odwzajemniła uścisk. Nie wiadomo czemu jeden z bliźniaków w tej chwili całkowicie stracił humor.
[…]
Ktoś śmiał się ochryple, kobieta krzyczała, a Harry stracił świadomość.
– Miał szczęście, że boisko tak rozmokło.
– Myślałem, że się rozwalił na śmierć.
– Ale nawet sobie nie potłukł okularów!
[…]
Zobaczył też Rona i Hermionę; wyglądali jakby dopiero co wyszli z basenu.
– Harry! – powiedział Fred, okropnie blady pod warstwą błota. – Jak się czujesz?
– Nie siadaj, pomożemy Ci. – Julia usiadła. Miała mokre oczy, Oprcz tego że była równie mokra jak reszta.
[…]
– Spadłeś- powiedział Fred.- Musiało być… Chyba… Z pięćdziesiąt stóp…
[…]
– Gdzie jest Wood? – zapytał Harry, który nagle zdał sobie sprawę, że kapitana tutaj nie ma.
– Wciąż pod prysznicem. – odpowiedział Fred. – Chyba chce się utopić. – Julia pisnęła przerażona. Fred przytulił ją i zaczął uspokajać.
Harry pochylił głowę aż do kolan, łapiąc się za włosy. George chwycił go za ramię i mocno potrząsnął.
– Daj spokój Harry, po raz pierwszy nie złapałeś znicza.
[…]
– Przyjdziemy jutro – powiedział Fred, puszczając Julię, chodź z niechęcią. – Przestań się gryźć, Harry nadal jesteś najlepszym szukającym jakiego dotąd mieliśmy.
– Ja nigdy nie miałam tak dobrego szukajacego w drużynie. – przytuliła go mocno. Zdziwił się, ale w sumie było to miłe. Potem wyszła, doganiając drużynę. ”
Monika.W
@JuliaLilyWeasley Julkaaa
LunaNataliaLvengood
Nieśmiałek je butelkę xD