
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









GoldenTrio
AUTOR•Life update.
W ostatnim czasie sporo się zmieniło. I mogę szczerze przyznać, że czuję się lepiej. Powoli zaczynam widzieć swoją przyszłość, zaczynam wiedzieć czego chcę. Powoli zaczynam czuć się lepiej z samą sobą. I powoli przestaję widzieć siebie pod pryzmat tego, co mówią inni. Przestaję usilnie próbować zatrzymać wokół siebie ludzi, którym na mnie nie zależy wystarczająco mocno, by zostać przy mnie.
Niestety muszę przyznać, że w ostatnim czasie nie napisałam żadnego opowiadania, a jest to spowodowane nawałem rzeczy związanych ze szkołą. Ale zamierzam to zmienić. Mam nadzieję, że za dwa tygodnie już będzie po wszystkim, a ja w końcu będę mogła zabrać się za pisanie, próbowanie nowych rzeczy. I w końcu odetchnę bez stresu.
Tak więc, spróbuję dokończyć wszystkie zaczęte serie i dodać coś nowego, o ile się uda. Dajcie mi tylko jeszcze trochę czasu.
Swoją drogą, jakiś czas temu chciałam zrobić Q&A ale ostatecznie go nie zrobiłam, więc jeśli chcecie to zadajcie mi jeszcze raz pytania, a ja odpowiem na nie jak tylko skończy się nawał wszystkie związanego ze szkołą.
Miłego dnia,
~GoldenTrio
Surriel
@morskabryza siema pewnie nawet nie pamiętasz mojego komentarza ale weszłam sprawdzić jak tam u mojej przyjaciółki z która nie mam kontaktu i jako że twoje pytanie mnie urzekło tooo prawdopodobnie nigdy się nie zrobi bo jakoś nie chce mi się go robić :)) Miłego życia
Surriel
Swojego* miało być
GoldenTrio
AUTOR•Life update.
Życie nigdy nie jest i nie będzie cały czas idealne i to w porządku. Życie to ciągłe zmiany, stawianie czoła wyzwaniom i cieszenie się z sukcesów, a wyciąganie lekcji z porażek.
Musimy się nauczyć, że nasze życie nie będzie perfekcyjne, tak samo jak my, ale właśnie nasza nie idealność sprawia, że jesteśmy idealni na swój sposób. Nasze ciało, nasz charakter- to już jest wystarczające. Nie musimy nic zmieniać, jesteśmy piękni. Każdy z nas, nasza odmienność i unikatowość. To właśnie jest piękno. Że różnimy się od siebie.
Myślę, że to właśnie jest jedna z trudniejszych rzeczy do zaakceptowania- to, że nigdy nie będziemy tacy, jak ktoś inny. Ciągle się porównujemy, bo przecież Pani X ma piękne włosy, Pani Y ma świetną figurę, a Pani Z jest niesamowicie miła i lubiana.
Dlaczego tak ciężko nam skupić się na poprawie samych siebie, zamiast wyszukiwania atutów i wad kogoś innego?
Ja chcę spróbować przestać się porównywać do innych, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Sprawia jedynie, że czuję się mniej wartościowa, nie ładna i niekomfortowo we własnej skórze.
Chcę zadbać o siebie, zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie. Chcę przestać się bać zmian, wyjścia ze swojej strefy komfortu, wziąć swoje życie we własne ręce.
I nie zamierzam się poddać, dopóki nie będę w pełni szczęśliwa.
~GoldenTrio
serendipity
@GoldenTrio
❤💝💖
.Invisible
@GoldenTrio ❤️💖❤️
GoldenTrio
AUTOR•Life update.Powoli staję się tym, kim chcę być. Powoli zmieniam swoje podejście, swoje priorytety, swoje myśli.W minionym tygodniu byłam we Włoszech na feriach z rodziną i przyjaciółmi, których znam od dziecka. I ten wyjazd sprawił, że otworzyłam oczy. Zrozumiałam, że piękno to nie tylko wygląd, ponieważ to jak wyglądasz nie definiuje tego kim jesteś. I to nie tak, że wcześniej myślałam właśnie w sposób, że wygląd jest najważniejszy- to nie tak- wiedziałam, że nikt nie ocenia mnie poprzez mój strój czy wygląd, ale brak akceptacji swojego ciała sprawiał u mnie to, że nie czułam się pewnie patrząc ludziom w oczy. Mimo wszystko bałam się, że patrząc na mnie nie widzą mojego wnętrza, ale jedynie moją twarz.Jednak ten wyjazd, długie rozmowy z przyjaciółmi i otwarcie się na nich, sprawiło, że zrozumiałam, że dla nich nie liczy się to jak wyglądam, ale moje wnętrze. Oni nie widzą mnie tak, jak ja widzę sama siebie.I dzięki temu poczułam się bardziej komfortowo w swoim ciele. I nagle okazało się, że gdy nie zwracam tak wielkiej uwagi na to jak wyglądam, faktycznie wyglądam lepiej, a moje problemy z jelitami, uwarunkowane w dużej mierze psychicznie, odeszły. Bo może faktycznie tak to działa, gdy nienawidzimy swojego ciała, ono odpowiada na nasze myśli.Również moje priorytety się zmieniły. Teraz nie chcę już dłużej podążać za idealnym dniem, idealnym ciałem, ponieważ tego nigdy nie osiągnę. Nie da się być idealnym, ale właśnie o to chodzi- wszyscy jesteśmy idealni w swojej niedoskonałości.Nie chcę już dłużej ukrywać swoich myśli, wstydzić się tego jaka jestem, a nawet jakiej muzyki słucham. Ludzie tego nie oceniają, uwierz mi.Chcę również przestać bać się jedzenia, z czym zmagam się od tak dawna. Nie chcę dłużej toczyć w sobie walki z myślami o tym, że zjedzenie ciastka jest niezdrowe i będę przez to gruba i nikt mnie nie będzie chciał. To tak nie działa, skarbie. W życiu chodzi o coś więcej niż rozpaczliwe myślenie o tym czego nie mogę zjeść, a bym chciała, nie chodzi o ciągłe wyczekiwanie godziny obiadu, o strach przed jedzeniem, które jest mniej zdrowe. W życiu chodzi o znacznie więcej. Więc jeśli masz ochotę na ciastko, zjedz je, nie bój się. Ja z tym chcę walczyć, ponieważ to nie tylko doprowadziło do zaburzeń odżywiania, ale również do rzeczywistego problemu z układem pokarmowym.Dlatego chcę zaakceptować niedoskonałości w wyglądzie i w charakterze. Ponieważ dopiero, gdy pokochamy siebie, jesteśmy w stanie pokochać kogoś innego.
~GoldenTrio
Edit: jeśli potrzebujecie się komuś wygadać, śmiało piszcie. Postaram się pomóc z jakimkolwiek problemem się zwrócicie💕
TheLittleCat
@GoldenTrio Mądre słowa, bardzo się cieszę, że zaczęłaś myśleć w ten sposób. Tak trzymaj!
SpisPrzygod
Piękne słowa. Zważając na to, co przez ostatnie miesiące można było przeczytać w twoich wpisach, widać również, że jest u ciebie lepiej. I oby tak dale, trzymam za ciebie mocno kciuki! 😀
GoldenTrio
AUTOR•Dear K,
Zastanawiam się czy ty też tyle o mnie myślisz, czy twoje serce też podskakuje, gdy widzisz, że jestem aktywna na messengerze, czy przypominasz sobie, jak rozmawialiśmy na imprezie sylwestrowej, jak mnie przytulałeś. Zastanawiam się czy ty również myślisz za dużo o relacji jaka nas łączy, próbujesz pojąć czy w słowach jakie do mnie powiedziałeś było coś, co mogłoby znaczyć, że czujesz coś więcej niż przyjaźń. Też próbujesz wszystko analizować i zastanawiać się czy zrobiłeś coś, co mogło nas poróżnić?
Powiedz mi, mam na coś liczyć czy pożegnać się z tymi wspomnieniami i ruszyć dalej? Dlaczego tak ciężko odgadnąć co czujesz?
Czy tylko ja, gdy słyszę przychodzącą wiadomość mam nadzieję, że to ty? Czy tylko ja chciałabym, żebyś mnie gdzieś zaprosił? Czy tylko ja im więcej o tobie myślę i mówię przyjaciółce, tym bardziej jestem pewna, że zaczynam czuć do ciebie coś więcej?
Chciałabym cofnąć się o kilka dni, by znów znaleźć się w twoich ramionach. Może tym razem zrobiłabym coś innego, albo ty byś coś zrobił, co sprawiłoby, że teraz zamiast pisać wpis, którego nigdy nie odczytasz, pisałabym z tobą?
Zastanawiam się czy gdybyśmy nie stracili kontaktu, wtedy po obozie, czy teraz byłoby inaczej. Chyba myślę o tym za dużo, próbuję porozdzielać myśli na coraz mniejsze, aż sama się w nich gubię…
Może jednak ty też to robisz, mam na co liczyć?
Jednocześnie chciałabym znać co myślisz i właśnie tego się boję. Bo czy lepsza jest nadzieja czy wiedza?
Sama nie wiem w którym momencie, ale gdy ktoś się pytał czy coś jest między nami, uśmiechałam się. Ty też?
I wiesz, jak teraz się zastanawiam, to że zwróciłeś na mnie większą uwagę niż na dziewczyny ładniejsze i bardziej pewne siebie, a to mnie chyba wzmocniło. Chyba właśnie dlatego, teraz czuję się pewniejsza. Bo może się mylę, ale nie zwracałeś uwagi na to czy jestem idealna, po prostu mnie zaakceptowałeś.
Może jakimś cudem podobam ci się taka jaka jestem? Może moja nadzieja się spełni i mnie gdzieś zaprosisz?
Powinnam mieć nadzieję, że to zrobisz?
Bo co z tamtą dziewczyną, o której wspomniałeś?
Chyba potrzebuję nie czuć się samotna, ale i tak dajesz mi siłę, nawet o tym nie wiedząc.
~GoldenTrio
M...y
@GoldenTrio Jesteś bardzo silna, o tym świadczy opublikowanie tego wpisu i poprzednich o Twoich problemach. Zwykłe „Cześć” nie zaważy na Waszej znajomości, to normalne, że ludzie do siebie piszą, rozmawiają, tym bardziej jeśli były takie dwuznaczne, niejasne sytuacje. Rozumiem Cię, bo też miałam takie obawy, ale napisałam i relacja tylko się rozwinęła. Nie ma czego się bać. ❤
HipsterLama1111
@GoldenTrio
Był piękny…
GoldenTrio
AUTOR•Hej. 2018 dobiega końca.
Ten rok był chyba najtrudniejszym rokiem w moim życiu. Sporo się wydarzyło, w mojej głowie pojawiało się dużo myśli, coś się skończyło, coś się zaczęło. Jednak mimo ciężkich chwil, momentów, w których jedyne co potrafiłam myśleć to:”mam dość”, były też miłe chwile. Chwile, w których czułam, że jednak warto żyć, chociażby dla tych, krótkich chwil. Dla wyjazdu do Włoch z rodziną i przyjaciółmi, dla 18-stkowej imprezy urodzinowej przyjaciela, dla wyjazdów nad morze i chodzenia w nocy na plażę, dla ludzi, przy których czuję się bardziej sobą, dla wspólnych imprez z przyjaciółmi.
Mimo bólu, który czułam w 2018 roku, mimo stresu i strachu, nie poddałam się. I jestem dumna, że wytrzymałam, bo teraz chyba jestem gotowa na zmianę. Chyba dam radę sprawić, by 2019 był faktycznie rokiem mojego życia. Nie twierdzę, że będzie idealny, bo wiem, że będę musiała stawić czoła wielu trudnym sytuacją, ale czuję, że dam radę. Z całego serca chcę pokonać strach przed zmianą, porażką, ludźmi i ich opinią. Chcę zaakceptować i polubić to, kim jestem i to, czego nie mogę zmienić.
Może właśnie dlatego, że przeszłam przez trudny czas, znaczy, że pora na szczęście? Może strach zmieni się w siłę?
To będzie mój rok. Będę z całego serca o to walczyć.
Walczcie razem ze mną. Każdy z nas doświadczył czegoś w 2018, może czegoś wspaniałego, może okropnego, może na naszych twarzach był uśmiech, może łzy toczyły się po naszych policzkach, ale teraz zaczynamy nowy rok, nowy rozdział. Zostawmy więc złe chwile i zróbmy miejsce na wspaniałe, które, wierzę, że przyniesie nam 2019.
Dlatego sprawmy by nadchodzący rok miał szansę stać się najlepszym rokiem naszego życia💕
Spędźcie wspaniałego Sylwestra, który da wam siłę i wiarę w nadchodzącym roku💕
~GoldenTrio
Seagrace
Jesteś niesamowicie silna. Stawiłaś temu wszystkiemu czoła i teraz rzeczywiście możesz być z siebie dumna ❤
Trzymam kciuki za to, aby 2019 przyniósł ci wiele wspaniałych chwil i uczuć 💝
.Niedoskonala.
@GoldenTrio Wspaniałego roku 2019!