Hej!
Przyznam się, że nigdy nie lubiłam inspiracji lub inaczej zwanych fanfików, zwłaszcza jeśli znam oryginał. Niektórzy to kochają inni nie, ja jestem w tej drugiej kategorii bo zawsze porównuję tekst do oryginału, szukam podobieństw i błędów. Nie, to nie dla mnie. Dlatego przepraszam, ale nie napiszę co myślę o fabule itp. Bo porostu strasznie drażnią mnie teksty tego typu. Trochę przeczytałam, ale jakoś nie dałam rady. Mam nadzieję, że nie wasz mi tego za złe, bo piszesz (gramatycznie) bardzo dobrze, tylko niestety mi nie podoba się treść. To już jest kwestia gustu, więc proszę się tym nie przejmować. Dla mnie każdy fanfik będzie bleeee.
Przeczytałam 2 części i nie było sporo błędów, jedynie mogę dać takie małe rady:
Jeśli piszesz w narracji 2 os. to z szacunku dla czytelnika należy pisać Ci, Cię, Tobie, Wam, Nam, z dużej litery zwłaszcza jeśli odnosi się to do czytelnika. Nie jest to konieczne zwłaszcza w prozie, ale niektórzy mogą poczuć się urażeni.
„Posiałaś dysleksję, która utrudniała ci życie.” – znam ten ból :<
W pierwszej chwili chciałam napisać jak można pisać jurz albo Rzal, a potem ach to o to chodziło ;D. Ale jednak się przyczepie, rozumie, że dziewczyna ma dysleksje, ale bez przesady. Osoba, która ma szesnaście lat nawet z dysleksją nie powinna popełniać takich rażących błędów. Rozumiem, że mogłaby nie wiedzieć jak napisać gżegżółka, ale jeśli w wieku 16 lat pisze JURZ to świadczy, że jest no… idiotką. Bez urazy tak to wygląda. To Twój quiz, ale dla mnie nie wygląda to wiarygodnie… na Twoim miejscu porobiłabym błędy, ale w innych słowach, trudniejszych.

Także życzę powodzenia w dalszym pisaniu ;3