Hejka🍋
Nie mam za bardzo co napisać, dlatego opowiem Wam historię z mojego życia, która zdarzyła się przed chwilą.
Idą z psem na spacer, jest godzina po 19, dlatego jest już ciemno. Nagle z klatki schodowej obok wychodzi jakiś koleś w wieku około 18-20 lat, dlatego nie powiem „hej”, tylko dzień dobry. No więc tak i zrobiłam. Dłużej nie patrzyłam na niego tylko popatrzyłam na pieska. A on takie „siemaneczko”. Ps. Powiedział to niepewnie. Ja takie obczajam twarz trochę, bo miał kaptur i patrzę nie no. To typ, którego z paczki osiedlowej kuźwa nie trawię. On się tak zmienił. Kurde urósł tak, że masakra. Ja zaczynam się tłumaczyć i to tak głupio, że lepiej nie pytajcie. Po prostu mam ochotę uciec. W końcu zadaje głupie pytanie: „Ile masz wzrostu?”😂😂😅 Nie no. To tylko ja tak mogę. Oczywiście wiedziałam, że się zmienił, ale kurcze nie wiedziałam, że aż tak😳 No może tylko ja stoję w miejscu.☹ Ale dobra mniejsza. Pyta co tam u mnie itp. A ja znowu odpowiadam głupio. W końcu mowie pa i…..UCIEKAM!!!!😂