Patryk

Caramelo

Patryk

Caramelo

miasto: 𝑖𝑛 𝑚𝑦 ℎ𝑒𝑎𝑑

www: wattpad.com

o mnie: przeczytaj

2652

O mnie

Konto tkwi w połowicznym zawieszaniu. Co to oznacza? Między innymi mały spadek aktywności z mojej strony oraz tymczasowy brak nowych opowiadań. Przepraszam najmocniej i mam nadzieję, że mimo wszystko ze mną zostaniecie 🤍
Obiecuję, że kiedyś jeszcze się spotkamy. W innym życiu, w... Czytaj dalej

Ostatni wpis

Caramelo

Caramelo

Gdybym ja z ostatnich trzech/czterech miesięcy była bohaterką książki, to byłaby moj... Czytaj dalej

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Wpisy autora: Wróć do wszystkich wpisów
Caramelo

Caramelo

AUTOR•  

Gdybym ja z ostatnich trzech/czterech miesięcy była bohaterką książki, to byłaby moja karta postaci. Oczywiście nie wszystkie szczegóły zmieściły się w kolażu, także dodajcie sobie:
🎀 za dużo gada, przez co później ma overthinking;
🎀 introwertyczka, która zachowuje się trochę cringowo przy ludziach, bo chce być fajna;
🎀 kameleon, interesujacy się wszystkim i niczym jednocześnie, więc mogący słuchać/gadać o wszystkim, co jara innych;
🎀 chaotic w zachowaniu, a jednocześnie clean girl w estetyce, ciężko się połapać;
🎀 Barbie, Wredne Dziewczyny i żelki (zapytałam koleżanek, co im się ze mną kojarzy i to były odpowiedzi. + kawa jesienią i zimą, shaki (jakkolwiek się to odmienia) z maka wiosną i latem).

By the way, w Spotify Wrapped wyszło mi, że mam 22 lata. Koleżanka, której wyszło 65 lat powiedziała, że to wszystko wina Taylor Swift na pierwszym miejscu, soo I don’t know about you… haha

Myślicie, że byście mnie polubili czy może byłabym tak samo irytująca jak większość głównych bohaterek książek Young Adult? Haha

Zmieniłam się w ostatnim czasie bardzo, ale ta wersja mnie podoba mi się odrobinkę, tak tyci, tyci bardziej.

Odpowiedz
8
MadziaJadzia22

MadziaJadzia22

@Caramelo pozwoliłam sobie od ciebie zgapić i zrobiłam swoje
Ten czarny obrazek jest tu, bo nie miałam pomysłu, co dać na to 6 zdj. I to jest takie szare nie dlatego, że mam jakieś smutne życie, tylko po prostu lubię takie kolory
A ten twój kolaż rzeczywiście mi się z tobą kojarzy

Odpowiedz
1
Caramelo

Caramelo

•  AUTOR

@MadziaJadzia22 ten twój kolaż mi z tobą również. Całość jakoś tak do ciebie pasuje.
Mój jest różowo-beżowy, ponieważ to jedne z moich ulubionych kolorów, choć nie wiem czy to widać na tej stronie, haha.

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (4)
Caramelo

Caramelo

AUTOR•  

Misie, nie wiem ilu z was zauważyło, ale "Mgła nad błoniami" wczoraj trafiła na stronę główną i yeah, jestem podekscytowana. Zapomniałam trochę jakie to uczucie, ale bardzo miło, kiedy moja praca została na tyle wyróżniona, by tam trafić, a nie oszukujmy się, codziennie na sq pojawia się pełno nowych opowiadań. Nie udałoby mi się to jednak, gdyby nie wasze wsparcie, także dziękuję bardzo.

I rzeczy mniej formalne, tak zwany update z prób poloneza. Nie musicie czytać, jeśli nie jesteście zainteresowani.
Jakieś dwie godziny temu wróciłam z drugiej próby i szczerze, denerwowałam się trochę tym wszystkim, ponieważ ja i gracja raczej nie idziemy w parze, a poza tym kojarzyłam partnera, którego mi przydzielono tylko z widzenia, także dodatkowy stres. Na pierwszej próbie okazało się jednak, że to fajny chłopak, nie było aż tak niezręcznie jak myślałam. Podziwiałam na początku jego cierpliwość, ponieważ na pierwszej próbie to ja nie ogarniałam. Na dzisiaj odrobiłam lekcje, wykułam wszystkie kroki na pamięć, żeby znowu nas nie gubić, a tu okazało się, że idealnie się uzupełniamy, ponieważ dzisiaj to ja ciągnęłam jego i mówiłam co mamy robić, bo on prawie tam spał. Para idealna powiedziałabym.
W każdym razie, jest strasznie dużo śmiechu z tym. Niektórzy chłopacy muszą tańczyć po dwa razy (są dwa różne układy poloneza, ale dziękuję Bogu, że jestem w drugiej grupie, bo układ pierwszej to jakiś żart, haha), połowa nie chodzi sobie na te próby, przez co mamy dziury i cały układ nam się sypie, gdyż w pewnych momentach łączymy się w czwórki, a z naszej czwórki jesteśmy tylko my, później jest przejście w kółeczku i zamieniamy pary, a tu cyk, kogoś nie ma i jak dzisiaj niewiadomo jakim cudem wylądowałam w kółeczku wzajemnej adoracji z chłopakami z klasy mojej pary (po prostu stałam z moim partnerem, a jego koledzy se podeszli i zaczęli gadać) i oni są trochę wkurzeni, że tańczą dwa układy (niektórzy trzy, bo jeszcze jest walc, ale mnie aż tak nie powaliło, żeby się na niego zapisywać), a nauczycielka praktycznie co próbę im coś zmienia i układy im się mieszają. Wiem, że oni nie mieli tego na myśli, ale troszeczkę to odebrałam tak, że kurcze, zachciało mi (i kilku innym dziewczynom) się tańczyć i utrudniłam im życie. Ogólnie moja para jest dla mnie bardzo miła i nie jest aż tak dziwnie (kiedy jedno zapomni kroków, drugie go ratuje i zaczynamy się śmiać jak debile), ale dzisiaj widać było, że był już zmęczony i trochę chciał do domu. Nie dziwię się. Żadna z tych choreografii nie jest prosta, a oni muszą zapamiętywać wszystkie.

W ogóle rada dla wszystkich dziewczyn, jeśli chcecie coś od faceta, zakomunikujcie mu to wprost. Oni nie rozumieją szyfrów i sugestii i mam na to dowód. Otóż jedna z moich dobrych koleżanek chciała zatańczyć poloneza ze swoim przyjacielem, ale bała się go zaprosić. Zasugerowała mu więc ładnie, że ona chciałaby zatańczyć z kimś kogo zna. Ja uważam, że to dosyć jasna aluzja, ale on nie zrozumiał, więc pani przydzieliła ich do innych par. W końcu ta koleżanka powiedziała mu wprost, że chciała tańczyć Z NIM, a on na to "to dlaczego nie powiedziałaś? Ja też chciałem z tobą zatańczyć, ale nie wiedziałem czy ty tego chcesz".
No ale dobra. Żeby to zamienić, trzeba było się dogadać z ich faktycznymi parami, że oni woleliby zatańczyć razem. Więc partnerka tego chłopa zrozumiała od razu i stwierdziła, że może zatańczyć z partnerem mojej koleżanki, żeby mogli być razem, ale partner tej koleżanki nie zajarzył. Wytłumaczyła mu to tak, że ona bardzo go przeprasza, ale chciałaby zatańczyć ze swoim przyjacielem, a on zrozumiał to tak, że ona chciała przenieść się do innej grupy poloneza, żeby być w JEDNEJ GRUPIE z przyjaciółmi, a nie zatańczyć W PARZE z tym konkretnym chłopakiem.

Także misie, dobra rada od waszej starszej siostry, chłopom trzeba walić prosto z mostu, bo inaczej średnio to widzę, XDD

A co tam u was? Macie jakieś ciekawe historie? Mam dzisiaj troszkę czasu, ponieważ jutro idę na jakiś wykład na uniwersytet (nasza klasa rzekomo coś wygrała i byłam już na wykładzie z VR i marketingu, jutro jest coś związanego z kompetencjami), więc nie muszę się uczyć; jechać w sumie też nigdzie nie muszę, także jestem do waszej dyspozycji.

Kocham!
— Caramelo 🪐

Odpowiedz
11
MadziaJadzia22

MadziaJadzia22

@Caramelo znaczy ja zrobiłam połowę zamkniętych źle (sprawdzałam odpowiedzi), a w jednym otwartym (reszty nie zrobiłam) zadaniu z wiekiem wyszło mi -3, więc kiepsko xd

Odpowiedz
1
MadziaJadzia22

MadziaJadzia22

@Caramelo i tak, nauka jest dla mnie ważna, ale zamierzam studiować prawo i raczej matematyka nie będzie mi potrzebna. Jestem z niej niestety kiepska :(

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (16)
Caramelo

Caramelo

AUTOR•  

W życiu nie uwierzcie co ja właśnie robię. Ale tak na serio, nie uwierzycie.

Miałam trochę przerwy i lekko zmienił mi się styl pisania, także przepraszam, jeśli daje po oczach. Ktoś w ogóle pamięta o moich korzeniach, zapuszczonych głęboko w erze Huncwotów i o tym, jak kiedyś nawijałam o tym, jak bardzo lubię oglądać edity o Śmierciożercach, ponieważ uważam, że można ich ciekawie napisać? Wiecie, ludzie zwykle nie są zero-jedynkowi, a wszystkie ich działania mają drugie dno, czasami niejasne nawet dla nich.

Nie, ja nie umiem ich ciekawie napisać, haha. Tylko taki przykład dałam.

Ps. Wychodzę z założenia, że "Śmierciożercy" i "Huncwoci" to jakieśtam nazwy własne (you know, jakiegoś stowarzyszenia, klubu, whatever), ale teraz zgłupiałam czy powinnam pisać to z dużej czy raczej z małej litery, także ratunku, hah

Odpowiedz
11
.Leoria.

.Leoria.

@Caramelo chce tego więcej 😍

Odpowiedz
1
--Moonlight--

--Moonlight--

@Caramelo POTRZEBUJE TEGO BARDZIEJ NIŻ POWIETRZA

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (5)
Caramelo

Caramelo

AUTOR•  

Omg, trochę nawaliłam, prawda?
Nawet trochę bardzo. Można by powiedzieć, że zniknęłam trochę z dnia na dzień, nie dając nikomu słowa, ani nie trudząc się o żadne wyjaśnienia. God, zapomniałam o 5 rocznicy tego profilu, trochę olałam konta wspólne, a już na pewno olałam część z was, gdyż od lutego nazbierało mi się bardzo dużo powiadomień i wiadomości prywatnych.

Ale moje zawieszenie w sumie trwało już od lata 2023. To wtedy zaczęłam tracić entuzjazm z pisania „pod ludzi”, moje pomysły zaczęły znikać tak szybko jak się pojawiały, a moja jedyna obecność na tej stronie to robienie grafik dla innych i raz na ruski rok napisanie komentarza pod czyjąś pracą albo składanie pustych obietnic, że niedługo będzie coś-tam i się poprawię, zacznę pisać albo zrobię cokolwiek pożytecznego. Spojler — nigdy nie zrobiłam.

To był dla mnie niezwykle ciężki rok pod względem fizycznym i psychicznym, choć bardziej skłaniam się ku temu drugiemu. Nie, nie zdałam praktyki na prawo jazdy za pierwszym razem, ani za drugim, choć wszyscy w okół powtarzali, że jestem świetnym kierowcą. Stres zjadał mnie do tego stopnia, że nie potrafiłam nawet otworzyć drzwi do samochodu, bo ręce tak mi się trzęsły, że ledwo potrafiłam cokolwiek nimi chwycić. Dodatkowo doszły mi egzaminy zawodowe, od maja organizujemy sobie studniówkę, a wyszedł z tym taki chaos, że gdybym miała wam to wszystko streszczać nie starczyłoby mi dnia. Jutro idę na pierwszą oficjalną próbę poloneza, którego zatańczę z gościem, którego w sumie to znam tylko z widzenia (nie, moje życie towarzyskie nie uległo większej poprawie, haha), oczywiście pomijając już kwestię matury i tego, że ja nadal nie wiem co ja do cholery chcę na niej rozszerzać. Wiem czego nie chcę i na tym wszystko się kończy. Wiem tylko, że raczej nie zostanę w swoim zawodzie, ponieważ robienie zdjęć, filmów czy grafik nie sprawia mi takiej radości, jaką sprawiało na początku.

Aha, i nie wspomniałam, że właśnie czytacie wpis pani TECHNIK FOTOGRAFII, a już w styczniu być może i multimediów. I nowego (no, nie tak nowego, bo już z kilkumiesięcznym stażem) kierowcę Fiata 500 🤭

25 października oficjalnie wstąpiłam w swój rok „teenage dream” od Olivii Rodrigo i czuję się z tym fatalnie, ponieważ jestem tak strasznie nieogarnięta życiowo, że nie jestem w stanie wyobrazić sobie dnia po zakończeniu szkoły średniej. Wiem, że wszystko się jakoś ułoży, bo musi, ale jakiekolwiek planowanie przyszłości uruchamia w moim mózgu czerwone lampki, które wrzeszczą na całe gardło „NIE!”

Także podsumowując, misie, o ile jeszcze tu jakieś zostały, tęsknię za wami jak diabli, ale moja obecność tutaj nie ulegnie poprawie, a przynajmniej nie w najbliższym czasie. Nie pamiętam kiedy ostatnio napisałam pełny rozdział czegokolwiek. Owszem, piszę dalej młodzieżówki dla siebie, ale im starsza się staję, tym zauważam w nich coraz więcej absurdów, które sprawiają, że zaczynam się zastanawiać, czy gdyby książka z moim nazwiskiem pojawiła się na sklepowej półce, nie wstydziłabym się za nią w przyszłości przed przyjaciółmi czy rodziną. You know, to chyba ten artystyczny zastój. Podobno każdy twórca kiedyś go przeżył, prawda? Może będę pisać dalej, może nawet uda mi się opublikować któreś z moich wypocin. Ale to tylko może.

Wyszło chaotycznie jak zawsze. Niektóre rzeczy się nie zmieniają. Raczej nie dam rady nadrobić wszystkiego co mnie ominęło, szczególnie, że piszę to w przerwie między zakuwaniem historii a przygotowywaniem się, żeby nie zrobić z siebie łamagi na jutrzejszej próbie (a nie jest to wcale takie nieprawdopodobne; potrafię podknąć się o powietrze i podeptać osobę przede mną. Bożee, miej w opiece mojego partnera). Chciałam wam tylko powiedziec, że pamiętam o was i o Caramelo i naprawdę tęsknię za czasami, kiedy byłam tu naprawdę szczęśliwa.

Przepraszam za wszystko i dziękuję, że mimo tego jak bardzo schrzaniłam sprawę, wy nadal tu ze mną jesteście.
— Wasza Wiktoria aka Caramelo 🪐

Odpowiedz
16
Caramelo

Caramelo

•  AUTOR

@MadziaJadzia22 hej, hej, tak właśnie brakowało mi cię w obserwowanych, ale myślałam, że może po prostu nazwę zmieniłaś. Co się stało, że usunęłaś konto? Będę tęsknić za quizami o Taylor (żyję dla life of a showgirl)

Odpowiedz
1
MadziaJadzia22

MadziaJadzia22

@Caramelo po prostu mam sporo na głowie (między innymi egzaminy ósmoklasisty), inne rzeczy do roboty i przestało mnie tak cieszyć SQ. Szkoda, że usunęłam się akurat wtedy, gdy wróciłaś

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (15)
Caramelo

Caramelo

AUTOR•  

Cześć miśki!
W ten oto sposób zleciał mi pierwszy tydzień ferii. Co zrobiłam przez ten czas? Głównie kolorowałam. Dosłownie, mama kupiła nam kolorowanki dla dzieci ze zwierzątkami i praktycznie codziennie od zeszłej soboty siadamy popołudniami i kolorujemy. Dlaczego? Ponieważ wszyscy coraz bardziej zauważają, że totalnie nie radzę sobie z własnymi emocjami. W jednej chwili śmieję się z niczego sama do siebie, w drugiej potrafię się rozpłakać przez dosłownie głupotę. Umiem zestresować się każdą pierdołą do tego stopnia, że już nawet leki na uspokojenie średnio działają.

Dlatego postanowiłam wykorzystać ten czas na detoks. Zaczęłam przyjmować więcej witamin w posiłkach, chodzę wcześniej spać, aby rano czuć się wyspaną, a nawet… uwaga, uwaga, ograniczyłam kawę do jednej dziennie + cappuccino lub Inka po obiedzie. Dla osoby, która dzień zaczynała od kawy, a kończyła go z minimum 4 kubkami dziennie, to naprawdę spory wyczyn. W dodatku więcej spaceruję, staram się pisać, ponieważ to również działa na mnie relaksująco i w końcu skończyłam książki, które kuzynka pożyczyła mi kurde chyba w październiku ze słowami 'koniecznie musisz to przeczytać i dać mi znać, czy ci się podobało’. Mam osiemnaście lat, a moje nerwy już doszły do dosyć krytycznego stadium, więc muszę trochę uporządkować swoje życie, aby nie skończyć jak moja mama, która kilka lat temu funkcjonowała tylko dzięki antydepresantom.

No ale nie piszmy tutaj o nieprzyjemnych rzeczach. Mogę z dumą ogłosić, iż razem ze wspaniałymi użytkowniczkami robimy matching z erami Taylor Swift (1989, słucham ostatnio dosyć często, ponieważ jest to raczej radosny album, który dodaje mi energii.) Bardzo dziękuję @.tenebris , wystrój jest przepiękny! 💙🩵

No i witam serdecznie nowe osoby. Wydaję mi się, że to sen, ale oficjalnie przekroczyliśmy 400 obserwacji 🙈

A co u was słychać? Opowiadajcie jak spędzacie czas, jak się czujecie, no i czy macie jakieś plany na ferie, niezależnie od tego, kiedy je zaczynacie czy zaczęliście.

Kocham!
— Caramelo 🪐

Odpowiedz
22

....s

@Caramelo to wtedy cię chyba nie obserwowałam

Odpowiedz
1

p...e

@Caramelo to dobrze, że lepiej się czujesz, trzymam kciuki aby było jeszcze lepiej!! mimo tego, że taylor swift to kompletnie nie moje muzyczne klimaty, to muszę przyznać, że wystrój jest naprawdę ładny i pasuje do Twojego profilu 🙈 gratulacje takiej liczby obserwacji!
u mnie nie działo się ostatnio nic ciekawego; ostatnio między nauką a czytaniem książek próbowałam przezwyciężyć brak weny i w sumie co nieco udało mi się naskrobać. trzymaj się!!

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (7)