
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









.melisandre.
AUTOR•moją największą red flag jest to, że nie umiem pogodzić się z porażką i kiedy ktoś jest lepszy ode mnie, to jednocześnie jestem wściekła i budzi się we mnie toksyczna potrzeba rywalizacji, ale też od razu tracę energię i nie widzę sensu w staraniach. no cóż…
nvtalcia
@.melisandre. Ale ze wszystkim tak masz czy w jakichś konkretnych dziedzinach lub sytuacjach?
.melisandre.
• AUTOR@nvtalcia praktycznie we wszystkim, nie cierpię, kiedy ktoś jest ode mnie lepszy, ale najgorsze jest wewnętrzne porównywanie z najbliższymi, bo oczywiście, że chcę dla przyjaciół jak najlepiej i chociaż jestem z nich dumna, to automatycznie załącza się w moim mózgu tryb "musisz być lepsza od nich. nieważne, za jaką cenę, następnym razem będziesz lepsza"
.melisandre.
AUTOR•czy zaczynam od jutra próbne matury? tak. czy liczę na to, żeby był prosty temat na rozprawkach (rozszerzenie, słońce moje, bądź dla nas łaskawe)? również tak.
także jutro od 8.05 do 16.20 siedzę na egzaminach — oczywiście, przerwa jest w to wliczona, ale jak myślę o jakichś 7h polskiego to aż zastanawiam się, czy będę miała siłę jutro iść. ale pociesza mnie myśl, że jak szybciej skończę to wybieram się na dobre jedzonko (przełamuję strach jedzenia w miejscach publicznych). tak szczerze to środa będzie gorsza, bo muszę być w szkole o 7.25, żeby napisać sprawdzian z matematyki, który opuściłam, a jakieś 40 minut później próbna matura z matematyki, a o piątku i maturze z WOS-u staram się myśleć pozytywnie
mam nadzieję, że u was wszystko gra, a na razie dobranoc! 🥰
.melisandre.
• AUTOR@_Gryfonka_Am_ oj tak, zgadzam się, bo to, jak uczą rozprawki w podstawówce, a w liceum to ogromna różnica, a w szkole średniej trochę trudno wyplenić stare nawyki
versatile
@.melisandre. Powodzenia! Trzymaj się! <3
.melisandre.
AUTOR•"oficjalnie" zakończyłam terapię. napisałam, że "oficjalnie", ponieważ raczej wrócę jeszcze do ośrodka, ale na razie uzgodniłam z terapeutą, że najlepszym rozwiązaniem będzie, jeżeli zrobimy przerwę i wrócę za jakiś czas, zakładam, że po maturze lub jeżeli sytuacja się pogorszy. także po prostu chciałam przypomnieć, żebyście dbali o swoje zdrowie psychiczne, bo jest tak samo ważne jak fizyczne
a jak tam u Was nastawienie? ❣️
ja od dzisiaj mam wolne, więc chyba sobie odeśpię, a potem powinnam wziąć się za pisanie, także możliwe, że coś dzisiaj wrzucę
Josselyn
@.melisandre. dobrze, że u Ciebie przynajmniej na ten momeny lepiej i że dbasz o swoje zdrowie psychiczne. Powodzenia w pisaniu❤️
merveille
@.melisandre. jestem z ciebie cholernie dumna, mimo że prawię cię nie znam. walka o swoje zdrowie psychiczne jest ciezka walka, ale mam nadzieje, ze uda ci sie ja wygrac. jestes silna, tak jak kazdy, kto to czyta.
mam rowniez nadzieje, ze w osrodku, w ktorym sie znajdziesz, uzyskasz prawdziwa pomoc, na ktora w pewmoscia zaslugujesz, kochana 🫶🏼🫶🏼
.melisandre.
AUTOR•mówiłam, że mam ochotę na jakieś jesienne opowiadania z motywem Harry' ego Pottera? no oczywiście, że tak, więc tutaj już coś się dla Was tworzy — zaczęłam wczoraj rewatch Czary Ognia, a postać Cedrica troszkę mnie zainspirowała
" — Bardzo miło mi znowu widzieć jakże uroczą przyjaciółkę Cedrica.
— Przyjaciółkę, ha? Tak to się teraz mówi na spędzanie całej nocy w dormitorium prefekta naczelnego?"
psst: mam w planach jeszcze przynajmniej dwa opowiadania o tej tematyce, ciekawe, czy wiecie, z jakimi mogą być bohaterami 😋
_lajulie
@.melisandre. Obudziłaś we mnie jakąś tęsknotę za tym uniwersum!
.melisandre.
AUTOR•dobry wieczór, kochani
jak rozpoczęcie października? ja od wczoraj najchętniej siedziałabym pod kocykiem i oglądała jakieś filmy z jesiennym vibe'em (w sumie wczoraj oglądałam Więźnia Azkabanu), ale niestety pochłania mnie nauka – w tym tygodniu miałam próbne matury, nie pisałam tylko angielskiego, gdyż nie mogłam przesunąć spotkania u terapeuty, ale polski i matematyka całkiem znośnie (ta, teraz tak mówię, a potem będzie płacz). plus w soboty kursy z WOS-u, więc dosłownie nie wiem, w co mam ręce wsadzić. nie ukrywając, przydałyby mi się kolejne dwa dni, żeby odpocząć, ale cóż, przeżyję 5 dni i wtedy można na spokojnie działać. a fun fact jest taki, że byłam oglądać salę na 18-stkę i mega mi się podoba, w tym tygodniu pewnie pojadę jeszcze raz, żeby uzgodnić, czy mojemu tacie się podoba (chociaż dużo do gadanie nie ma) i wtedy oficjalnie przypieczętujemy.
a jak październik to może jakieś jesienne opowiadania…?
.melisandre.
• AUTOR@_lajulie u mnie jedynym minusem będzie to, że sami musimy ogarnąć ciasta, napoje i alkohol, bo sala tego nie zapewnia i wiadomo, że są to dodatkowe koszta, ale wydaje mi się, że jak ogarnę w jakiejś hurtowni to może będzie taniej. też miałam organizować w domu, na ogródku w sumie, bo to środek lata, ale mama stwierdziła, że zrobimy to z hukiem, więc niech tak będzie, hah
moi bliscy mają wręcz odwrotnie, chcieliby, żeby ta potrzeba planowania zniknęła, bo potrafię stać kilkanaście minut nad ułożeniem serwetek i pilnować, żeby wszystkie były równo — także planowanie 18-stki będzie jednocześnie zbawieniem, ale też katastrofą, bo będę sprawdzać nawet to, czy winietki są ułożone pod właściwym kątem 😶
_lajulie
@.melisandre. Oj, bardzo rozumiem ten nadmierny perfekcjonizm! Ja to już powoli z niego wychodzę.